reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczynki pisalam wam ze ten z rodziny mial operacje odbyla sie okazalo sie ze mial tentniaka ktory juz 2 razy sie rozlal.... Wycieli operacja przebiegla bez wiekszych komplikacji wybudzil sie wie jak sie nazywa i rusza rekami i nogami..... Takze kamien z serca spadl.....:) teraz najwazniejsze sa pierwsze 2tygodnie zeby nie bylo komplikacji po zabiegu .... Dziekuje w imieniu rodziny i operowanego za kciuki... Jestescie wspaniale
 
reklama
Bazylia ale mi Ciebie szkoda... Naprawdę masz takie problemy emocjonalne, a nawet leków nie zaczęłaś brać 😂🤣
Nigdy w życiu nie poznałam tak wrednej osoby jak Ty, ale naszczescie jest coś takiego jak karma 😊
Jesteś tak nieszczęśliwa i zakompleksiona, że musisz być zawsze w centrum uwagi, wiecznie biedna pokrzywdzona...
Jako jedyna tutaj przechodzisz ciężkie chwilę... Dobrze że reszta dziewczyn są wiatripylne😁
 
No i mialam wiadomosc z kliniki mialam robiona chlamydie i czystosc no i cos wyszlo nie tak bede miala jakies leki obstawiam ze nakteria jak w tamtym roku :( czyli transfer w lipcu odpadnie i bedzie pewnie sierpien i najgorsze ze znow kasa na badania pojdzie ...... Zla jestem na swoj organizm. Ciagle pod gore jak nie ten gowniany covit to ciagle cos
 
Dziewczynki nie chciałam wywoływać takiej burzy swoimi słowami.
Ja poprostu naprawdę mam teraz dołek, a mówiąc szczerze to jestem w rozpaczy.
Żadnej z Was już ciężarnych nie zazdroszczę. Te ciąże nazazy się Wam jak psu buda.
Ale wokół mnie są dziewczyny które miały aborcje lub kilka z powodu nie takiego partnera, z powodu nie takiej płci. I maja szczęśliwe pełne rodziny. Są wokół mnie takie które sypiały z żonatymi i rozbijały małżeństwa a dziś maja swoje szczęśliwe rodziny. Są patologiczne rodziny które maja po 5-6 dzieci które chodzą głodne, brudne i są bite.
A ja mam jednego partnera od 12 lat. Nigdy się nie puszczałam z nikim innym jak tylko ze swoim mężem. Nigdy w życiu nie spróbowałam narkotyków. Nie upijałam się, nie paliłam nałogowo. Nie chorowałam, dbałam o siebie i swoje zdrowie. Przed in vitro nigdy nie wzięłam żadnej tabletki antykoncepcyjnej. I ja nie mogę mieć dzieci.
Dlaczego ?!?!
Nie wiem czy Bóg mnie testuje i moja wiarę? Czy mam uwierzyć w reinkarnacje ze w poprzednim życiu byłam Hitlerem i teraz dopada mnie karma ?
Nie wiem. Jestem w rozpaczy. Serce mi pęka.
A najgorsze jest to ze codziennie zakładam maskę w pracy, dla rodziny dla przyjaciół. Każdy do mnie lgnie, chce ze mną spędzać czas. Jestem człowiekiem z dusza i sercem na dłoni. A mimo to nie dane mi jest dzielić się swoją miłością.
I owszem boli mnie każde wspomnienie o usg, ruchach w brzuchu, o rozwoju dzieci o tym wszystkim o czym piszecie i nie z zazdrości tylko poprostu to rozdrapuje moje i tak poranione serce i umysł.
Dlatego czasem znikam gdy jestem w tych dołach. Wyjde z tego i wrócę ✊mam nadzieje....
I pewnie nikt z Was nie chciał tego czytać ale trudno jest mi trochę lżej i mysle ze zrozumiecie
Nic nie wywołałaś;-) są tu osoby które z wielką pasją ludzi lubią jak i nienawidzą :-)
Nie wiem czy jestem w stanie dokładnie zrozumieć przez co przechodzisz. Wydaje mi się, ze byłam na podobnym etapie kiedyś. W skrócie uczą nas, ze jak będziemy się dobrze zachowywać to będzie nagroda. Wiec zachowujemy się poprawnie a cukierka nie ma. Ludzie obok bałaganią i o dziwo dostają cukierki bo w życiu nie ma kar i nagród. W życiu jest ból i on się czasem ludziom trafia, taki niezawiniony syf. Jesteś bezpłodny bo masz jakaś chorobę ( PCOS, ebdonetriozę) a nie dlatego, ze się puściłam z wiedeńskim chórem, lub wypiłam morze wódki. Taki wylądowałam los i mam pecha. Życie nie jest sprawiedliwe. I zamiast tłumić złość bądź po prostu wku....Iwona, ze takie karty rozdał los. No, ale nie jesteś sama każdy dźwiga jakiś krzyż, czasem tego tez nie widać, czasem ten krzyż spada później... Nie da się iść przez życie bez bólu.
 
Dziewczyny koniec już z tym. Tu na tym forum jest miejsce dla każdego. Takie było założenie admina:-) Bardzo proszę dystans do swoich emocji i innych forumowiczów.
No wlasnie z tym dystatnsemu u niektorych ciezko 😂 spoko dziewczyny - zle mnie zrozumialyscie i atakujecie a na mnie to nie dziala - potrafie bronic swoje poglady ;) Nie chcialam nikogo urazic ale tez nie dam sobie ciemnoty wciskac ;) Od dzisiaj nie bede juz pisala o swoim zyciu prywatnym - co by sie ktoraz nie obrzydizla ;) A i @aniuT (chyba nawet twojego nicku nie znalazlam ) nie zaporzyczaj ode mnie slowek - moje slownictwo jest bardzo bogate -chcialam napisac ze od jutra mam 3 dzien (jak tu napisac zeby kogos nie obrzydziic ;););) miesiaczki, cyklu, okresu , małpy, ciotki???? Wiec zaczynam estrofem ;)
 
No i mialam wiadomosc z kliniki mialam robiona chlamydie i czystosc no i cos wyszlo nie tak bede miala jakies leki obstawiam ze nakteria jak w tamtym roku :( czyli transfer w lipcu odpadnie i bedzie pewnie sierpien i najgorsze ze znow kasa na badania pojdzie ...... Zla jestem na swoj organizm. Ciagle pod gore jak nie ten gowniany covit to ciagle cos
Wiesz co no zle ze cos zlapalas. Ale co konkretnie Ci wyszlo? Bo jak chlamydia to ona niewskazana... ogolnie zadna infekcje niewskazana. Moj m tlumaczy mi - a co w
perspektywie posiadania dziecka zmieni jeden miesiac? Przygotujesz sie najlepiej jak potrafisz i tym sposobem zmaksymalizujesz swoje szanse... a moze zapytaj czy masz dorabiac badania? Bo mi na ostatni transfer odpuscili niektore..
 
reklama
Do góry