reklama
wiolaW
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2013
- Postów
- 24
Zuzia A nas wlasnie nie namawiali. Po negatywnym tescie zadzwonilam do szpitala i powiedzialam jak sprawa wyglada i ze za nastepne podejscie chcemy zaplacic bo nie bedziemy czekac kolejnych 18miesiecy, a babka do mnie zebym poczekala chwilke. po 3 minutach wrocila i powiedziala ze teraz czeka sie do 12 miesiecy wiec mamy sie zastanowic zanim podejmiemy decyzje
Zuzia2011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2010
- Postów
- 958
Kwiatuszqu - rozmawialam dzisiaj z M na temat twojego postu o tym dofinansowaniu jesli oddasz czesc swoich komoreczek i powiem ci ze sama nie wiem co tym myslec... wiem ze dziewczyny tutaj sa na - nie - ale moze regulamin w jakis sposob okresla zasady na jakich ma to funkcjonowac - piszesz ze oddaje sie gdy ma sie wiecej jak 10 jajeczek no to juz cos - co do stymulacji wiadomo jak to z lekarzami ale chyba nie beda cie faszerowac tak zeby ryzykowac twoim zyciem - no naprawde ciezko stwierdzic - ale z drugiej strony - wiadomo kasa, kazdy grosz sie liczy - jesli to pomoglo by Ci podejsc do kolejnego invitro - wiadomo probujemy wszystkiego zeby spelnic to nasze marzenie i wszystko co daje nam chociaz iskierkie nadziei bedziemy chwytac - sama musisz zdecydowac - jedno jest pewnie jak nie zdecydujesz zawsze bedziemy z toba.Wyczytalam w necie ze mozna oddac jesli ma sie wiecej niz 10jajeczek
lawendowy_sen
Fanka BB :)
Wyczytalam w necie ze mozna oddac jesli ma sie wiecej niz 10jajeczek
Kwiatuszeq, a co jeśli będziesz miała tylko 10 jajeczek, oddasz połowę, a z tych Twoich 5 nic się nie zapłodni? (tfuuu, tfuuu)
Wiem, że to jest kuszące finansowo dla Ciebie, no i klinika zarabia na tym. Kwiatuszekq, przede wszystkim musisz być w zgodzie z samą sobą. Jeśli to Ci odpowiada, to pewnie, możesz się zgłosić
Kwiatuszek ja bym się bała, ale mnie by i tak nie wzieli, bo mam już dużo więcej lat niż żądaja ... ja miałam 19 jajeczek, pobrali 17, 15 się zapłodniło, jedenaście było niepewnych, z jedenastki jeden dał radę dorosnąć do blastocysty, ale po badaniach genetycznych niestety również odpadł - tak więc z tylu dojrzałych oocytów mamy tylko 4 kruszynki, dwie mam w brzusiu, dwie na zimowisku
Oskaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Wrzesień 2012
- Postów
- 1 025
mikimo super :-):-) To teraz kciukasy za tego drugiego, żeby szybciutko gonił rodzeństwo &&&&&&&&&&&&&&&&
domat ja nie wiem jak to jest z luteiną i krwawieniem, ale proszę nie myśl tak negatywnie :* Jestem z Tobą ❤. Odpoczywaj i daj jutro znać co dr powiedział.
domat ja nie wiem jak to jest z luteiną i krwawieniem, ale proszę nie myśl tak negatywnie :* Jestem z Tobą ❤. Odpoczywaj i daj jutro znać co dr powiedział.
lilonka
Smerfikowa mama
Dziewczyny Kochane! Przepraszam, że tak z biegu i tylko na chwilę.
Jestem już po usg: SĄ DWA MALUCHY!!!!
Jeden jest już pęcherzykiem z zarodkiem, drugi niestety dużo mniejszy i na chwilę obecną pusty. Lekarz nie każe tracić nadziei, bo jest jeszcze szansa, że Maluch nadrobi. Następna wizyta za tydzień!
PS. domat specjalnie dla Ciebie. Są bliźniczki u mnie, będą i u Ciebie
Mikimo - no to czekamy na Ciebie na wątku bliźniaczym
reklama
pełna_nadziei83
Fanka BB :)
Pełna_nadziei, a Ty gdzie się podziewałaś?????
A za poniedziałek, trzymam mocno kciuki, żeby Maluch się ujaił. A kogo mam Ci życzyć???? Chłopca? czy dziewczynki?
No i życzę dużo zdrówka.
Ja kiepsko się czuję i rzadziej wpadam wiesz co już sama nie wiem czego życzyć, bo zawsze marzyłam o córeczce, ale odkąd zaszłam to czuję że będzie synuś i trochę się już przyzwyczaiłam do tej myśli...
tak naprawdę to obojętnie co, ważne żeby było zdrowe, to najważniejsze
Podziel się: