reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Mi mówiono ,żeby potwierdzić obraz z USG i czy nie zagraża hiperstymulacja . Ale jak widzisz ,każda klinika prowadzi pacjenta inaczej ,a inaczej nie znaczy ,że gorzej .Także bez stresu i trzymam ogromne ✊✊za jutrzejsze jajeczka 😉
Ok, mi odkąd sprawdzili amh nie grozila raczej hyper, może dlatego nie sprawdzali ,to prawda trzeba miec trochę zaufania... dziękuję :)
 
O kurcze no to wiele już przeszłaś... U mnie pierwszy transfer, mrożony, podane dwa zarodki, cykl sztuczny został mi jeszcze 1 zarodek. Dodatkowo mam zamrożonych 6 komórek jajowych. Ogólnie starania od 4 lat. 1 próba inseminacji, nieudana zresztą...
U mnie podobnie, starania od 4 lat. Prawie trzy w klinikach. Aaa o inseminacjach nawet nie wspomniałam, były dwie. A dlaczego podane miałaś od razu dea zarodki? U mnie podany jeden i zostały jeszcze dwa❄❄
 
Dziewczyny, brałam acard 75 ale pojawiły się znów plamienia ( dokładniej takie strzępki grubości włosa w kolorze brązowym i jasnoróżowym oraz delikatne plamienie w kolorze rdzawym - wszystko widoczne tylko na papierze) No i mam znow problem z tym acardem. Lekarka mówi żeby od 10 tyg zacząć brać ( dzisiaj 9+4) a ja znów się boje żeby sytuacja się nie powtórzyła znowu. Odstawiłam w pt (po 2 dniach) i dzisiaj nie było już nic na papierze, tak się tylko zastanawiam skąd się biorą te plamienia: czy podrażnienie po progesteronie czy coś gorszego. Podczas ostatniej wizyty pani dr powiedziała ze nie ma żadnego krwiaka itp i wszystko ok. Pytanie do Was:
włączyć acard ?
Wskazania są bo lat 37, ciąża bliźniacza i trochę za wysokie bmi
Boje się nie brać i boje się brać 🙄
 
U mnie podobnie, starania od 4 lat. Prawie trzy w klinikach. Aaa o inseminacjach nawet nie wspomniałam, były dwie. A dlaczego podane miałaś od razu dea zarodki? U mnie podany jeden i zostały jeszcze dwa❄❄
hej widzs ze podchodzisz na naturalnym cyklu, ja tez bym tak chciala podrjsc w czerwcu. czy wtrdy sie bierze jakies hormony? ile przygotowanie trwa?
 
Lekarz dał wybór więc zdecydowaliśmy się na dwa [emoji3531][emoji3531]Było cudownie gdyby dwa ze mną zostały, aczkolwiek będę szczęśliwa jak zostanie chociaż jeden...
U mnie podobnie, starania od 4 lat. Prawie trzy w klinikach. Aaa o inseminacjach nawet nie wspomniałam, były dwie. A dlaczego podane miałaś od razu dea zarodki? U mnie podany jeden i zostały jeszcze dwa[emoji300][emoji300]
 
hej widzs ze podchodzisz na naturalnym cyklu, ja tez bym tak chciala podrjsc w czerwcu. czy wtrdy sie bierze jakies hormony? ile przygotowanie trwa?
Hej, w sumie przygotowanie to czas do owulacji, nie brałam żadnych leków. Monitorowanie odpowiedniego dnia owulacji. Pięć dni później transfer( u mnie blastocysta 5 dniowa).Od czasu owulacji otrzymałam duphaston i luteine 2x1. Więc dawka mała. Otrzymałam również zastrzyki przeciwzakrzepowe. W porównaniu z cyklem sztucznym to bardzo mało leków.
 
Hej, w sumie przygotowanie to czas do owulacji, nie brałam żadnych leków. Monitorowanie odpowiedniego dnia owulacji. Pięć dni później transfer( u mnie blastocysta 5 dniowa).Od czasu owulacji otrzymałam duphaston i luteine 2x1. Więc dawka mała. Otrzymałam również zastrzyki przeciwzakrzepowe. W porównaniu z cyklem sztucznym to bardzo mało leków.
ja mialam 2 stymulcje, w styczniu i marcu i powiem Ci ze sie to odbilo na moim zdrowie, teraz mi wlosy strasznie wypadaja dlatego chce do transferu zminimalizowac ilosc hormonow, z tego co czytalam skutecznosc jest jak przy sztucznym. kiedy robusz bede?
 
reklama
Do góry