reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Nie napisze ,bo mnie zlinczuja😉😉😉albo tak napisze....nie wyobralam sobie go wydac na stracenie i nie wyobrazalam sobie byc w ciazy🤣ze na glowe mi padlo nie podlega dyskusji.Teraz juz ogarnelam i jest ok.
Ja mialam 3 stymulacje na swoich komorkach,transferow +/-25 transferow a w tym 3 poronienia.
Potem dwie stymulacje tej samej dawczyni ,4 transfery,4 implantacje...blizniaki i 3w brzuchu.
To o czym piszesz,to podejrzewam ,ze xhodzi o transfer zarodkow 3 i 5 dniowego,zeby trafic w okno_Okno jak widac szeroko otwarte u mnie bo obydwa zostaly😅😅😅
Aj tam zlinczują 😜. To Twoje życie i ja rozumiem, że czułaś się już po prostu spełniona.
I zobacz jak życie potrafi płatać figle, co nie? Nie za bardzo chciałaś, a tu jeb😂. Jest dzidziol ❤️
Tylko się na mnie nie gniewaj, ale trochę nie wierzyłam że Ci się uda🙈. Pamiętałam, że twoja walka była ciężka i długa i sobie myślałam, że nieeee, pewnie się nie uda 🙈
 
reklama
Nie napisze ,bo mnie zlinczuja😉😉😉albo tak napisze....nie wyobralam sobie go wydac na stracenie i nie wyobrazalam sobie byc w ciazy🤣ze na glowe mi padlo nie podlega dyskusji.Teraz juz ogarnelam i jest ok.
Ja mialam 3 stymulacje na swoich komorkach,transferow +/-25 transferow a w tym 3 poronienia.
Potem dwie stymulacje tej samej dawczyni ,4 transfery,4 implantacje...blizniaki i 3w brzuchu.
To o czym piszesz,to podejrzewam ,ze xhodzi o transfer zarodkow 3 i 5 dniowego,zeby trafic w okno_Okno jak widac szeroko otwarte u mnie bo obydwa zostaly😅😅😅
Po pierwsze moje wiey gratulacje!
Po drugie, kuwa mam te same rozmyślania. Oddać nie oddać, ciąży nie chce ale znając moje szczęście to nigdy nie wiadomo.
Po trzecie , naszej Fredzi chodziło o to że miałaś wcześniej transfer bo twoje okno implantacyjne nie jest zbyt szerokie, grube endo i wtedy klapa.
 
Aj tam zlinczują 😜. To Twoje życie i ja rozumiem, że czułaś się już po prostu spełniona.
I zobacz jak życie potrafi płatać figle, co nie? Nie za bardzo chciałaś, a tu jeb😂. Jest dzidziol ❤️
Tylko się na mnie nie gniewaj, ale trochę nie wierzyłam że Ci się uda🙈. Pamiętałam, że twoja walka była ciężka i długa i sobie myślałam, że nieeee, pewnie się nie uda 🙈
Hehe ja też myślałam nic dwa razy się nie zdarza 😜 pewnie ona sama w szoku.
 
Aj tam zlinczują [emoji12]. To Twoje życie i ja rozumiem, że czułaś się już po prostu spełniona.
I zobacz jak życie potrafi płatać figle, co nie? Nie za bardzo chciałaś, a tu jeb[emoji23]. Jest dzidziol [emoji3590]
Tylko się na mnie nie gniewaj, ale trochę nie wierzyłam że Ci się uda[emoji85]. Pamiętałam, że twoja walka była ciężka i długa i sobie myślałam, że nieeee, pewnie się nie uda [emoji85]
Ty i ten Twoj wrodzony optymizm [emoji38][emoji1787][emoji23]
Teraz oby Tobie sie tak "nieudalo" [emoji14][emoji14]
 
Ty i ten Twoj wrodzony optymizm
emoji38.png
emoji1787.png
emoji23.png

Teraz oby Tobie sie tak "nieudalo"
emoji14.png
emoji14.png
No cóż 😂😂😂. Nie dość że introwertyk, to na dodatek pesymistka😂. Ujowe combo 🙈
 
Wszystko zależy w czym jest problem, jeżeli niepłodność idiopatyczna to polecam Novum, ale też nie każdego lekarza a raczej tylko Wojewódzkiego lub Zamorę, zresztą jak wpiszesz w lupce nazwę kliniki lub nazwisko lekarza to wyświetlą się posty. Jeżeli masz np amh około 1 to nie licz na urodzaj i zapładniaj wszystkie komórki, lekarz powie ci ile można. Byłam w kilku klinikach, ale finalnie przekonało mnie tylko Novum i to była dobra decyzja zakończona ciążą po pierwszym podejściu i też miałam 34lata i uzyskałam całą jedną komórkę więc nie myśl za wczasu o ilości komórek i zarodków bo można mieć 10 i nic z tego a można mieć 1 się uda. Miałam dofinansowanie, ale wszystko ogarnęła klinika, nic nie musieliśmy robić, płatne są tylko wizyty przed i po procedurze oraz jest dopłata do mrożenie zarodków. Jeżeli będziesz miała pytania o samą klinikę i procedury pisz na priv bo tu już żadko zaglądam.
A ja mam obserwacje o Novum nieco inne. Jeśli któraś ma niskie AMH to może być ok. Natomiast jak para produkuje dużo zarodków to można majątek stracić na transferach. Sory ale mrożenie kilku dwudniowych czy trzydniowych zarodków a potem transfer po jednym.....można stracić kupę kasy i nie być w ciąży.
 
Po pierwsze moje wiey gratulacje!
Po drugie, kuwa mam te same rozmyślania. Oddać nie oddać, ciąży nie chce ale znając moje szczęście to nigdy nie wiadomo.
Po trzecie , naszej Fredzi chodziło o to że miałaś wcześniej transfer bo twoje okno implantacyjne nie jest zbyt szerokie, grube endo i wtedy klapa.
Jakiś czas temu czytałam o kobietkach, co miały podobne rozterki. I one robiły transfery nie w ten dzień co potrzeba, żeby zarodek się nie przyjął.
 
Jakiś czas temu czytałam o kobietkach, co miały podobne rozterki. I one robiły transfery nie w ten dzień co potrzeba, żeby zarodek się nie przyjął.
Kuwa jaki to dziwny los. Niby wiem jak to zrobić, po prostu podejść na sztucznym cyklu i leki zaraz odstawić. Nie wiem tylko czy dam radę. Czy mam prawo tak zdecydować. Tej wiosny muszę się ostatecznie określić. Mąż ma na to wyrąbane, znaczy a jak tam chcesz 😂 czasem mam ochotę gadzinę udusić, zero wsparcia w tym zakresie. Miotam się szalenie.
 
reklama
Kuwa jaki to dziwny los. Niby wiem jak to zrobić, po prostu podejść na sztucznym cyklu i leki zaraz odstawić. Nie wiem tylko czy dam radę. Czy mam prawo tak zdecydować. Tej wiosny muszę się ostatecznie określić. Mąż ma na to wyrąbane, znaczy a jak tam chcesz [emoji23] czasem mam ochotę gadzinę udusić, zero wsparcia w tym zakresie. Miotam się szalenie.
A czemu odstawic leki?
Czyli maz nie mialby nic przeciwko kolejnemu potomkowi, a Ty nie wiesz?
 
Do góry