Kto po in vitro?

[anett96]

To straszne zdzierstwo,ja mialam w Czechach 25 letnia studenke jako dawczynie,ktora sie dla nas extra stymulowala,mialam zapewnione 5 wysokiej klasy blastocystow i ciaze,serio.wywiazali sie z tego na medal i w sumie 4000 tys tylko wiecej.

seriooooo, myślałam ze dużo drożej. No widzisz Polska.... W innych klinikach w PL taki sam koszt....

 

[motylek24]

Fredzioszko a jakie masz te zarodki? Ogólnie jestem przeciwna podawaniu dwóch zarodków choć u mnie w klinice embriolog proponował takie rozwiązanie. Ostatecznie lekarz się nie zgodził i całe szczęście.

 

[anett96]

Ja tez tam jestemu kogo sie leczysz?Powiedz cos wiecej nt.kliniki bo ja tam zaczynam.W lipcu mam miec 2 wizyte z badaniami

u Dwor..... się leczę. No cós obsługa tam jest kiepska, niby jest koordynatorka ale pomoc od niej mam nie zawsze. CO do lekarzy to moj ma problem z lekamio. Po transfrze dał mi tylko 2x luteine i estrofem. mimi ze mam zalecenia od pasnika na encorton nie było mowy zeby mi to przepisal. średnio miły jest. Ja z obsługi średnio zawsze jestem zadowolona jak wychodze. A mam porównanie bo kilka klinik za mną. To maszynka do zarabiana kasy. przemiał. Zreszta jak juz chyba wszędzie jest przemiał. Ich wybrałam bo to jedyna w Wawie gdzie nie czeka się długo na dawcznię. Napisz jak Twoje wrazenia po spotkaniu z koordynatorką, u kogo się leczysz ile czekałas na komórki itd

 

[anett96]

Aneete ja cały czas niezmiennie trzymam kciuki i sledze twoje wpisy na innym forum. Z całych sił. Daj znać.

o czesc Kochana! co u Ciebie????

 

[Czarna1985]

Aha, i jeszcze jedna kwestia mnie trapi . Pielęgniarka jak pobierała wymazy do cytologia i biocenozy powiedziała że mam mega wrażliwa szyjkę, że ledwo dotknęła i już krew leciała, pokazała mi próbkę i faktycznie, po badaniu że 3 godziny krwawilam ale tak, że wkładka wystarczyła. Kazała powiedzieć o tym temu nowemu lekarzowi i wypytywała o seks, no to powiedziałam że na 10 razy, 3razy jest fajnie i nie boli . Czasem też jakaś krew poleci po bzykanku. Mam nadzieję że to nic, co mogłoby przeszkodzić w transferze, co myślicie?
Ja tej swojej pierwszej lekarce kiedyś mówiłam że mam wiecznie sucho ale ona się za bardzo nie przejęła. No i teraz się spinam, bo "zwykła" pielęgniarka tak się przejęła

Ja tez mam problem z suchoscia i kilka razy w zyciu tez krwawilam .Nikt nigdy mi nie powiedział ze cos jest nie tak. A używacie jakiś zelow? Nam duzo pomagly . Wydaje mi sie ze nie ma to nic wspolnego z transferem ale mogę się mylic

 

[fredka84]

Kochana ja mam wrażliwa śluzówkę ale szyjki nie. Odkąd stosujemy ten żel do starań to już nic mnie nie boli i nie obciera a podczas dni płodnych pływam w śluzie a miko to mam zawsze lekkie plamienie po cytologii ale wydaje mi się ze bardziej wziernik mnie rani a nie sama szczoteczka do cytologii.
Pielęgniarka może z powołania a może cie przypadkiem skaleczyła i powiedziała ze uuuu o taka wrażliwa śluzówka. Czy kiedyś miałaś podobne krwawienie po cytologii??

Wiesz co, u nas do ciąży był ten sam problem. Zazwyczaj bez żelu nie było szans, bo bylam jak papier ścierny moja gin tez sie specjalnie nie przejęła, kupilam kiedys w aptece jakiś żel neutralny intymny i był calkiem fajny ale oczywiście nazwy nie pamiętam i kosztował jakieś 17 zł.

Nie pytaj ile już zeli wypróbowałam przez te lata. Na razie najbardzeij znośny jest Feminum, choć i po nim czasem mam małego parcha.

 

[anett96]

No to jesli to juz z transferami to niezle... chuba za bez tylko do powstania zarodkow?
A dlaczego az 12 komorek??

w cenie jest jeden transfer. dlaczego 12? nie wiem taka ilosc jest w programie z tego gwarantują 3 dobrej jakosci zarodki. jezeli ich nie bedzie to dokłądają jeszcze 8 komórek.

 

[Czarna1985]

Dzień dobry
Kurcze, ja też czekam na okres żeby już iść na usg i badanie krwi ewentualnie żeby zobaczyć czy się wyciszyły te hormony a ten skubany okres nie przychodzi... Tak jak zawsze go nie chciałam to dostawałam szybko a teraz jak chce to nie dostaje

Zawsze jak chcemy to nie przychodzi. Mi ostatnio w Polsce spóźnił sie 5 dnibo mialam badania miec zrobione zaraz po okresie. Kochana staraj sie nie myslec o tym to przyjdzie

 

[fredka84]

Fredzioszko a jakie masz te zarodki? Ogólnie jestem przeciwna podawaniu dwóch zarodków choć u mnie w klinice embriolog proponował takie rozwiązanie. Ostatecznie lekarz się nie zgodził i całe szczęście.

Nie wiem jakiej klasy, u mnie nie podają takich informacji - 2 blastki mam

 

[fredka84]

@klaudiaanita i jak tam? Wczasy wybrane? Bo nie wiem czy mam dla siebie transporterek szykować, bo ofkors że mnie zabierasz
A wycieczki mocno podrożały?