reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dajemy sobie z lubym 3msce na witaminy i w czerwcu jedziemy do kliniki. Zobaczymy ile komórek uda się zaplodnić i czy któryś zarodek dotrwa do 5 doby. Wtedy się okaże na czym stoimy.
A co bierzesz? dhea? Koenzym? Możesz witaminę D, B12, kwas foliowy... ja jeszcze l-karnityne brałam.
 
reklama
j
U mnie też sporo jajek jest 14 w sumie od 10 do 15 mm w piątek idę znów na podgląd ale raczej nie ma szans na to by w tym cyklu udało się zrobić transfer bo endometrium ma 12 mm
A punkcja kiedy? Też w poniedziałek?? Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze ✊✊✊✊ a odroczony transfer to nic złego, mialam w pierwszej stymulacji odroczony. Trochę złości było ale jakoś przeżyłam. Te 2 miesiace
 
A Ty na jakim jesteś etapie teraz? jaki plan :-p ?
Ambitny. W czerwcu szturm na klinike.
Uda się ✊✊✊✊ mocno w to wierzę i bardzo kibicuje ✊✊✊✊❤️
I za to was kocham. Bo kiedy ja właśnie dostaje @ i chlipie sobie po kątach wy wierzycie za mnie. 😘
W jakiej klinice teraz jesteś?
Invicta gdańsk
A co bierzesz? dhea? Koenzym? Możesz witaminę D, B12, kwas foliowy... ja jeszcze l-karnityne brałam.
Kwas to ja chyba już z 10 lat biorę. Wit d3 tez juz długo. Wcześniej brałam prenatal 1. Ale zmieniłam teraz na mama dla premium plus. Ja zawsze patrze ile jest jodu w witaminach bo mam małe problemy z tarczyca i jeszcze w ciąży lekarz zasugerował ze to dobre rozwiązanie. O l-karnitynie nie myślałam. A jakie ma plusy?
 
Ambitny. W czerwcu szturm na klinike.

I za to was kocham. Bo kiedy ja właśnie dostaje @ i chlipie sobie po kątach wy wierzycie za mnie. 😘

Invicta gdańsk

Kwas to ja chyba już z 10 lat biorę. Wit d3 tez juz długo. Wcześniej brałam prenatal 1. Ale zmieniłam teraz na mama dla premium plus. Ja zawsze patrze ile jest jodu w witaminach bo mam małe problemy z tarczyca i jeszcze w ciąży lekarz zasugerował ze to dobre rozwiązanie. O l-karnitynie nie myślałam. A jakie ma plusy?
To może od podstaw DHEA zwiększa ilość komórek gdy AMH niskie i wiek powyżej 35l bo poziom DHEA spada z wiekiem. Tylko jak masz PCOS uważać trzeba bo to hormon. Koenzym to silny antyoksydant chroni przed stresem oksydacyjnym, motywuje komórki do regeneracji, poczytaj o nim nazywany jest witaminą młodości. Poprawia jakość komórek jajowych. L- karnityna to sama czytałam o badaniach naukowych, ale są doniesienia już w PL. Tu link https://eduginekolog.pl/content/download/8800/127387/file/05_GiPP_2020_1_Meczekalski.pdf
W skrócie uważano, ze l- karnityna tylko dla mężczyzn, ale okazało się ze kobiety ją biorące przy te gnijący wspomaganego rozrodu mają lepsze blastocysty. Ogółem to silny antyoksydant i naprawia RNA zawarte w komórce jajowej. Były dwa kluczowe badania w jednym kobietom z PCOS które nie owulowaly podawano od 1dc 3G L-K a grupie kontrolnej nic. O dziwno te co brały l-K zaczęły owulować. Przy in vitro grupa kontrolna miała większą ilość komórek dojrzałych a niższy estradiol. Kolejne badania, kobiet z blokadą przysadki tez 3G i tez wróciła owulacja. Nie każdemu pomoze, ale może warto. Czytałam jeszcze, ze zaczęli moczyć zarodki myszy w l-karnitynie. W sensie było to medium hodowlane do blastocysty i miały mniej aberracji chromosomalnych.
 
Przy PCOS i nawet branej metforminie można się jeszcze pokusić o Mio- Inozytol, działa podobnie ale poprawia tez androgeny (w przeciwieństwie do metforminy, która androgenów „nie rusza”.)

Ja biorę 4g dziennie w proszku Mio-izytolu.
Miesza się z wodą albo z sokiem, zupełnie bez smaku. Można stosować i metforminę i inozytol.
 
Przy PCOS i nawet branej metforminie można się pokusić o Inozytol, działa podobnie ale poprawia tez androgeny (w przeciwieństwie do metforminy, która androgenów „nie rusza”.)

Ja biorę 4g dziennie w proszku Mio-izytolu.
Miesza się z wodą albo z sokiem, zupełnie bez smaku.
Tak tez czytałam, ze inozytol działa tylko 2 saszetki dziennie:-) dobry jest.
 
reklama
Może masz nadżerkę i cewnik ją poruszył, albo pękło naczynko. Bierzesz accard, albo heparynę? A nic nie bolało?
Biorę heparyne, nic mnie nie bolało. I niby wiem, że dużo osób ma jakieś plemienia, ale jak to zobaczyłam to spanikowalam trochę, że zaraz po transferze plemienia. Progesteron miałam dziś badany i mam 15, doktor dodała mi prolutex.
 
Do góry