reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Transfer jutro o 13. Boże, tak się boję. Ja zawsze miałam transfer w 3 dobie, dlatego się tak nie stresowałam, bo do 3 doby to zawsze jakieś zarodki przetrwały. Jak widać problem zaczyna się później. A ja zawsze po transferze wiedziałam, że nie jestem w ciąży... Mam nadzieję, że te dwa przetrwają i tym razem będę miała inne przeczucie, które okaże się prawdziwe.
 
reklama
Fusun - Nie martw się , przetrwały do dziś to i do jutra przetrwają. W 5 dobie są najlepiej rokujące zarodki , także musi być dobrze.:tak:A bierzesz 2 balstusie czy 1 mrozicie?
 
Fusun - no to ja też zaczynam z Tobą się stresować:) kciuki mocno, mocno zaciśnięte
martaczi - dzięki za info - ja się włąśnie zastanawiałam czy mogę wziąść lutkę nawet jak będzie przed owu a tu owu nie ma więc problem z głowy...
Giza - mnie też robił Polaczek moją punkcję i nawyciągał mnóstwo pęcholi:) a może się spotkamy bo może ja też będę miała w sobotę tylko że transfer
 
PAŹDZIERNIK:

30: genna - wizyta u nowego "realizatora"
30: Octavi – punkcja

30: Fusun – bardzo udany transfer :)


LISTOPAD:

2: Octavi - udany transfer :)
4: Lindi77 - USG
5: genna- wizyta w poradni genetycznej (Łódź)
5: szyszka 87 - serduszkowe usg
6: genna - kolejna wizyta u immunologa
6: Lilia♥ - kolejne USG
6: martaczi - USG

GRUDZIEŃ:

Zuzia2011 - podejscie do crio - jestem mama:)

(data nieznana dokładna) Kinga_1 - udany transfer

Lindi -
oj chciałabym być wróżką, wywróżyłabym sobie kiedy będę w ciąży i przy okazji Wam też :-D

Jo. M - ja już miałam zacząć w październiku, ale ze względu na to, że torbiel była crio zostało przesunięte na listopad. Mam ogromną nadzieje, że w listopadzie w końcu będe miała crio po 8 miesiącach oczekiwania, ale nie nastawiam się, bo różnie może być :-( strasznie się boję...
Widzę, że Ty też szykujesz się na listopad, super :-)

martaczi - u mnie dziś 6 dc, rzeczywiście idziemy praktycznie łeb w łeb i oby tak zostało :-)

Fusun - trzymam kciuki z całej siły za Twoje blastusie :tak:
 
Dziewczyny to nie tak z estrofemem. Wszystko zależy kiedy się go dołącza i w jakich dawkach. Moja siostra miała crio na cyklu naturalnym (z owulacją) i brała estrofem.

Jeżeli estrofem przyjmuje się od 5 dc lub później w dawce 1 do 2 tabl dziennie to działa ona wspomagająco w budowie śluzówki, ale nie zakłóca owulacji.
W cyklu sztucznym (czyli bez owulacji) estrofem przyjmuje się już od 1 dc blokując tym samym receptory dla gonadotropin na jajnikach i nie dochodzi do owulacji. Dawka jest tutaj bardzo istotna, bo musi być od 3 tabletek wzwyż (w zależności od potrzeb i wyników badań).

Bardzo często lekarze stosują estrofem razem z klomifenem przy próbach zajścia w ciążę. Jak wiadomo clomifen ma bardzo niekorzystny wpływ na śluzówkę macicy i bardzo często maksymalne endometrium wynosi 7 mm przy takich cyklach stymulowanych. Dlatego jak podają clo (zazwyczaj od 2 do 5-6 dc) to od około 6-7 dc dołączają estrofem by poprawić jakość śluzówki i nie ma to już na tym etapie i w małych dawkach wpływu na owulację. Moja koleżanka na takim cyklu z estrofemem i clomifenem zaszła w ciążę i jest mamą rocznych bliźniaków :-)


Także wszystko zależy w jakich dawkach i kiedy się dołącza dany lek.
 
Fusun widzisz a jednak przetrwaly...zajefajnie.. przez najbliższe 9 miesiecy też przetrwają.Mysl pozytywnie!!!!! I ładnie popros żeby zostały z Tobą.

Lilia szkoda ze nie jesteś forumowa wrozka...
 
Sylwia - dzięki. No właśnie ja sobie pomyślałam, ze u mnie to był ten estrofem tylko na poprawę śluzówki - dostałam go dopiero w 8dc - 3x1. Ale widzę, że lekarka wogóle nie patrzy kiedy będzie owu bo kazała mi od dzisiaj wieczór wziąć lutkę a ja wiem, że owu u mnie jeszcze nie było. No więc już zgłupiałam czy mam wypatrywać owu czy nie:) Giza tu kiedyś pisała, że miała torbiel prwdopodobnie po tym jak za wczesnie dostała progesteron i tak zastanawiam się czy u mnie też tak może być:(

Lilia - a gdzie ja z listy wyleciałam, he?
 
reklama
PAŹDZIERNIK:

30: genna - wizyta u nowego "realizatora"
30: Octavi – punkcja

30: Fusun – bardzo udany transfer :)

31: GizaS - podglądanie wielu pęcherzyków


LISTOPAD
2: GizaS - punkcja wielu komórek
2: Octavi - udany transfer :)
4: Lindi77 - USG
5: genna- wizyta w poradni genetycznej (Łódź)
5: szyszka 87 - serduszkowe usg
6: genna - kolejna wizyta u immunologa
6: Lilia♥ - kolejne USG
6: martaczi - USG

GRUDZIEŃ:

Zuzia2011 - podejscie do crio - jestem mama:)

(data nieznana dokładna) Kinga_1 - udany transfer

Dopisałam się do kalendarza :tak:
Fusun jak dwa dotrwały to bardzo dobry wynik, życzę żeby się zadomowiłu pod Twoim serduchem:sorry2:
 
Do góry