reklama
jeera, kurde, az do kwietnia? Masakra,ale sie czepiaja co klinika to inne widzimisie...
martka, dokladnie moja przyjaciolka tak samo nie zaczyna sama nic.. tyle dobrze.. eh przez trudy do gwiazd!
Siedze u fryzka sobie i mysle co tesc chce dzisiaj od nas, bo przyjezdza.W soboe mielismy z nim spiecie, bo nie przyjechalismy na obiad urodzinowy jego kobiety syna-gowniarza,ktoremu urodzilo sie teraz dziscko.. M. sie tak zdenerwowal, bo tesc zadzwonil z pretensjami jak my sie zachowujemy,a M. do niego,ze G rozumie i dal spokoj sobie z cotygodniowymi zaproszeniami i pretensjami.. on sie wylaczyl . pewnie dzis bedzie nas nauczal ,ze mamy sie pogodzic z tym wszystkim i sie zachowywac. Oj jesli po to przyjezdza to biedny bedzie...
martka, dokladnie moja przyjaciolka tak samo nie zaczyna sama nic.. tyle dobrze.. eh przez trudy do gwiazd!
Siedze u fryzka sobie i mysle co tesc chce dzisiaj od nas, bo przyjezdza.W soboe mielismy z nim spiecie, bo nie przyjechalismy na obiad urodzinowy jego kobiety syna-gowniarza,ktoremu urodzilo sie teraz dziscko.. M. sie tak zdenerwowal, bo tesc zadzwonil z pretensjami jak my sie zachowujemy,a M. do niego,ze G rozumie i dal spokoj sobie z cotygodniowymi zaproszeniami i pretensjami.. on sie wylaczyl . pewnie dzis bedzie nas nauczal ,ze mamy sie pogodzic z tym wszystkim i sie zachowywac. Oj jesli po to przyjezdza to biedny bedzie...
najki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2015
- Postów
- 1 233
jeju jeju ale dziwnie
muszę ogarnąć nowości
jeera lipa straszna...doskonale Cię rozumiem, ja też miałam obsuwę już na samym początku, przed stymulacją.
Gdybym musiała skorzystać z kolejnej stymulacji, to klinika będzie miała środki w nowym roku...aleeeee po 1. wcale nie jest powiedziane, że od 1 stycznia, może to być i luty, bądź później...a po 2. w Invikcie jest LISTA oczekujących...
A czas nagli, bo program tylko do czerwca
Mam zatem nadzieję, że mój dzielny mrozaczek da radę (najsłabszy, ale myślę sobie, że ostatni będą pierwszymi!!! co nie???) i nie będę musiała z tego korzystać, a co za tym idzie zwolnię miejsce w kolejce innym oczekującym
muszę ogarnąć nowości
jeera lipa straszna...doskonale Cię rozumiem, ja też miałam obsuwę już na samym początku, przed stymulacją.
Gdybym musiała skorzystać z kolejnej stymulacji, to klinika będzie miała środki w nowym roku...aleeeee po 1. wcale nie jest powiedziane, że od 1 stycznia, może to być i luty, bądź później...a po 2. w Invikcie jest LISTA oczekujących...
A czas nagli, bo program tylko do czerwca
Mam zatem nadzieję, że mój dzielny mrozaczek da radę (najsłabszy, ale myślę sobie, że ostatni będą pierwszymi!!! co nie???) i nie będę musiała z tego korzystać, a co za tym idzie zwolnię miejsce w kolejce innym oczekującym
ja tylko mam nadzieję, że przy wigilijnym stole nie usłyszę od teściowej, że mam się nie blokować psychicznie!!!
kur** to jej syn na słabe plemniki, ja robię miliony badań, zastrzyków, cudów a ona do mnie teksty o blokowaniu się. Mam do niej ogromny żal, bo ja przez dwa lata robiłam co mogłam, żeby szukać przyczyny niepowodzeń u siebie, po czym jak powiedziałam, że teraz M pójdzie się badać, to wyskoczyła z newsem, ze M ma tylko jedno jądro aktywne, bo jako dziecko miał skręcony powrózek!!! Myślałam, że padnę jak to usłyszałam. Wcześniej jak się spotykaliśmy to puszczała do mnie i do swojej córki teksty typu "dziewczyny po co wy bierzecie tabletki anty, a może się okaże, że nie możecie mieć dzieci?" Teraz już wiem, że to był tekst do mnie, bo przecież doskonale wiedziała, że pewnie będę miała problem. Jak sobie to przypominam, to za każdym razem jestem wściekła.
kur** to jej syn na słabe plemniki, ja robię miliony badań, zastrzyków, cudów a ona do mnie teksty o blokowaniu się. Mam do niej ogromny żal, bo ja przez dwa lata robiłam co mogłam, żeby szukać przyczyny niepowodzeń u siebie, po czym jak powiedziałam, że teraz M pójdzie się badać, to wyskoczyła z newsem, ze M ma tylko jedno jądro aktywne, bo jako dziecko miał skręcony powrózek!!! Myślałam, że padnę jak to usłyszałam. Wcześniej jak się spotykaliśmy to puszczała do mnie i do swojej córki teksty typu "dziewczyny po co wy bierzecie tabletki anty, a może się okaże, że nie możecie mieć dzieci?" Teraz już wiem, że to był tekst do mnie, bo przecież doskonale wiedziała, że pewnie będę miała problem. Jak sobie to przypominam, to za każdym razem jestem wściekła.
Tak Hess. Mam PGD. Mam nadzieję, że będzie co badać. Strasznie się boję, że znowu będzie materiał niediagnostyczny.Yplocka - no to super, szczęśliwa siódemka . Też zaciskam kciuki za Ciebie. Bo potem masz pdg?
Tola32
czekamy na ten cud jedyny
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2014
- Postów
- 956
Napisze Wam co mi się przydarzyło. Wczoraj miałam nocke i w sumie zastanawiam się jaki sens miała ta cała sytuacja dla mnie.
Otóż dzień szybciej przyjełam dzieciątko do szpitala. Babka na pierwszy rzut oka widać, że miała problemy hormonalne. Mega hirsutyzm. I że ja już wyczulona na tym punkcie to sobie w duchu pomyślałam że chyba miała problem z zajściem w ciąże. A babka do mnie na nocy ni z gruszki zaczeła opowiadać jakie miała perypetie. Dlaczego akurat mnie to opowiadała- tak sobie myśle... Otóż z mężem zajśc w ciąże nie mogła. Próbowali ją leczyć, diagnozować. Przepłaciła to depresją. Rozwodem z mężem. Wyjechała zagranice do pracy i tam poznałą faceta. I mówi, że już pogodziłą się z bezdzietnością. A po paru latach w związku zaszłą w ciąże. Nawet jak tu do PL przyjechała to poszłą do gina bo miała plamienia cały czas. Okazało się że jest w ciąży w 8 tyg. Ma 36 lat urodziła dziecko. Mówi, że chce mieć jeszcze jedno ale się boi w tym wieku. Ja jej mówie że skoro Kożuchowska urodziłą po 40stce to jak ma siłę to neich się stara. Boże czy to jakiś znak. Dlaczego ona mi to wszystko powiedziała... Czy to jakiś znak?
Otóż dzień szybciej przyjełam dzieciątko do szpitala. Babka na pierwszy rzut oka widać, że miała problemy hormonalne. Mega hirsutyzm. I że ja już wyczulona na tym punkcie to sobie w duchu pomyślałam że chyba miała problem z zajściem w ciąże. A babka do mnie na nocy ni z gruszki zaczeła opowiadać jakie miała perypetie. Dlaczego akurat mnie to opowiadała- tak sobie myśle... Otóż z mężem zajśc w ciąże nie mogła. Próbowali ją leczyć, diagnozować. Przepłaciła to depresją. Rozwodem z mężem. Wyjechała zagranice do pracy i tam poznałą faceta. I mówi, że już pogodziłą się z bezdzietnością. A po paru latach w związku zaszłą w ciąże. Nawet jak tu do PL przyjechała to poszłą do gina bo miała plamienia cały czas. Okazało się że jest w ciąży w 8 tyg. Ma 36 lat urodziła dziecko. Mówi, że chce mieć jeszcze jedno ale się boi w tym wieku. Ja jej mówie że skoro Kożuchowska urodziłą po 40stce to jak ma siłę to neich się stara. Boże czy to jakiś znak. Dlaczego ona mi to wszystko powiedziała... Czy to jakiś znak?
Martka83 ja też od teściowej usłyszałam, że jak pójdę na studia magisterskie to potem okaże się, że nie mogę mieć dzieci bo jej siostrzenica też się długo uczyła i teraz nie może. Myślałam, że się zapale ze złości. Nie wiem jak można myśleć takimi kategoriami.
najki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2015
- Postów
- 1 233
Dzisiaj chyba odpoczywamy
GRUDZIEŃ:
18: Edenlayn - wizyta kontrolna już chyba nieaktualna...Kochana czekamy za pomyślne wieści i zaciskamy kciuki za Ciebie i maluszki! Jesteś w dobrych rękach
19: yplocka1 - PGD
19: Hess - wizyta embriologiczna. Trzymamy mocno kciuki!!!
21: Monika1988 - dwie tłuste krechy!
21: silvia84 - testowanie! &&&
21: annemarie - pick up
22: pkati - wizyta kontrolna po pozytywnej becie
22: zanetaanna - USG )))))
22-23: 24magda09 - wysoka beta!
23: Nikaaa - wizyta serduszkowa!
23: annemarie - transfer
24: moniusia - konsultacja w Invimedzie
30: kachna84 - wizyta kontrolna
30: Emenems - położna-akupunktura
30: najki - weryfikacja po crio
annemarie - stymulacja-punkcja-transfer-ciąża!!!
STYCZEŃ:
05: martka83 - wizyta u ginekologa/androloga
12: Edenlayn- wizyta kontrolna u położnej
13: Emenems - rozpakowanko! szybko, bezboleśnie, siłami natury ))))
21: Edenlayn - termin w klinice i ustalanie terminu i planu porodu
KWIECIEŃ:
jeera86 - ewentualny początek stymulacji
GRUDZIEŃ:
18: Edenlayn - wizyta kontrolna już chyba nieaktualna...Kochana czekamy za pomyślne wieści i zaciskamy kciuki za Ciebie i maluszki! Jesteś w dobrych rękach
19: yplocka1 - PGD
19: Hess - wizyta embriologiczna. Trzymamy mocno kciuki!!!
21: Monika1988 - dwie tłuste krechy!
21: silvia84 - testowanie! &&&
21: annemarie - pick up
22: pkati - wizyta kontrolna po pozytywnej becie
22: zanetaanna - USG )))))
22-23: 24magda09 - wysoka beta!
23: Nikaaa - wizyta serduszkowa!
23: annemarie - transfer
24: moniusia - konsultacja w Invimedzie
30: kachna84 - wizyta kontrolna
30: Emenems - położna-akupunktura
30: najki - weryfikacja po crio
annemarie - stymulacja-punkcja-transfer-ciąża!!!
STYCZEŃ:
05: martka83 - wizyta u ginekologa/androloga
12: Edenlayn- wizyta kontrolna u położnej
13: Emenems - rozpakowanko! szybko, bezboleśnie, siłami natury ))))
21: Edenlayn - termin w klinice i ustalanie terminu i planu porodu
KWIECIEŃ:
jeera86 - ewentualny początek stymulacji
Ostatnia edycja:
24magda09
Fanka BB :)
najki wpisz mnie jeszcze 22-23 beta jeszcze nie wiem kiedy dokladnie pojadę a wy jsk się kobitki czujecie po transferze? ??? mam do was pytanko bo przed transferem lubialam pić kawkę ranking zazwyczaj parzona a w południe rozpuszczalna, należę do grona ludzi z niskim ciśnieniem,teraz nie pije kawy,ale boli mnie głowa no i zero chęci do działania macie jakieś sposoby? a może pozwalacie sobie na 1 kawkę rozpuszczalna dziennie? troszkę pracy mam w domku a tu taki LEŃ
reklama
jeera86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2010
- Postów
- 845
Juz lepiej zwykla kawe pij! Rozpuszczalna to jednak nawet nie mozna kawa nazwaca może pozwalacie sobie na 1 kawkę rozpuszczalna dziennie? troszkę pracy mam w domku a tu taki LEŃ
Podziel się: