Czesc dziewczyny,
podczytuje ja rowniez Was od poczatku drugiej procedury in vitro .Mam pytanie chce zrobic jednoczesnie w sobote ( 8 dpt 5 dniowej blastki 1AB ) bete rano i sikacza tak z ciekawosci zanim dostane wyniki bety ? jest sens czy nie ma co sie denerwowac gdyby sikacz wyszedl (-)?
PS. trzymam kciuki za czekajace i testujace oraz za dzwieczyny z krwawieniami aby wszystko sie dobrze ulozylo. Jedyno co moge powiedziec to moja siostra po piatym tarnsferze miala krwawienie w ok. 7 8 tyg. , lalo sie jej po nogach. okazalo sie ze pekl krwiak , lezala w szpitalu nawet 3-4 dni potem tez w domu. wszystko dobrze sie skonczylo. Zosia ma prawie 3 lata a pozniej naturalny cud sie zdarzyl.
Ps strasznie sie boje a jednoczesnie powtarzam sobie ze sie nie poddam i walka bedzie dalej gdyby ....Milego dnia )))
podczytuje ja rowniez Was od poczatku drugiej procedury in vitro .Mam pytanie chce zrobic jednoczesnie w sobote ( 8 dpt 5 dniowej blastki 1AB ) bete rano i sikacza tak z ciekawosci zanim dostane wyniki bety ? jest sens czy nie ma co sie denerwowac gdyby sikacz wyszedl (-)?
PS. trzymam kciuki za czekajace i testujace oraz za dzwieczyny z krwawieniami aby wszystko sie dobrze ulozylo. Jedyno co moge powiedziec to moja siostra po piatym tarnsferze miala krwawienie w ok. 7 8 tyg. , lalo sie jej po nogach. okazalo sie ze pekl krwiak , lezala w szpitalu nawet 3-4 dni potem tez w domu. wszystko dobrze sie skonczylo. Zosia ma prawie 3 lata a pozniej naturalny cud sie zdarzyl.
Ps strasznie sie boje a jednoczesnie powtarzam sobie ze sie nie poddam i walka bedzie dalej gdyby ....Milego dnia )))