reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Tak wszystko się zgadza z opisu krew była właśnie taka jak opisujesz. Gadałam właśnie z lekarkami. Mówiła żeby od wieczora wznowić clexane, dzis wyjdę i mam zwolnienie narazie do 30tego wtedy bede mieć wizytę w innej klinice gdzie mają mi dokładnie obejrzeć szew i szyjkę. Ja mam już praktykę w leżeniu plackiem z poprzedniej ciąży, wtedy było gorzej nawet chociaż beż dziecka było łatwiej to pilnować... Lekarka twierdzi ze jak pękł krwiak blisko szyjki i się opróżnił to to już nie zagraża bezpośrednio dziecku.. Niesamowite jest to że oni żadnych leków nie dają.. naszczescie wszystko co potrzebne mam tu że sobą.. Jak by to się stało przed założeniem szwu to szyjka moglaby się szybciej skrócić i otworzyć. To ze mam już ten szew zalozony trochę ratuje sytuację. Dzięki za Twoj opis, uspokoił mnie też trochę
ale ja tez nie dostałam, żadnych leków z IP wypuścili mnie bez zbadania progesteronu i dali duphaston(wiem chociaż to...) i magnez mialam brać. I czekać ..... to był 10tc...
 
reklama
Bardziej chodzi mi o to, że w mięsie są same antybiotyki..
Ja z mięsa nie mogłabym zrezygnować. Nie jem dużo bo 2-3 razy w tyg. I jak mam okazje kupić od rolnika to tak robię. A pieczywo piekę sama z mąk ekologicznych i bez glifosatu ;)
Ale te białe bułeczki to jak cukier- biała smierć ;) jeszcze teraz w dobie „cudownego ulepszania” zbóż ☺️
oj zazdraszczam :-) u nas 2x do roku pojedziemy do rodziny to mrozimy mięsko i tyle. A i kuchara ze mnie kiepska, choć mąż mówi, że powinnam więcej bo mi wychodzi. Chociaż ja chyba nie lubię... jakoś szybko mnie to zniechęca jak nie wychodzi jak na obrazku:p kiedyś chleb zrobilam mężowi zytni na zakwasie - tak miałam wenę:-) i jemu tak smakował i mu robilam. A dla mnie obrzydlistwo ja to wolę białą bułe:-) no i kiedys do sklepu poszliśmy eko kupilsmy pieczywko no ten chleb zytni jak mój ! i to 16zł! to ja mowię kochanie nie kupuj ja Ci będę robić buehehe....może ja komercyjny zjadacz chleba jestem i nie rozróżniam "dobrego" jedzenia. Tak samo mam z whisky :p wole burbony, albo te jakościowo gorsze jak np. red label. Bo prawdziwe whisky mi nie wchodzi ja mam chamskie gardło:-)
 
oj zazdraszczam :-) u nas 2x do roku pojedziemy do rodziny to mrozimy mięsko i tyle. A i kuchara ze mnie kiepska, choć mąż mówi, że powinnam więcej bo mi wychodzi. Chociaż ja chyba nie lubię... jakoś szybko mnie to zniechęca jak nie wychodzi jak na obrazku:p kiedyś chleb zrobilam mężowi zytni na zakwasie - tak miałam wenę:-) i jemu tak smakował i mu robilam. A dla mnie obrzydlistwo ja to wolę białą bułe:-) no i kiedys do sklepu poszliśmy eko kupilsmy pieczywko no ten chleb zytni jak mój ! i to 16zł! to ja mowię kochanie nie kupuj ja Ci będę robić buehehe....może ja komercyjny zjadacz chleba jestem i nie rozróżniam "dobrego" jedzenia. Tak samo mam z whisky :p wole burbony, albo te jakościowo gorsze jak np. red label. Bo prawdziwe whisky mi nie wchodzi ja mam chamskie gardło:-)
Hahah 😂
Mi też zawsze nie wychodzi, ale się staram ☺️ Spełniam się w roli matki polki 🤣
Robiłam na zakwasie chleb ale w czasie ciąży mi nie wchodził😑 Noo i teraz nastawiam zakwas od 7 m 😂😂
Dla mnie te sklepowe chleby (nawet eko-sreko) są za ciężkie. To, że kosztują tyle co TIR z jabłkami to inna kwestia 😎
 
Dziewczęta, pomocy potrzebuję. Wskazówek albo dobrego słowa.
Transfer 10.03, po tygodniu brania progesteronu (Lustork 200 mg 2x dziennie) pojawiła się infekcja. Swędzi, piecze plus upławy nielekowe. Wczoraj miałam konsultację z ginekolog spoza kliniki. Kazała mi zrobić wymaz z pochwy bo jeśli wyjdzie pozytywny to przeleczymy. A póki co, mamy zakładać że jestem w ciąży i dostałam tylko Alantan, który ma mi wszystko natłuszczać. Po co mi natłuszczenie to nie wiem.

czy macie jakiś sposób żeby sobie pomóc ? jakiś bezpieczny lek ?
 
Dziewczęta, pomocy potrzebuję. Wskazówek albo dobrego słowa.
Transfer 10.03, po tygodniu brania progesteronu (Lustork 200 mg 2x dziennie) pojawiła się infekcja. Swędzi, piecze plus upławy nielekowe. Wczoraj miałam konsultację z ginekolog spoza kliniki. Kazała mi zrobić wymaz z pochwy bo jeśli wyjdzie pozytywny to przeleczymy. A póki co, mamy zakładać że jestem w ciąży i dostałam tylko Alantan, który ma mi wszystko natłuszczać. Po co mi natłuszczenie to nie wiem.

czy macie jakiś sposób żeby sobie pomóc ? jakiś bezpieczny lek ?
Może masz uczulenie , możesz zmienić progesteron na taki w zastrzykach. U mnie po dwóch tygodniach brania lutinus wystąpiły objawy infekcji tudzież alergii, zaczęłam brać prolutex i było wszystko ok. U mnie wystarczylo mycie się w tamtum rosa...
 
reklama
Dziewczęta, pomocy potrzebuję. Wskazówek albo dobrego słowa.
Transfer 10.03, po tygodniu brania progesteronu (Lustork 200 mg 2x dziennie) pojawiła się infekcja. Swędzi, piecze plus upławy nielekowe. Wczoraj miałam konsultację z ginekolog spoza kliniki. Kazała mi zrobić wymaz z pochwy bo jeśli wyjdzie pozytywny to przeleczymy. A póki co, mamy zakładać że jestem w ciąży i dostałam tylko Alantan, który ma mi wszystko natłuszczać. Po co mi natłuszczenie to nie wiem.

czy macie jakiś sposób żeby sobie pomóc ? jakiś bezpieczny lek ?
lekiem nie pomogę bo nie znam. Ale myj lactacydem, bierz probiotyk i jedz kefir. chodzi o zakwaszenie flory.
 
Do góry