Ja to już mam wprawę ;-) kiedyś mój mąż się zagapił jak rozrabiał menopur i rozcieńczył go w dwóch rozpuszczalnikach zamiast w jednym.Bo drugi był zapasowy gdyby się zbił czy coś. Przeliczyliśmy sobie stymulację każde po swojemu
ogółem wyznacznikiem czy dobrze to przeliczyliśmy był fakt czy fiolka będzie pusta na koniec stymulacji. I była, ale stres bezcenny bo zamiast podawać dawkę 150 jednostek wstrzykiwałem 300 itp. Przez pare dni potem 150 zamiast 75 :-) Lekarz stwierdził, ze nie ma do nas siły jak mu powiedzieliśmy w 8 dniu stymulacji.