reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Nie miałam punkcji, wszystkie zarodki są w stanie moruli, nie osiągnęły stadium blastocysty, potrzymają je do jutra, jeśli się nic nie zmieni, to zostaną zniszczone, jeśli któryś nadgoni to pójdzie do mrożenia i transfer w następnym cyklu. Dziewczyny mam tyle żalu w sobie i złości... [emoji17][emoji17][emoji17]
Czemu nie podadza moruli?
 
reklama
Już się umówiłas? Ja też mam skierowanie ale jeszcze nie wiem co robić 😱. Ciągle się strasznie boję 🥴. Moim sukcesem było poczytanie opinii o lekarzach, w klinice diagnostycznej🥴
Musisz już sobie zaklepać wizytę bo najważniejsze zrobić usg u perinatologa, który ma certyfikat fmf, nie każdy ginekolog to perinatolog, ważny jest dobry sprzęt bo tu się liczą milimetry. Płaciłam za usg +test papa ogromne pieniądze u pewnego profesora, który jest krajowym konsultantem perinatologii, ale uważam, że każda złotówka wydana w ciąży była tego warta, robiłam też nifty.
 
Mieli dziś do mnie dzwonić z laboratorium ile udało się zapłodnić komórek [emoji3064][emoji3064][emoji3064] Jest już południe i nic .... Boje się sama dzwonić ....
Z tego co Pani w labo mi mówiła to brak telefonu przed czasem to dobry znak. Musisz uzbroić się w cierpliwość, jeśli nie dzwonili szybciej to napewno się udało i są zarodeczki 😃👍
 
A powiem Ci że zupełnie na luzie 😀 chodzę do pracy, w piątek jadę na badania. Po roku nieudanych zabiegów inseminacji już tak nie przeżywam😉 kwestia przyzwyczajenia hehe
I może to zabrzmi patologiczne ale zastanawiam się czy mogę drinka wypić w weekend czy na tydzień przed transferem to już nie można 🙄🤪 a nie chcę pytać lekarza żeby sobie nie pomyślał że jakimś nałogowcem jestem 🤭
 
Fredzia, znajdź sobie tylko specjalistę z certyfikatem FMF - i najlepiej z dobrymi opiniami :)

Ty masz powyżej 35 już co nie? to masz to badanie za free na nfz - lekarz Ci powinien skierowanie wystawić.
ja I trym. robiłam na nfz tylko, choć byłam zdecydowana też na priv, bo na nfz robią hmmm często na odwal ale akurat trafił mi się spoko lekarz - okazalo się, że ma super opinie, więc zostawiłam.
Za to na usg 2 trym. Inna już babka poświęciła na badanie 15 minut łącznie z wejściem i wydaniem wyniku. Także dobrze, że bylam wcześniej na priv u zaufanej babki specjalisty super; bo bym się lekko zestresowala.
Moj lekarz tez jest mega szybki. 10min to max. Ale jest tez mega dobry wiec mnie to nie stresowalo. I kurcze mam tez wrażenie, ze w PL to badanie przez 30min to jest "pod publiczke", bo jak lozysz tyle kasy to, zeby bylo widac za co [emoji6][emoji6] U nas jest za free i dlugosc badania dla mnie nie miala znaczenia. Wiedzialam juz ze lekarz z tych mało wylewnych, ale jeden z lepszych w okolicy.
 
reklama
Do góry