reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Też się właśnie tego boję, a mam możliwość podejść do ivf finansowo i chciałabym chyba tego spróbować od razu a lekarza odradzał bo stwierdził, że ivf to nie taka prosta rzecz i też się może nie udać za pierwszym razem.
No ale jeśli ivf się nie uda to inseminacja tym bardziej się nie uda. Myślałam, że inaczej będzie tak wizyta wyglądać a wyszłam zmieszana...
Dla mnie imseminacja to strata kasy i czasu...2 nieudane...
 
Z mojego doświadczenia odradzam inseminację . Sama to przechodziłam 2 razy , natomiast 3 razy się przygotowywałam i z biegiem czasu muszę powiedzieć że to była strata czasu i pieniędzy . Żałuję nie od razu nie podeszłam do in vitro ... Czasu niestety nie cofnę 😔
Ja miałam trzy ale były dziewczyny co miały po sześć jak ma się dwadzieścia parę lat to można probować. Też tak uważam, dodatkowo mnie nie wysłali od razu na drożność jajowodów tylko było szukanie innych przyczyn... Na pewno jak już na forum było wspomniane to też edukacja i info żeby działać. Niestety wielu lekarzy o i vitro mówi jak jest delikatnie mówiąc "późno". Dodatkowo, mówię o sobie, że cały czas jest stereotyp wpadki, ciąży na zawołanie, więc też myślałam że rezygnacja z antykoncepcji i zaraz będzie ciąża, ale srodze się pomyliłam
 
Dziewczyny, jakie macie sposoby na clexane i prolutex? Po tyn pierwszym co któryś zastrzyk mam masakryczne sińce, a prolutex napiernicza 2 dni. Pomocy! Mój brzuch wygląda jak pole bitwy...
Ja oba przelewam do insulinówek. Inaczej bym chyba umarła, szczególnie od tych tępych igieł od heparyny. Mój brzuch nawet kilka miesięcy po zastrzykach wciąż jest "łaciaty" od pozostałości po siniakach
 
Dziewczyny jestem po pierwszej wizycie w klinice lekarz dał mi jeszcze badania do zrobienia i od następnego cyklu mamy działać ale proponuje mi inseminację ( mężowi odradził biopsję 😔 stwierdził, że ma małe szansę na znalezienie plemników , więc będziemy korzystać z dawcy niesienia ) , trochę się boję, bo byłam przygotowana na ivf, powiedział, że mamy wybór ale poleca spróbować najpierw inseminację - i jestem zmieszana i nie wiem co robić 😔
Ja też miałam iść od razu na invitro ale po ciąży biochemicznej spróbowaliśmy inseminacji i uważam że to była dla nas strata czasu i pieniędzy. Każde badania powtarzać później do in vitro. Koszmar.
 
Ja mam 34 w lutym skończę 35 i też chciałam 2 zarodki i mówiłam, że mam już córkę 11 lat i że duża różnica wieku będzie i że przed 40 nie chce juz dzieci i dupa i tak się nie zgodził
To już pewnie od lekarza będzie indywidualnie zależeć . Moja lekarka nie amówiła stanowczo nie . Ale to było nasze pierwsze podejscie do in vitro i odradzała . Za sobą mam ciąże pozamaciczna , niedrożne jajowody , smierć dziecka ….
Każdy ma własna ,inna historie , zdrowie i to pewnie tym się lekarz po części sugeruje …
Poruszę ten temat , będę delikatnie naciskać … zgodzi się będę w siódmym niebie . Nie zgodzi się trudno wezmę jeden . Mam swoje argumenty spróbuje je wykorzystać a czy się uda i będzie warto to tylko czas nam pokaże 😉
 
Też się właśnie tego boję, a mam możliwość podejść do ivf finansowo i chciałabym chyba tego spróbować od razu a lekarza odradzał bo stwierdził, że ivf to nie taka prosta rzecz i też się może nie udać za pierwszym razem.
No ale jeśli ivf się nie uda to inseminacja tym bardziej się nie uda. Myślałam, że inaczej będzie tak wizyta wyglądać a wyszłam zmieszana...
Ja miałam 6 inseminacji bo 3 okazała się skuteczna (później poronienie).
Żałuję zmarnowanego czasu, pieniędzy i stresów. Podeszliśmy do in vitro, udało się przy pierwszej procedurze, drugi transfer.
Zdecydowanie nie polecam IUI...
 
reklama
Do góry