reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

@kate_p7 Twoje dziewczynki są duże silne i 32 tydzień ❤️❤️❤️ U nas 29 tydzień i na szczęście póki co (odpukać) wszystko powoli się układa. Córcia tez na moim mleczku i szybko doszła do siebie ❤️ Pierwszy rok to masakra my wiecznie jeździmy po specjalistach niektórzy byli nam przypisani a niektórych odwiedzam bo sama chce(np neurologopede)Chce jak najlepiej pomoc jej się rozwijać. Wyobrażam sobie jak ciężko będzie przy dwójce plus synek w domu ale będzie pięknie ❤️❤️ Trzymam kciuki za Was dziewczynki i przesyłam jakieś resztki mocy które mi zostały ✊✊✊
PS moja córcia ma na drugie Janinka ❤️
 
reklama
No 4 tygodnie to i nam się szykuje oby nie 😞 bo mi tęskno za synem. Staram się być cierpliwa i nie wkręcać czarnych scenariuszy zobaczymy co z tego będzie. A z tą laktacją to dramat widzę jak dziewczyny się męczą i chyba najgorsze te wyrzuty sumienia… Mnie ten problem szczęśliwie omija, ale widzę jak na każdym kroku wszyscy odciągać bo dziecko potrzebuje. I co ma taka matka zrobić jak nie ma tego pokarmu? A przecież chce dobrze dla dziecka. U mnie 4 doba po porodzie jest dziewczynki jedzą 20ml co 2h a ja odciągam 150ml co 3h wiec jeszcze starcza, ale co będzie później. Potem będę się martwić. Myśle, ze ten stress wcale nie pomaga utrzymać tej laktacji. Ja wyszłam z założenia ze się nie uda to trudno, przecież sobie nowych cycków nie wyczaruje. Jeszcze na neonatologii to różne kobiety się trafiają i pojechać kobieta kobiecie potrafi lepiej niż facet. A to tez dowala tym matkom…. 😞

Najgorsze co mozesz zrobic to wkrecic sobie, ze wokol laktacji kręci sie swiat. Ty teraz masz dosjc do siebie fizycznie i psychicznie i byc przy dziewcznkach, bo one pogrzebuja Mamy przede wszystkim. Jesli uda sie utrzymac laktacje, to super. Jesli sie nie uda, to swiat sie nie skonczy. Bede rownie dobrze rosly i sie rozwijaly na mm. Nie zadreczaj sie tym teraz.
Mowie to ja, matka jednej odchowanej na mm, z niewiarygodna odpornością, nie chroniąca na nic nigdy. I drugiej 9 miesiecy na piersi, ktora jest chora co chwile.
Oj tak. Pamiętam ten stres. Patrzysz jak inne Matki beż problemu karmią, położne nie pomagają a obok masz malutkie dziecko w inkubatorze, któremu Twoje mleko jest potrzebne. Łzy, dużo łez... ale teraz to nie ważne. Dasz rade.
 
Tyłek spoko :-) szwy ciągną. Niewyspana bo na sali mam mamy z dziecmi. A co 3h zasuwam na lakatorze. Potem siedzę na neonatologii. Zmęczona, tęskno mi za synem i w ogóle do domu bym chciała. Warunki szpitalne to niestety nie spa:-( Ale laktacja się kręci wiec dopóki karmie to mnie nie wypiszą. Na szczescie nie mam problemów z laktacją chociaż tylko czekam na zastoje.. mówiłam położnym ze u mnie laktacja jest nie do opanowania i co 3h to będę miała zastoje i gorączkę. Nie wierzyły - jest 4 doba po porodzie odciagam już 150ml co 3h.. a to dopiero początek. Dla porównania mamy odciągają około 30-40ml maks. Pocieszam się ze przynajmniej nie brakuje im jedzenia. I tak bardzo chce mi się na spacer.
Kochana jeszcze się na spacerujesz z dziewczynkami, najważniejsze, że są zdrowe i nic się im nie dzieje. Zobaczysz, że czas szybko zleci i nim się obejrzysz będziesz już w domku 🙂co do laktacji, to super, że masz tyle mleka. Ja od początku miałam problem, mało mleka i dokarmiałam synka sztucznym. W szpitalu to był wiecznie głodny i robił zadymę☺️. ..niestety położne przynosiły małą porcję i więcej nie chciały dać🤷‍♀️. Dobrze, że na sali leżała ze mną dziewczyna, która miała tyle pokarmu, że wykarmiłaby jeszcze kilkoro-śmiałam się, że to na pewno przez jej wielkie cyce 😲. Ale na szczęście dziewczyna pomogła mi... prosiła położną o mleko dla swojego dziecka, a potem oddawała mojemu ☺️ dopiero jak mój pojadł to poszedł spać, a tak to darł się wiebogłosy 😁po wyjściu ze szpitala też miałam swoje marne mleko, które starczyło do 2 miesiąca, a jest dzieckiem zdrowym, bardzo mało choruje i chorował...
Życzę Wam Kochane szybkiego powrotu do domku 🙂
 
Babeczki zaczynam świrować. I to na maxa. Zajadam stres czego nigdy nie robiłam. W życiu. Znalazłam na innym wątku forum wyniki hcg innej użytkowniczki. Już mówię o co mi chodzi. Widzicie przedziały hcg? Czy to oznacza, że moja hcg 23,68 jednak w jakiś normach się nie mieszczę? Drugie normy to z jakiejś ciążowej strony.
W skrócie nerwy mam na wyczerpaniu...
 

Załączniki

  • beta hcg.jpg
    beta hcg.jpg
    74,5 KB · Wyświetleń: 117
  • Screenshot_20210704-141642_Samsung Internet.jpg
    Screenshot_20210704-141642_Samsung Internet.jpg
    329 KB · Wyświetleń: 106
Babeczki zaczynam świrować. I to na maxa. Zajadam stres czego nigdy nie robiłam. W życiu. Znalazłam na innym wątku forum wyniki hcg innej użytkowniczki. Już mówię o co mi chodzi. Widzicie przedziały hcg? Czy to oznacza, że moja hcg 23,68 jednak w jakiś normach się nie mieszczę? Drugie normy to z jakiejś ciążowej strony.
W skrócie nerwy mam na wyczerpaniu...
Kompletnie nie ma to wszystko znaczenia. Jesteś w ciąży! Po prostu nie wiadomo czy ciąża rozwinie się poprawnie. Nie czytaj i tak to nic nie zmieni. Zrobisz betę w poniedziałek , powinno wszystko się wyjaśnić.
 
Ostatnia edycja:
Dziś zaczęłam odczuwać lekki ból w dolnej części kręgosłupa (lędźwiowy), skurczy miesiączkowych brak, ale i tak nie wiem czy nie zwiatuje to @ 😕 do okresu jeszcze jakieś 8 dni
 
reklama
Hey dziewczyny u mnie dziś 4 dzień stymulacji i wczoraj wstałam, zjadłam śniadanie i zasnęłam, niestety dziś to samo, od 13 do 15 drzemka. To normalne? Mogłabym wiecznie spać!

I drugie pytanie: odstawialyscie kawę podczas stymulacji?

@kate07 Janina to imie mojej babci, piękne!
 
Do góry