reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
jeera86 yyy ale czemu skreślamy???
magda ja piję jedną kawę dziennie..słabą, rozpuszczalną, z mlekiem (wiem że to pseudo kawa, ale taką lubię :p) i wydaję mi się, że chyba nie zaszkodzi...hmmm?
Który u Ciebie dzisiaj dpt? 14 miałaś, dobrze pamiętam? Mnie trochę pobolewa, raz z prawej raz z lewej strony..
 
martka, uwielbiam to - blokada psychiczna ... co za bzdura :( Wiadomo, że stres nie pomaga w niczym, ale całe życie tez nie jesteśmy zestresowane, przecież wierzymy w powodzenie itd... No cóż... pamiętaj kochana, że teściowie nigdy nie zrozumieją jaki to ból i jaki problem.
Nikt tego nie rozumie.
Mnie chyba tylko moja mama rozumie.
A tak to wokół zero zrozumienia ...

najki, piszę do Ciebie na priv :)

magda, ja odstawiłam kawę przy ivf, choć faktycznie prawdziwa jest zdrowsza, a rozpuszczalna no... ale też prawdziwa mi ledwo wchodzi... myślę, że nic się nie stanie od kawy :) choć w zaleceniach po transferze dostałam, żeby ograniczyć kawę i herbatę :) ale wszyscy potwierdzają, że nawet w ciąży można pić do dwóch filiżanek, więc myślę, że nic takiego się nie stanie :)

Tola, hmmm.. może :) Ja wierzę w znaki... :) Mi się wydaje, że Ty wkrótce będziesz miała swoje biologiczne dziecko :)


Ej! Podoba mi się teraz to forum jednak ;D Jakoś tak przyjemniej ;D
 
najki ja miałam w pn transfer także dzis już albo dopiero 3 dpt :tak: to w takim razie idę też zrobić sobie kawkę ☺ za pierwszym razem nic nie piłam dopiero w którymś tam miesiącu ciąży zaczęłam a syn zdrowy jak ta lala się urodził ☺ ja też tam takie "coś" odczuwam bardziej takie ciągnięcia,piersi też mnie pobolewaja tak jak na @ ale za 1 razem też mnie wszystko pobolewalo także na razie nie panikuje i troszkę "na luzie" podchodzę choć przez tego "kropka" na niczym nie mogę się skupić bo ciągle o nim myślę :-) :) tak myślę że przy 3 dniowym zarodeczku zrobiłam w 9dpt sikańca to może teraz spróbuję 7dpt wkoncu starszy jest o 2 dni
 
najki w poprzednich postach MagdaM33 pisała o swoich wynikach po 3 dpt robiła już betę i wyszło jej 2 także myślę że jej się już udalo☺☺ zakorcilo mnie też zrobić ale chyba poczekam i w pn na coś się skuszę ☺☺ już wypiłem pół kubeczka kawy i od razu lepiej ;) mąż wczoraj stwierdził (gdzieś musiał ukradkiem zerkac jak się przebieralam ☺☺☺) że piersi mi się objetosciowo powiekszyly, teraz to on chyba to bardziej przeżywa :-p
 
najki, piszę do Ciebie na priv :)
Moniu nie mam nic :no2:
magda dobrym rozwiązaniem jest też zapewne INKA :tak:Ja miałam transfer dzień po Tobie :) Sikańca chyba nie będę robić. Planuję zrobić betę, ale po świętach. Mam nadzieję, że wytrzymam :sorry:
Co do piersi, mnie bolą jak diabli i się powiększyły ale zaobserwowałam, że to od progesteronu ;) Bo bolą już od kilku dni. Nie doszukuję się w tym raczej objawów ciążowych. A co do bety Magdy, to czy nie miała przypadkiem transferu świeżych zarodków? A co zatem idzie nie nie miała kilka dni wcześniej zastrzyku na pęknięcie, który powoduje wzrost hcg? (zaraz prześledzę historię ;) )
 
jeera kurdę to ja się zamotałam...
szłaś na cyklu naturalnym? owulka była? seksik też...to a nóż widelec test wyjdzie pozytywny? czy coś pomieszałam...?
 
najki kawę inke właśnie sobie popijam od pn ☺ale jednak gdzieś mi brakuje tej prawdziwej☺ A kurcze z MagdaM nie wiem jak z nią było,a ty też miałaś mrozaczka? bo już nie pamiętam,moja gin.kazała mi spróbować z 1 beta 23.12 ale chyba skuszę się wcześniej
 
reklama
Do góry