Gratuluję!!!
Czemu twierdzisz, że córka? Jesteś po pgs czy pgd?
Bazylia a z tym sercem to co ściemniasz????!!!!! U mnie było kolejno: czwartek 111, poniedziałek 132, kolejny poniedziałek 153!!!!! Ty tak jak ja widzisz co chcesz a niekoniecznie to co jest!!!!!
Też podchodzę do tego, tak, że ciul z pieniędzmi, spokój jest ważniejszy!!!!
Tym bardziej, że zaczynają mi się problemy z ciśnieniem, wczoraj u lekarza miałam 159/88, wieczorem w domu 156/49! A po pół godziny jak się uspokoiłam 122/73 ( o co chodzi???)
U mnie w rodzinie jest skłonność do tego, moj tato zmarł w wieku 38 lat na nie wiem co (znaczy wylew albo zawał, nie było sekcji), jego brat twz na jedno albo drugie po 50-tce. Od mamy też wszyscy sercowcy, ale umiarkowani