reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Kate, tsh warto jest co jakiś czas kontrolowac bo w ciąży lubi skakać.
A powiedz mi gdzie robisz te allo, ile kosztują i jak się dokładnie nazywa badanie? Myślisz że ma sens robić to teraz? Jak ja mam 0 rh+ to muszę to robic?
A konflikt plytkowy to nie jest to zależne od grupy krwi?
 
reklama
Emenems nie do Ciebie tylko do tych co płaczą, ze przytyją lub tyją w ciązy. Ja tez zaczynam płakać - bo zaczęłam tyć :-D To na pocieszenie dla mnie i podobnych do mnie:-p A co do twojego tycia, to jesteś tak chuda ze z 8kg na plusie doszłabyś do mojej wagi, więc te twoje parę kilo to pryszcz:-p Ale swoją drogą zastanawia mnie jak dzieci mogą być otyle kiedy matki prawie nie tyją, czy to dziła jak magazynowanie u osoby doroslej? :eek:już w tak małym organizmie... swoją drogą myślę, ze jeżeli dziecko ma mieć tendencje do tycia to będzie je miało bezwzględu na to ile matka w ciąży przytyje. Bo przecież dziedziczy te tendencje po nas, wiec jak mój mąż teoretycznie je ma, to mimo że ja w miare szczupła to dziecie może być BIGGG...Aczkolwiek interesujące:-p

sykatynka alloprzeciwciała tak to się nazywa kosztowaly mnie ok.60zł i one odnoszą się do konfliktu serologicznego. Co do konfliktu płytkowego :
Na komórkach krwi - erytrocytach, płytkach i granulocytach każdego człowieka występują antygeny. Na erytrocytach są to tak zwane antygeny grup krwi wchodzące w skład różnych układów grupowych (np. ABO, Rh, Kell, Duffy, Kidd i inne), a na płytkach krwi tak zwane antygeny płytek (HPA od ang. Human Platelet Antigens). Ludzie różnią się grupami krwi, różnią się też pod względem antygenów płytek krwi. Antygeny obecne na komórkach jednych osób mogą być nieobecne u innych. Są więc na przykład osoby RhD ujemne i RhD dodatnie, czy HPA-1a ujemne i HPA-1a dodatnie.

Czyli na komórkach krwi występują antygeny np. jeżeli mamy antygen D, to jesteśmy RhD+, jeżeli na naszych erytrocytach(kom.krwi) nie mamy antygenu D jesteśmy RhD- . Na płytkach krwi mamy kolejne (inne) antygeny HPA, i albo ktoś jest doadtni albo ujemny. Czyli konflikt serologiczny ma inne podłoże niż konflikt płytkowy. W konflikcie serologicznym badamy cały czas antygen D, w płytkowym antygen HPA, czy jedno może wynikać z drugiego nie wiem...

edit: wyszperałam i więcej wiem:-p
Jeste¶ w ci±¿y? Sprawd¼, czy nie grozi ci konflikt p³ytkowy! [DARMOWE BADANIA]
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny, podczytuje w pracy intensywnie, na pisanie czasu brak:/ ale od jutra to sie zmieni! Ide na urlop i w koncu odetchne:)
Kate dzięki za info o konflikcie plytkowym! Na pewno zrobie to badanie, ale kiedy najlepiej? Na deklaracji tabelka zaczyna się od 16tyg, czyli od wtedy to ma sens?
Co do serologicznego mam minusa, moj N. plusa, wiec tez temat do ogarnięcia:)

Co do tycia... moja mama byla chuderlakiem w ciąży, a wazylam 4800...;)
 
sykatynka ja chyba robiłam w 16tc zadzwon tam i się zapytaj, najfajniejsze jest to że wybierasz sobie placówkę w moim przypadku alab która ma podpisaną umowę i nie muisz jeździć do instytutu.

Na temat konfliktu zrozumiałam tyle: są różne rodzaje konfliktów serologicznych, od antygenów RhD, az po głowne grupy krwi. Konflikt płytkowy to coś innego, ale równie ważny. To nie prawda ze kobiety z grupą RhD+ nie są narażone na konflikt, są jak najbardziej ale na inny rodzaj chociażby konflikt głównych grup krwi. Dlatego alloprzeciwciala powinny badać wszystkie panie. No i jak ktoś ma RHD- to powinien poprosić o imnunoglobulinę przy porodzie, bo jeżeli poród długi to dziecko jest narażone na przeciwciała, nawet jeśli wcześniej nie występowały.
 
witam :) ja po wizycie u dr.Kunickiego :) lekarz troche eksperymentuje zemna :p dostałam podsawowe leki plus zwiekszyl mi dawke esftrofemu z 2 na 3x1 , pozatym dostałam acard i do rozpatrzenia cleaxane 0,4 , mam miec podane 2 zarodki jesli sie zgodza mam nadzieje ze tak.... transfer 21.07 juz za kilka dni :)!!! jak to jest z tym ananasem kiedy zaczac jesc bo juz niepamietam:)???
kochane ale oczywiscie bez problemow sie nie obedzie..... niemoge wziasc zwolnienia z pracy.... ;/ i urlopu....moze jakos wyskubie te 2 dni chociaz....kurcze.... po drugie w dniu transferu jestem umowiona na zageszczanie rzes czy moge je zrobic czy mam zrezygnowac/????

a po trzecie.... mam dodatkowa prace sprzatanie u jednych osob w domu i akurat w czwartek lub w piatek czyli 2-3dzien po transferze...wypada mi sprzatanie.....co robic...
 
Dario, ze sprzątania zrezygnuj, to zbyt obciążające zadanie, daj sobie chociaż 5-6 dni lżejszego życia, a skoro nie możesz iść na zwolnienie w pracy to innej możliwości nie widzę. Może umów się, żebyś przyszła dzień przed transferem (bo domyślam się, że nie chcesz tracić tego zlecenia) i tydzień po, wyjasnij, że masz pilny wyjazd (też nie muszą o wszystkim wiedzieć), który wypadł Ci teraz i musisz się jakoś zorganizować.
Co do rzęs - ja nie widzę przeciwwskazań, i tak leżysz, a o higienę chyba dbasz więc nie pozwolisz, żeby kosmetyczka robiła coś przy Tobie niesterylnymi narzędziami.

TRZYMAM KCIUKI! Tym razem już musi się udać :)
 
OlaszY sprzatanie maksymalnie przełozyłam na poniedziałek czyli 5 dni po transferze...niemoglam wczesniej ani pozniej bo Ci panstwo wyjechali na wakacje.... rzesy zrobie wlasnie bo wygoda...ale teraz jeszcze co z moja praca...hym.... kurcze....
tak bym chciała zeby sie teraz udało.l..
 
sykatynka konflikt płytkowy można zrobić w instytucie hematologii albo w innym miejscu które ma podpisana umowę z instytutem w moim przypadku alab ma no i jeszcze diagnostyka...Na stronie wszystko jest napisane.
 
reklama
Dario, w pracy staraj się na maksa oszczędzać, ale też nie wbijaj sobie do głowy, że skoro nie leżysz płasko to nic się nie uda. Ja po transferze (jak wróciliśmy z Łodzi do Poznania) udzielałam korepetycje, jadąc do dwóch uczniów i denerwując się na nich:-D 2 x 2h i na drugi dzień mimo, że byłam w domu to siedziałam przy komputerze i pracowałam, tyle, że miałam wygodniejszy fotel;-) więc nie stresuj się na zapas, jak wrócisz do domu z roboty to odpoczywaj. W pracy rób sobie przerwy, podłóż coś pod nogi, aby było Ci wygodniej, miękka poduszka pod pupę i głaszcz brzuszek :) uda się, zobaczysz, że się uda!
 
Do góry