reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny, jakie macie sposoby na clexane i prolutex? Po tyn pierwszym co któryś zastrzyk mam masakryczne sińce, a prolutex napiernicza 2 dni. Pomocy! Mój brzuch wygląda jak pole bitwy...
Piąteczka ✋, im brzuch większy tym ciężej o
Zastrzyk bez siniaka 😞 na początku szło mi za…jebiscie, myśle sobie kurde jestem mistrzem zero siniaków. Teraz pojawił się brzuszek i już nie jest tak łatwo złapać fałdkę do wbicia, wbijam na sztywno i siniaki są, chyba nie ma sposobu. Taki urok heparyny
 
reklama
Dziewczyny beta wczoraj była <0.5 mlU/ml więc ciąży brak i okresu też. Ja zwariuję 🤣🤣🤣 Mąż jutro dlalej każe powtórzyć badanie beta, a ja mu na to, że to bez sensu znów się kłóć i w poniedziałek postaram się umówić do lekarza jeżeli do tego czasu się nie pojawi okres ;P co myślicie ?
 
I jeszcze jedno pytanie, szczególnie do bardzo doświadczonych dziewczyn (@kate_p7 może pomożesz?). Po poprzednich transferach 3 dniowców okolo 7 dnia dostawałam lekkiego plamienia, a 2 dni później miałam juz miesiączkę, mimo przyjmowania leków. Wiem, że mam jakiś problem z faza lutealną, ale co móglabym zrobić? Powiedziałam o tym lekarzowi i dal mi zastrzyk z decapeptylu w 7 dniu po punkcji. Zastanawiam się czy to wystarczy.
 
Dziewczyny jestem po pierwszej wizycie w klinice lekarz dał mi jeszcze badania do zrobienia i od następnego cyklu mamy działać ale proponuje mi inseminację ( mężowi odradził biopsję 😔 stwierdził, że ma małe szansę na znalezienie plemników , więc będziemy korzystać z dawcy niesienia ) , trochę się boję, bo byłam przygotowana na ivf, powiedział, że mamy wybór ale poleca spróbować najpierw inseminację - i jestem zmieszana i nie wiem co robić 😔
 
Dziewczyny jestem po pierwszej wizycie w klinice lekarz dał mi jeszcze badania do zrobienia i od następnego cyklu mamy działać ale proponuje mi inseminację ( mężowi odradził biopsję 😔 stwierdził, że ma małe szansę na znalezienie plemników , więc będziemy korzystać z dawcy niesienia ) , trochę się boję, bo byłam przygotowana na ivf, powiedział, że mamy wybór ale poleca spróbować najpierw inseminację - i jestem zmieszana i nie wiem co robić 😔
Z mojego doświadczenia odradzam inseminację . Sama to przechodziłam 2 razy , natomiast 3 razy się przygotowywałam i z biegiem czasu muszę powiedzieć że to była strata czasu i pieniędzy . Żałuję nie od razu nie podeszłam do in vitro ... Czasu niestety nie cofnę 😔
 
Z mojego doświadczenia odradzam inseminację . Sama to przechodziłam 2 razy , natomiast 3 razy się przygotowywałam i z biegiem czasu muszę powiedzieć że to była strata czasu i pieniędzy . Żałuję nie od razu nie podeszłam do in vitro ... Czasu niestety nie cofnę 😔
Też się właśnie tego boję, a mam możliwość podejść do ivf finansowo i chciałabym chyba tego spróbować od razu a lekarza odradzał bo stwierdził, że ivf to nie taka prosta rzecz i też się może nie udać za pierwszym razem.
No ale jeśli ivf się nie uda to inseminacja tym bardziej się nie uda. Myślałam, że inaczej będzie tak wizyta wyglądać a wyszłam zmieszana...
 
A byłaś zadowolona z tej kliniki?
Tak. Mialam lekarza, któremu ufalam. Dodatkowo tu w krk mialam druga lekarke, ktora z nim wspolpracowala i jak jego nie bylo to chodzilam do niej. Wszystko z nim konsultowala i w każdej chwili moglam zadzwonic/napisac smsa. Nawet w nd. Po transferze weryfikowalam telefonicznie z nimi wyniki.
Klinika tez ok. Maja dobry sprzet. Embriolog dzwoni codziennie odnosnie zarodkow. Wszystkie badania u nich robilam.
 
Piąteczka ✋, im brzuch większy tym ciężej o
Zastrzyk bez siniaka 😞 na początku szło mi za…jebiscie, myśle sobie kurde jestem mistrzem zero siniaków. Teraz pojawił się brzuszek i już nie jest tak łatwo złapać fałdkę do wbicia, wbijam na sztywno i siniaki są, chyba nie ma sposobu. Taki urok heparyny
Ja probuje tak nachylic sie w jedna stronę i zlapac faldek skory.
 
reklama
Dziewczyny jestem po pierwszej wizycie w klinice lekarz dał mi jeszcze badania do zrobienia i od następnego cyklu mamy działać ale proponuje mi inseminację ( mężowi odradził biopsję 😔 stwierdził, że ma małe szansę na znalezienie plemników , więc będziemy korzystać z dawcy niesienia ) , trochę się boję, bo byłam przygotowana na ivf, powiedział, że mamy wybór ale poleca spróbować najpierw inseminację - i jestem zmieszana i nie wiem co robić 😔
Ja bym nie szla w inseminacje. Dla mnie strata czasu .A jakie ma maz wyniki nasienia?
 
Do góry