reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
A wiec u nas po pierwsze czynnik meski , teratozoospermia , ale wg. embriologow to nie tak duzy problem jak moj wiek ....hmmm 42 lata , jedno szzcescie bez zadnego problemu mam z poprzedniego krotkiego zwiazku ( ur 2013 ) gdzie tata sie niestety nie sparwdzil totalnie jako tata :(
poza tym czuje sie dziwnie bo inaczej niz przy pierwszym transferze ( 2 3 dniowe zarodki 8BB i 6BB, brak zarodkow do mrozenia ). Od punkcji czulam sie zle za pierwszym razem , brzuch balon , bolacy po transferze nielepiej , po 3 dobie ciut lepiej , ale caly czas czulam macice jak na @ , promieniowanie na nogi z ledzwi i krzyza . pozniej niby to troche mniej ale mimo wszystko czulam ta macice . teraz lepiej o wiele ( moze dzieki aku i wisceralce brzucha w trakcie stymulacji , ) w 2-3 dpt teraz raz mialam takie uklucie w macicy ze az zasyczalam i spokoj, w nocy mialam dziwny bol brzucha ale jakos wyzej niz macica ale minelo. teraz nic kompltenie poza wielkimi bombkami , goracem , bezsennoscia o 4 nad ranem :) a prg mam 21,7 z pn. i lekarka kazala mi dolozyc dufaston do luteiny i prolutexu. uff to chyba tyle pokrotce :)
To tak jak u mnie przy pierwszej procedurze 0 mrozakow i teraz jestem po 2 procedurze w innej klinice i też niestety zero mrozakow :( nadzieję pokładam w tym 3dniowym okruszku w brzuszku żeby że mną został :) A to jak pisałaś Twoja siostra też podchodziła do in vitro ? A gdzie się leczycie?
 
Ja miałam brać do 10+0, ale ze strachu biorę nadal. Boję się odstawić. Chociaż nie mam tego dużo bo tylko 2x1, ale w tym tyg może zejdą do dawki 1x1.
Mi lekarz powiedział, ze po prenatalnym mam zacząć brać tylko jedna tabletkę wieczorem, a później po 21 w ogóle już mam nie brać. Ale ja nie wiem czy to nie za wcześniej. Tez boje się odstawić.
 
reklama
Do góry