reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Invicta w Warszawie: 3770 zł z AH i Embrioglue. Dodatkowo każda wizyta 250 zł, badania 900 zł, potem jeszcze w dniu transferu niewiele ponad 100. No i leki (każdy pewnie dostaje co innego, u nas jakoś 400).
To dość sporo, ale co zrobić, za bardzo nie ma wyjścia. A wiesz jaki jest koszt badania zarodka? Zastanawiam się nad tą opcją
 
Za świeży transfer w Novum Warszawa zapłaciliśmy 10 tys. (dodatkowo Atosiban, Embrioglue, transfer robiony przez "szefa", opłata za hodowle do 5 doby, opłata za hodowlę pod okiem "szefowej", mrożenie i przechowywanie). Nie wspomnę juz ile wydaliśmy wcześniej. No ale braliśmy wszystko co się dałożeby zwiększyć szanse. Mogliśmy się zatrzymać coś na około 4,5 tys.
Dziewczyna, która ze mną leżała po transferze mówiła, że u niej transfer mrożonego wyszedł około 6 tys.
 
A na krew
Nie pojechalabys?😂😂😂😂😂
po takiej reklamie doktorka mogę jeździć codziennie na krew najwyżej włożą mi welflon co by codziennie mnie nie kuc , byle by on mi ją pobierał 🙈 tak na serio , to jutro mam w planie robić sikanca i betę , jak za pierwszym razem . Ogólnie dziś gębą mi się nie zamyka ciągle muszę coś mielić🙈 na bank jest plus 10 kilo na wadze w ciągu tego tygodnia 🙈🙈🙈 chodź nie ukrywam że pierwszy raz w życiu nie mam ochoty slodkie przed okresem , co daje nadzieję ... Bo tylko raz a życiu nie miałam ( dwa lata temu gdy beta rosła do 8 tygodnia ...dziś już nawet doła nie mam od rana Netflix wleciał a to tylko dlatego że kręci mi się w głowie jak tylko wstanę . Dziś Pierwszy raz od 20 lat zjadłam jajecznicę na śniadanie , zawsze rosła minw buzi...nie wiem mów tej desperacji zaczęłam sobie już wkręcać ale do póki nie będzie wyników to jestem w ciąży i kropka
 
Omg …
U mnie transfer 1700… na czysto z embrioglue 500 zł wiecej . Nacinanie otoczki podobny koszt co klej .
Dlatego cieszę się, że moja przygoda z in vitro dobieg(ł)a końca. Nawet przechowywanie zarodków sporo wzrosło (zaczynaliśmy od 400 zł chyba, teraz miało być 650). Koszty wzrosły i to sporo. Nie wiem, jak z atmosferą w trakcie przygotowań do in vitro, ale wydaje mi się, że jest tam gorzej. Kiedyś badał jeden lekarz. Cała wizyta była w jednym gabinecie. Teraz latałam na USG do jednego gabinetu, na wizytę z doktorkiem do drugiego, dzień transferu - powinnam mieć wolną głowę, a musiałam pilnować. I nie wiem, z czego to wynika, bo aż takich tłumów jak dwa i pięć lat temu to tam na pewno nie ma.
 
reklama
Do góry