Aaaanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2020
- Postów
- 3 296
Dramat jest straszny bez dwóch zdań ale po tej burzy przyjdzie słońce. Zobaczysz czeka Cię jeszcze dużo radości. Wiesz dobrze jak my wszystkie że każda pozytywna beta to droga już tylko w jednym tym lepszym kierunku. [emoji3]
Fredzia czeka Cię dużo radości tylko niestety to nie był ten raz. Kochana pij, jedz, płacz i poleguj w łóżku ile musisz ale potem wstań i dalej walcz jak do tej pory.
Ustal plan działania Pasnik nowa klinika i do boju. Sukces na Ciebie czeka.[emoji8][emoji8][emoji3]
Fredzia czeka Cię dużo radości tylko niestety to nie był ten raz. Kochana pij, jedz, płacz i poleguj w łóżku ile musisz ale potem wstań i dalej walcz jak do tej pory.
Ustal plan działania Pasnik nowa klinika i do boju. Sukces na Ciebie czeka.[emoji8][emoji8][emoji3]
Hej dziewczyny, co wy tu smutacie przeze mnie, ja się ogarnę za jakąś chwilkę. Muszę to zrobić po swojemu. Będzie dobrze.
Myśleć mi tu o swoich transferach[emoji173][emoji173][emoji173]. Ja o Was myślę[emoji173][emoji173][emoji173]
Pod koniec sierpnia idę do nowej kliniki, już pisałam do lekarki. Kasa jakaś jest, klimy najwyżej nie będzie.
Czuję się w hu.. źle, bo niby nie wierzyłam, ale same wiecie jak to jest.
Kompletnie nie wiem co mogę teraz zrobić lub wyleczyć... Czuję się taka pusta i zdezorientowana. Mimo wszystkiego, co Wam tu wypisywałam, w głębi serca pokładałam ogromne nadzieje w Paśniku. A co on mi teraz może doradzić... Może ten accofil jeszcze... Muszę w coś wierzyć... Jak się ogarnę to do niego napiszę i spróbuję telewizytę załatwić.
Jedynie badać zarodków nie będę, bo mnie nie stać i ten wariant całkowicie odpada. Jeszcze się nie poddam. Za wzór postawiłam sobie @anett96...
Myślę ze jeszcze sobie jutro popłaczę i będzie mi lepiej. Buziaki