reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Tyyyy, no jak już 🤔. Muszę policzyć🤔
Co ja teraz zrobię ze swoim życiem 😭😂😂
Wiesz, że robię sałatki z ogórków na zimę? Pierwszy raz w życiu. I są zjadliwe. Próbowaliśmy i żyjemy. A twoja piwnica to już pewnie pełna 😜
Edit policzyłam, dziś mam 26 dzień i kuniec
To musiałaś później zacząć jednak 🤔
Jak coś, to możesz sobie znaleźć nowy cel i zaczynać od nowa 😊

Ja nienawidzę przetworów robić. A teraz trochę muszę, bo mi obrodziło... Ja się do tego zwyczajnie nie nadaję... Los wie co robi, przynajmniej nie zagłodze swojego potomka 😉
Większość warzyw rozdaję...
 
reklama
Dzięki śliczne 😊 będę się odzywać 😊 mam na szczęście spoko lekarza, tłumaczy kali jeść kali pić 😊 ale przez tą 👑 to nawet teściowa czy mąż nie może wejść razem ze mną aby mi pomóc coś się dopytać. A po tych 3 stymulacjach inseminacji to się nie dowiedziałam dlaczego mogło się nie udać 🤷🏻‍♀️ i żadnych wskazań na jakieś dodatkowe badania czy coś...
Wskazan nie dostaniesz tak szybko,na razie zrobia jedna stymulacje i bedą patrzec co i jak.Po paru nie udanych transferach zaczną kminic co badac.Wynika to stad,ze dopiero wtedy kasa chorych zacznie za to placic.Na razie rob jak ci lekarz kaze,bierz anty zeby zablokowac cykl i sie wyciszyc.
 
Jezu dziewczyny, jestem po wizycie po tym nieudanym transferze. Mega się jej bałam bo jeszcze czekałam na wyniki badanych zarodków i miały być dzisiaj. Modliłam się do Boga zarodków o jednego zdrowego żeby móc spróbować jeszcze teraz. Bałam się patrzeć na wyniki wiec poprosiłam lekarza na miejscu żeby mi przeczytał. 2 były z brakującym chromosomem 16 i 18 ale jeden wymodlone zdrowy! Ale co wam chciałam napisać, to że mój lekarz miał świeczki w oczach że się nie udało - jeszcze go takim nie widziałam. Mówił że on jest nieprofesjonalny bo się zżywa z pacjentkami jak długo chodzą i potem to przeżywa. Ogólnie powiem wam że dzięki niemu będę próbować teraz w tym miesiącu. Poprosiłam go żeby mi dał znac jak uzna kiedyś że już nie ma pomysłu a będzie widział że ja sama nie dźwigam i on że jesteśmy fajterami wiec to nie nastąpi. I nie wiem dziewczyny co się stało, ale wyszłam z tego gabinetu tak wdzięczna za to że tam trafiłam i gotowa do działania mimo wszystko. Nie wiem czy to ciekawe jest ale jestem tu z wami i chciałam się tym podzielić ❤️
z nowych zaleceń to akurat w środę i tak mam szczepienie wiec się dobrze sklada, do tego wlew z intralipidu i superglue ;) Czy to coś zmieni - nie wiem. Ale idę w to 💪
 
Wskazan nie dostaniesz tak szybko,na razie zrobia jedna stymulacje i bedą patrzec co i jak.Po paru nie udanych transferach zaczną kminic co badac.Wynika to stad,ze dopiero wtedy kasa chorych zacznie za to placic.Na razie rob jak ci lekarz kaze,bierz anty zeby zablokowac cykl i sie wyciszyc.
Mam 3 refundowane z ubezpieczalni. Jestem świadoma, że 1 próba to ryzyk fizyk, a reszta może być modyfikowana. Po 1 i 2 próbie inseminacji, które nie wyszły lekarz kazał tylko odstawić jedne tabletki i brać proga przy 3 próbie. Wszystko wyjdzie w praniu, grzecznie biorę tabletki i czekam na rozwój wydarzeń. 😉
 
Jezu dziewczyny, jestem po wizycie po tym nieudanym transferze. Mega się jej bałam bo jeszcze czekałam na wyniki badanych zarodków i miały być dzisiaj. Modliłam się do Boga zarodków o jednego zdrowego żeby móc spróbować jeszcze teraz. Bałam się patrzeć na wyniki wiec poprosiłam lekarza na miejscu żeby mi przeczytał. 2 były z brakującym chromosomem 16 i 18 ale jeden wymodlone zdrowy! Ale co wam chciałam napisać, to że mój lekarz miał świeczki w oczach że się nie udało - jeszcze go takim nie widziałam. Mówił że on jest nieprofesjonalny bo się zżywa z pacjentkami jak długo chodzą i potem to przeżywa. Ogólnie powiem wam że dzięki niemu będę próbować teraz w tym miesiącu. Poprosiłam go żeby mi dał znac jak uzna kiedyś że już nie ma pomysłu a będzie widział że ja sama nie dźwigam i on że jesteśmy fajterami wiec to nie nastąpi. I nie wiem dziewczyny co się stało, ale wyszłam z tego gabinetu tak wdzięczna za to że tam trafiłam i gotowa do działania mimo wszystko. Nie wiem czy to ciekawe jest ale jestem tu z wami i chciałam się tym podzielić ❤️
z nowych zaleceń to akurat w środę i tak mam szczepienie wiec się dobrze sklada, do tego wlew z intralipidu i superglue ;) Czy to coś zmieni - nie wiem. Ale idę w to 💪
To super, że masz chociaż 1 zdrowy💪, a która to jest Twoja stymulacja? Byłaś już w ciąży?
 
Jezu dziewczyny, jestem po wizycie po tym nieudanym transferze. Mega się jej bałam bo jeszcze czekałam na wyniki badanych zarodków i miały być dzisiaj. Modliłam się do Boga zarodków o jednego zdrowego żeby móc spróbować jeszcze teraz. Bałam się patrzeć na wyniki wiec poprosiłam lekarza na miejscu żeby mi przeczytał. 2 były z brakującym chromosomem 16 i 18 ale jeden wymodlone zdrowy! Ale co wam chciałam napisać, to że mój lekarz miał świeczki w oczach że się nie udało - jeszcze go takim nie widziałam. Mówił że on jest nieprofesjonalny bo się zżywa z pacjentkami jak długo chodzą i potem to przeżywa. Ogólnie powiem wam że dzięki niemu będę próbować teraz w tym miesiącu. Poprosiłam go żeby mi dał znac jak uzna kiedyś że już nie ma pomysłu a będzie widział że ja sama nie dźwigam i on że jesteśmy fajterami wiec to nie nastąpi. I nie wiem dziewczyny co się stało, ale wyszłam z tego gabinetu tak wdzięczna za to że tam trafiłam i gotowa do działania mimo wszystko. Nie wiem czy to ciekawe jest ale jestem tu z wami i chciałam się tym podzielić ❤️
z nowych zaleceń to akurat w środę i tak mam szczepienie wiec się dobrze sklada, do tego wlew z intralipidu i superglue ;) Czy to coś zmieni - nie wiem. Ale idę w to 💪
Bardzo mocno trzymam kciuki 😀❤️
 
Dzięki śliczne [emoji4] będę się odzywać [emoji4] mam na szczęście spoko lekarza, tłumaczy kali jeść kali pić [emoji4] ale przez tą [emoji146] to nawet teściowa czy mąż nie może wejść razem ze mną aby mi pomóc coś się dopytać. A po tych 3 stymulacjach inseminacji to się nie dowiedziałam dlaczego mogło się nie udać [emoji2370] i żadnych wskazań na jakieś dodatkowe badania czy coś...

Inseminacja to tak jak seks. Czasem po prostu się nie udaje. Ale po kilku nieudanych transferach będą drążyć. Ja mam cały komplet badań za sobą, ale ja robiłam ze względu na poronienia nawykowe.

Jezu dziewczyny, jestem po wizycie po tym nieudanym transferze. Mega się jej bałam bo jeszcze czekałam na wyniki badanych zarodków i miały być dzisiaj. Modliłam się do Boga zarodków o jednego zdrowego żeby móc spróbować jeszcze teraz. Bałam się patrzeć na wyniki wiec poprosiłam lekarza na miejscu żeby mi przeczytał. 2 były z brakującym chromosomem 16 i 18 ale jeden wymodlone zdrowy! Ale co wam chciałam napisać, to że mój lekarz miał świeczki w oczach że się nie udało - jeszcze go takim nie widziałam. Mówił że on jest nieprofesjonalny bo się zżywa z pacjentkami jak długo chodzą i potem to przeżywa. Ogólnie powiem wam że dzięki niemu będę próbować teraz w tym miesiącu. Poprosiłam go żeby mi dał znac jak uzna kiedyś że już nie ma pomysłu a będzie widział że ja sama nie dźwigam i on że jesteśmy fajterami wiec to nie nastąpi. I nie wiem dziewczyny co się stało, ale wyszłam z tego gabinetu tak wdzięczna za to że tam trafiłam i gotowa do działania mimo wszystko. Nie wiem czy to ciekawe jest ale jestem tu z wami i chciałam się tym podzielić [emoji3590]
z nowych zaleceń to akurat w środę i tak mam szczepienie wiec się dobrze sklada, do tego wlew z intralipidu i superglue ;) Czy to coś zmieni - nie wiem. Ale idę w to [emoji123]

Eh mój lekarz nawet do mnie nie zadzwonił po nieudanym transferze... Ale rozumiem ją. ja też nie lubię przekazywać złych wiadomości. Chociaż lepiej bym się czuła gdybym wiedziała, że ona też się przejęła, że tyle pracy na nic. Chociaż dla niej to nie na nic bo kaskę dostała...
 
reklama
To super, że masz chociaż 1 zdrowy💪, a która to jest Twoja stymulacja? Byłaś już w ciąży?
Stymulacja była pierwsza i przy moim AMH i tym lekarzu w sumie nie brałam pod uwagę tego ze mógłbym nie badać. Na 6 były 2 zdrowe z czego jeden transfer nieudany. Mam już 5 latka, poza tym jedna ciąża obumarła w 22 tyg. Wcześniej nie miałam problemów z zachodzeniem w ciąże tylko w sumie odkąd zaczęłam diagnostykę to się zablokowałam a AMH spadało cały czas. Wiec zdecydowałam że nie czekam. Teraz będzie ostatni zdrowy zarodek transferowany a potem zobaczymy. Wiem ze na nic za bardzo nie mam wpływu - a przynajmniej się z tym godzę ze tka jest ;)
 
Do góry