reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Jestem po crio 5 dniowych maluchów.
No właśnie u mnie też coś jest na rzeczy bo koleżanka napisała że słyszała że jestem w ciąży. Normalnie mi serducho ścisneło. A że miałam wczoraj gorszy dzień, to same wiecie? Moja kumpela z oddziału zaciązyła właśnie naturalnie. Po 9 latach. Odpuściła, w mdzy czasie prawie rozeszła się z mężem bo zaczął popijać. A ciąza trafiła się chyba na opamiętanie męża. Super. Oby tylko utrzymała ciąże. Ona ma endometrioze, jest po 3 laparoskopiach i poronieniu. No a że moje panie detektyw drąża to też myśla że i ja do niej dołączyłam. Ehh bardzo bym chciała.
My zakładaliśmy adopcje jeszcze przed ślubem, bo było wiadomo że nawet wogóle moge nie być w ciąży. Urodziłam. Potem od 2012 wycieczki po lekarzach. M mnie woził. Już po tych 2 biochemicznych zrozumiał że to nie jest takie proste. Jest jak najbardziej za adopcją. Dojrzał i ja też. Wczoraj z nim rozmawiałam jeszcze. Czy nie zmienił zdania i czy to nie będzie dla niego problem wychowywać nie swoje biologicznie dziecko, co gdzieś w świecie ma swoje korzenie. On nie widzi problemu. Ja też. Dzieciątko będziemy wychowywać jak Córe oby z dobrym skutkiem.
 
reklama
sykatynka wystarczy popatrzeć, które szpitale maja najwięcej cc no i Św. Zofia do nich nie należy. Dla mnie wszystkie inne szpitale oprócz tych 3 opisanych wyżej odpadają. Najlepiej na karowej rodzic, ale tam przyjmują patologię(ciąży). Ja już wybrałam i mam nadzieje, ze właśnie tam mnie przyjmą. Moja ginka jest najlepsza - ten papier o cukrzycy ciążowej otwiera Ci droge teraz możesz rodzic gdzie chcesz:-p Musze zrobić to obciążenie z krwi, bo to wszystko podejrzane jest... Po pierwsze cukry mierze po 1h od posiłku i maks miałam 113. Jedząc kanapkę z nutellą, czy pól tabliczki czekolady po obiedzie... Dzisiaj zjadłam na śniadanie batonika snickers:-) lezalam w łózku rzez godzinę i 91/95 dwa razy mierzyłam...Potem zaczęłam szukać i znalazłam coś interesującego:-)
Podwyższony nadmiernie hematokrytmoże powodować fałszywe zaniżeniewyniku stężenia glukozy we krwi, niski poziom hematokrytu daje fałszywie podwyższone stężenie glukozy.
Na każde 10% zmiany hematokrytu, wielkość błędu pomiarowego wynosi 4-30% w zależności od stężenia glukozy w próbce – dla próbki krwi przy prawidłowej glikemii nawet przy dużym przesunięciu hematokrytu błąd glukometryczny będzie niewielki, natomiast przy wysokiej glikemii może być duży.
A że ja mam HCT obniżone jakies 6-7% to może zafałszowac wynik z glukometru... A jak wyjdzie źle i tak, to mam papier:-) no i diete:-(

Tola32 dystans i spokój, za pare dni się dowiesz:-)
 
anika.... i nie mogę się doczekać :) chociaż jeśli ciąża się utrzyma to idę na L4 a jeśli nie....to będzie fajny rok z dzieciakami :)
 
Kate czyli ty gdzie będziesz rodzić? Moja szwagierka rodziła ostatnio w mswia i była bardzo zadowolona....
Niska glukoza po słodkich posiłkach może wiązać się też z wysokim wyrzutem insuliny... Jak będziesz ponawiala krzywa to zrób sobie przy okazji insulinę ne czczo, po 1 h i po 2h
 
sykatynka co do insuliny myślałam o tym samym:-) jeszcze mam zrobić kwas fol. i B12,bo mam anemie a żelazo w normie, no i biorę witaminy dla ciężarówek ale to chyba za mało tylko pytanie czego za mało:eek:. Co szpitala myslę o Orłowskim(na czerniakowskiej). Na karowa i do Instytutu nie mam wtyków:-p pierwotnie myślałam o madalinskiego, Praskim. Ale to jak szpitalu nie ma miejsc to on często odsyła gdzie sa wolne i tak kolezanka rodziła w Otwocku bo w wawie nie było :-DMiała pecha...
 
Ehh dziewczyny wy to chyba narzekacie dla samego narzekania... żeby nie zapeszyć. Są dziewczyny, które naprawdę mają się czym martwić ale wy jeszcze nie.
 
kate w pierwszej ciąży, a nawet przed, po wyroku, miałam w sobie tyle wiary i pewności, wszystko było takie oczywiste i proste.....wiedziałam, że się uda, mimo znikomych szans....teraz jest inaczej....
od dziś jest nieco lepiej, nadal boli jak na @, czuję też powiększające się jajniki, zabrudzam też papier przy siusianiu.........może się zagnieżdża?........a więc mooooooożeeeeeee :) zaczynam wierzyć....dość ostrożnie jeszcze ;)
 
reklama
Dziewczyny. Mam do Was dosc wazne pytanie a nie wiem do kogo sie z tym wybrac dzisiaj bo jest niedziela. Mieszkam w Szwajcarii i powinnam jechac w tym tygodniu do Warszawy do Invicta na pierwsze badanie (niby pomiedzy 1-5 dniem cyklu) wyglada na to ze jutro mi sie cykl zacznie ale ze wzgledu na prace bede mogla jechac dopiero w sobote (czyli 6 dzien cyklu) czy to jest duzy problem? czy na prawde musze sie tam zjawic do 5tgo dnia??? Jakie sa wasze opinie? Mialobyc tak ladnie a tu poczatek i juz taka gorka ....
 
Do góry