reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja też leżę po transferze. U mnie wszytko okej bez większych przeszkód. Dostałam zarodek o klasie 4 podobno najlepszy z mojej hodowli. Całe 9 jeszcze się rozwija😀w czwartek robię próg. Teraz jak miał transfer to miałam 0.91. zobaczymy co pokaże teraz. Lekarstwa zakupione i znowu mam zastrzyki wrr myślałam że już bd koniec😀ale czego się nie robi dla swojego największego marzenia
 
Cykl sztuczny. Problem w tym, że wyniki były sprawdzane już po transferze . I to jest chyba taka polityka kliniki, a nie tylko mojego przypadku, bo na transfer kazali mi przyjechać 20 min przed czasem, aby wypełnić formalności i pobrać krew na badania. ....eh...sama nie wiem co o tym myśleć.
Zarodek zagnieżdża się około 3 dnia jeśli był a 5 dniówka blastka. Ja bym zrobiła progesteron 2 lub3 dnia sama i wtedy będziesz wiedziała ile masz, najwyżej sama dołożysz jak będzie mało
 
Dziewczyny,
Czy macie do odsprzedania pen Ovaleap? Apteka mi sprzedała sam lek, a inne apteki dodają pena gratis do zakupu leku bez możliwości jego samodzielnego zakupu, albo odsyłają do sklepów internetowych...
Mieszkam w Warszawie i prawdopodobnie na najbliższą środę (9.02) będzie mi potrzebny.
a daleko masz kochana do kliniki u mnie zapewniali w klinice tego pena jak miałam stymulację
 
No prawie jestem spakowana😜. Jutro jadę sobie jeszcze wałówkę kupić do pojedzenia i schować już do torby. Mam się zgłosić do szpitala 21.02 i albo w ten sam dzień, albo na następny będzie cesarka. Mam nadzieję że wytrzymam do tego terminu 🙏. Brzuchol muszę podzielić na 3 osoby 😜. Na ciebie, na @kochanka328 i na @Caro♤♤♤♤ 😜. Jest duży to starczy dla każdej 😜
Zoba na foto z zeszłego tygodnia jaki byk 😜
Faktycznie kulka ;) jak Ty się teraz toczysz ;)
Bosz Ty zaraz rodzić będziesz;).
I do szpitala nie zapomniał krakowskiej suszonej ;)
 
Cykl sztuczny. Problem w tym, że wyniki były sprawdzane już po transferze . I to jest chyba taka polityka kliniki, a nie tylko mojego przypadku, bo na transfer kazali mi przyjechać 20 min przed czasem, aby wypełnić formalności i pobrać krew na badania. ....eh...sama nie wiem co o tym myśleć.
A to nie jest tak, że w dniu transferu to prog powinien być właśnie niski?
 
reklama
Za jakiś czas swój brzuszek tu wstawisz ❤️
U mnie 14 tydzień i jest już widoczny, w ogóle coś szybko tyje. 12 lat temu przytyłam jedyne 9, 5 kg i byłam nadal szczupła, a teraz to będzie chyba niewykonalne 😬 ale wrzuce fotkę za jakiś czas. Widzę, że dużo z Was będzie miało cesarkę. Pewnie z jakiś konkretnych powodów, sama bym chciała...Ja przeżyłam 2 porody po części naturalny, męczyli mnie niepotrzebnie 6 godzin bez znieczulenia i chyba max bólami porodowymi, bo położna mówiła, że za pół godziny powinno być po wszystkim bo organizm jest już b. dobrze przygotowany. Niestety tak się nie stało i po wielu godzinach stwierdzili dopiero dysproporcje matczyno płodową, więc pojechałam pod nóż. Jak mi podali znieczulenie, co za rozkosz, zero bólu, płakałam ze szczęścia... Mogłabym tak jeszcze raz.
 
Do góry