Ale dlaczego od razu dawstwo komórek? Możesz spróbować ze swoimi in vitro. Myśle ze powinnaś się umowic do kliniki in vitro oni ci wszystko wytłumaczą. Zrób badanie amh dzięki któremu poznaje się twoja rezerwę jajeczek. Mialas badana drożność jajowodów? Może masz niedrożne skoro była ciąża pozamaciczna. A badanie nasienia robił twój partner? Nie trać czasu umów się do kliniki leczenia niepłodności. Szkoda czasu.
Witam, dziękuję za odpowiedź, powiem ci trochę więcej ... po wszystkich problemach, które miałam, lekarze powiedzieli mi, że jakość i ilość moich komórek jajowych będzie się pogarszać z biegiem lat, teraz mam 39 lat ... W następny poniedziałek umówiłam się na pierwszą konsultację w klinice Artvimed w Krakowie na pierwsze badania płodności. Wyobrażam sobie, że oprócz USG zrobię amh, żeby zobaczyć, ile mam pęcherzyków jajnikowych. Jestem bardzo poddenerwowana tym wszystkim, ale moje pragnienie bycia mamą jest tak duże, że chcę spróbować wszystkiego co jest możliwe. Jeśli uda się in vitro z moimi jajeczkami, będę przeszczęśliwa, a jeśli moją jedyną opcją będzie dawstwo jajeczek, to też spróbuje, tylko mam nadzieję, że dziecko będzie miało coś ze mnie… tak naprawdę, jeśli chodzi o adopcję komórek od dawczyni to to jedyne moje zmartwienie.