reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Kiedyś przepisywano luminal itp ale to jak neurolog w szpitalu widział nieprawidłowości. Czy później, ale nie na zapas, gdy wylewy były w oczach duże. No, cóż ja swojego dziecka nie faszeruje a chłopak petarda:-) jak będą wskazania to mu sama do buźki wcisnę a tak to nie. O naspie słyszałam a u nas nadal jak coś się dzieje to odrazu podają.
O nas jak coś się dzieje dają dawkę atosibanu w kroplowce 1 porcjie miałam z Marcys Z 5 razy na Sor.
Teraz mam podłączony do pompy i mi wydziela i po 48 koniec.....
 
reklama
Jest też taka fajna na 2 cycki na raz taki pas i mleko się ciągnie a Ty wciagasz obiad ręce wolne .
To chyba o medeli mówisz:-) ona ma tez pas. W szpitalach to często je widać, profesjonalne dojarki :-)) ja to jak siedziałam i odciągałam to prawie odcinek serialu obejrzałam. I tak co 3h, ale ja miałam nawał po porodzie a potem wcale nie lepiej. Jak chciałam to nie mogłam przestać. Dobra będziemy na tajnym forum się zrzeszać po rady odnosnie laktacji :-))))
 
Mam dziewczyny pytanie: Ile dni przed transferem zaczynałyście przyjmować progesteron? Jakie inne leki przed przyjmujecie? I czy miałyście wcześniej badanie poziomu progesteronu?
Transfer 5 dniowego zarodka . Progesteron 5 dni przed transferem . Progesteron miałam bardzo niski ostatni raz był sprawdzany w dniu punkcji .
 
Mam dziewczyny pytanie: Ile dni przed transferem zaczynałyście przyjmować progesteron? Jakie inne leki przed przyjmujecie? I czy miałyście wcześniej badanie poziomu progesteronu?
Zauważyłam, że co klinika/kraj to inny schemat. Za pierwszym razem zaczęłam brać w czwartek a transfer blastki w niedzielę i nie badali poziomu proga przed włączeniem. To był transfer od razu po stymulacji.
Za drugim razem w innej klinice transfer na cyklu sztucznym, progesteron od poniedziałku rano a transfer w piątek, badanie poziomu przed włączeniem, musiał być poniżej 1ng/ml
Dziewczyny tu pisały, że w niektórych klinikach przed transferem mrożonej blastki zaczynają suplementować progesteron na 5 dni przed transferem ale pierwszy dzień włączenia jest liczony jako dzień 0 a w innych jako dzień 1
 
Dziewczyny,
Jutro punkcja, osiągnęłam 19 jajeczek, z czego aż 14 jajeczek w lewym 😱 no powiem Wam, że bardzo się martwie o ten lewy jajnik. Zapytałam lekarza o hiperstymulację, to mnie zbył że tylko 2 dni będę czuć się gorzej. Dzwoniła do mnie pielęgniarka, że od wtorku mam brać aspirynę, ale nie zrozumiałam po co :(
 
Ja karmiłam 2 lata tradycyjnie ale odciągać też musiałam bo inaczej to więzienie 😜 Pozatym laktatorem też pobudzałam dodatkowo laktacje na początku po cesarce.. Mialam ręczny ale coś mi się obiło o uszy że elektryczny wygodniejszy
Popatrzę co jest Medeli i Aventu
Ja kupilam Neno bella.Ma dobre recenzje.Zaplacilam ok.160zl za niego.Wydaje sie cena rozsadna biorac pod uwage ze moge miec problemy z pokarmem a wydac ponad 500zl na medele to uwazam za przesade
 
Mam dziewczyny pytanie: Ile dni przed transferem zaczynałyście przyjmować progesteron? Jakie inne leki przed przyjmujecie? I czy miałyście wcześniej badanie poziomu progesteronu?
Przed transferem blastocysty przyjmuje się standardowo 5 dni progesteron. Po punkcji bada się progesteron, bo nie może być większy od 1 czy 1,5 zanim włączymy progesteron. Czasem badają przed kriotransferem, gdy podejrzewają ze może coś się dziać już. Chodzi o progesteron wydzielany w nadnerczach i wtedy nie transferują zarodka.
 
Dziewczyny,
Jutro punkcja, osiągnęłam 19 jajeczek, z czego aż 14 jajeczek w lewym 😱 no powiem Wam, że bardzo się martwie o ten lewy jajnik. Zapytałam lekarza o hiperstymulację, to mnie zbył że tylko 2 dni będę czuć się gorzej. Dzwoniła do mnie pielęgniarka, że od wtorku mam brać aspirynę, ale nie zrozumiałam po co :(
Masz 19 pęcherzyków :-) a nie jajeczek. To się nazywa kumulusy w nich są komórki. Te komórki są w różnych stadiach rozwoju nie wszystkie pójdą do zapłodnienia. Ja miałam 20 kumulusow i 16 dojrzałych komórek w nich. Nie było źle, najgorzej było gdy pobrano mi 24 kumulusy a tam było 17 komórek. Nadal nie było szpitala :-) będziesz się czuć średnio, ale to tez zależy ile tych komórek tam jest. No chyba ze rozbijesz bank jak @fredka84 :-) Aspiryna pewnie na ukrwienie macicy i na zapas w przypadku zakrzepów, bo badań genetycznych chyba nie robiłaś. Powodzenia :-)
 
Masz 19 pęcherzyków :-) a nie jajeczek. To się nazywa kumulusy w nich są komórki. Te komórki są w różnych stadiach rozwoju nie wszystkie pójdą do zapłodnienia. Ja miałam 20 kumulusow i 16 dojrzałych komórek w nich. Nie było źle, najgorzej było gdy pobrano mi 24 kumulusy a tam było 17 komórek. Nadal nie było szpitala :-) będziesz się czuć średnio, ale to tez zależy ile tych komórek tam jest. No chyba ze rozbijesz bank jak @fredka84 :-) Aspiryna pewnie na ukrwienie macicy i na zapas w przypadku zakrzepów, bo badań genetycznych chyba nie robiłaś. Powodzenia :-)
Pocieszyłaś mnie. Ja tu błądze jak dziecko we mgle, bo wielu zwrotów medycznych po angielsku nie rozumiem.
 
reklama
Dziewczyny wracam do Was po 2 miesiącach rozłąki, po wielu tygodniach nieistnienia...w 8 tygodniu ciąży przeżyłam wstrząs psychiczny. Pojechałam do taty po odbiór pewnych rzeczy i zastałam go martwego na podłodze (mama w tym czasie była na drugim końcu Polski i opiekowała się wnuczką). Okazało się, że tata miał wylew, a ja miałam cały czas wyrzuty sumienia, że nie przyjechałam do niego kilka dni wcześniej jak planowałam, może wówczas żyłby 😪obecnie jestem pod opieką psychologa, który pomaga mi wrócić do normalności.. mój synek w brzuchu przeżył ten wstrząs i w 10 tygodniu biło mu pięknie serduszko, wielkością był o kilka dni do przodu. Niestety w 13 tygodniu na badaniach prenatalnych oglądałam już martwy płód 😪😪 Myślałam, że to moja wina, tego szoku, depresji, z której powoli wychodzę ale nie.. była to wada genetyczna, Trisomia 21..Wiem, że muszę być silna, stanąć na nogi i zawalczyć jeszcze. Została nam 1 sensowna blastocysta 4bb z 6 doby. Od pani embriolog wiem tyle, że rozwijała się bardzo dobrze, miała odpowiednie tempo, ilość komórek, w 5 dobie była już blastocystą tylko, że wczesną ale rozprężyła się później do 4. Wiem jedno, że błędem było niezbadanie blastocyst. W moim przypadku 2/2 transfery udane lecz zakończone poronieniem ze względu na wady genetyczne.. widocznie mamy jakiś bałagan w chromosomach mimo dobrych wyników badania fragmentacji DNA plemników, no ale mój wiek. Na chwilę obecną rozważam poddanie się kolejnej stymulacji i przebadanie blastocyst...nie wiem czy jest to racjonalne zostawiając ostatnią blastkę z 6doby,ale zależy mi na czasie.. młodsza nie będę. Boję się, że jeżeli wezmę ostatnią blastkę, pewnie nie wcześniej jak we wrześniu, bo tyle muszę odczekać po poronieniu, i jeżeli skończy się znowu poronieniem to jestem w plecy wiele miesięcy i napewno z jeszcze gorszymi oocytami. Za tydzień mam wizytę u lekarza, zobaczymy czy coś doradzi...jezeli uważacie, że to durny pomysł stymulować się, mając jeszcze 1 blastkę, to napiszcie.. Gdybym miała mniej lat to nigdy bym tak nie zrobiła, ale 1,5 miesiąca temu skończyłam już 38l.😔
 
Do góry