Dzięki!dorocica i lolitka
Miałam pobranych tylko 5 komórek, z czego po trzech dniach zostały mi tylko dwie, z czego do transferu nadawała się tylko jedna, ale od razu było wiadomo że idealna nie jest. Do mrożenia nie została mi żadna. To było w listopadzie. Na razie mam przerwę. Wszystkie te starania są od PCO. Na razie odzyskałam miesiączkę. Lekarz dał mi nadzieję że jeśli teraz unormuje ni się miesiączka to jest szansa na naturalne poczęcie. W mojej sytuacji bardzo pomogła punkcja. Bez hormonów nie miałam miesiaczki ponad 6 mies.
Pozdrawiam!
Miałam pobranych tylko 5 komórek, z czego po trzech dniach zostały mi tylko dwie, z czego do transferu nadawała się tylko jedna, ale od razu było wiadomo że idealna nie jest. Do mrożenia nie została mi żadna. To było w listopadzie. Na razie mam przerwę. Wszystkie te starania są od PCO. Na razie odzyskałam miesiączkę. Lekarz dał mi nadzieję że jeśli teraz unormuje ni się miesiączka to jest szansa na naturalne poczęcie. W mojej sytuacji bardzo pomogła punkcja. Bez hormonów nie miałam miesiaczki ponad 6 mies.
Pozdrawiam!