reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Homeland, gra o tron 🥰🥰🥰 narcos tak w miarę ale potem mnie znudził...
Dla mnie najlepsze seriale to Prison Break ( oglądnęłam jednym tchem- 3 razy- KOCHAM Micheala Scofielda!!!! I 24 godziny - tylko nie wiem czy jest na polskim netflixie...tam głównym bohaterem był Jack Bauer- tez go kocham :)
A Brought church, no oczywiscie straner things, ooooooooo iiiiiiiii ORANGE IS THE NEW BLACK 0 ktora ogladala ?
 
Mam dość 😭😭mam doła...6 dzien stymulacji. Brzuch mi wydęło jakbym cały dzień jadla kapuste. Zaczynaja bolec jajniki. Cyce bolą. A wczoraj wieczorem jak mi mąż zrobił zastrzyk a potem dal prezent za to że jestem dzielnym pacjentem to nie moglam przestać ryczeć....po czym na pocieszenie przyniósł mi galaretke z owocami a ja znowu w ryk 😭no jakaś masakra...i boję sie jednego..że bedzie coraz gorzej..a w głowie mam tylko jedno...hiperka..matko jak sie tego boję...jutro drugi podgląd...zastanawiam sie czy nie wziac zwolnienie l4 bo ciezko mi wysiedziec 8 godzin za biurkiem kiedy tak mi brzuch wydyma😞😟 buuu...
Jeejjjkkkkuuu teraz to mnieprzerazilas ja poprzednim razem mialam hiperke i nawet polowy takich rzeczy nie mialam jak ty :o Moze to ze mna jest cos nie tak ?
 
Wiecie co w sobotę byłam w klinice i po wizycie umawiałam się na 19 marca na wizytę kwalifikacyjna do transferu i babka poprosiła mnie o pesel. Zaczyna się 93 ..... i za mną stała para a facet do swojej partnerki „ rocznik 93 dobrze słyszałem to ile ona ma lat ? Ciekawe co tu robi” chciałam się odwrócić i powiedzieć Gowno idioto jesteś w klinice leczenia niepłodności wiec raczej na manicure się tu nie umawiam !!! Pękło mi serce, ludzie mysla ze skoro jestem młoda to mam czas na ciąże a ja wcale tak nie czuje. Boje się ze nigdy nie zostanę mama tak samo jak boja się kobiety 40 letnie w tej klinice.
Wcale nie chce nastawiać się negatywnie ale strach przed porażka jest tak silny ze aż boje się choćby pomyśleć ze mogłoby się udać bo nadzieja to wszystko co mam i jeśli ja stracę to przestane walczyć a kto nie walczy ten nie wygrywa 🥺
 
Kurna wlasnie zrezygnowalam z hbo...
No to błąd 😉 jak się znudzi Netflux to jest zawsze alternatywa... Tym bardziej ze ja normalnej TV nie mam... Bo sie nie da NIC oglądać 😂
A Brought church, no oczywiscie straner things, ooooooooo iiiiiiiii ORANGE IS THE NEW BLACK 0 ktora ogladala ?
Jaaaaaa!!!! Broadchurch zajebiaszczy był! I resztę też widziałam :) szkodada ze juz to wszystko obejrzałam... 🙉
 
reklama
Nie martw się :( ja też poza bólem głowy i zamuleniem, wynikającym chyba z pogody nic nie czuje. To mój 6 dzień, nie mam siniaków i nie czuje, żeby cokolwiek w środku się działo. I też mi dziwnie, bo jak czytam, że powinnam płakać i wzruszać na reklamie "merci", to czuje tylko zażenowanie [emoji35]
A jak było wcześniej u Ciebie?
Kochana nie mart się, mówię Ci z własnego doświadczenia... Począwszy od stymulacji ja nie czułam kompletnie nic, zero nerwów, wzruszeń i jakiś dziwnych emocji, nie bolała mnie głowa, nie czułam jajników, nie przytulam, nie urósł mi brzuch... Przejmowałam się oczywiście bo każda tak narzekała, a ja nic...
Później punkcja, po punkcji każdy źle się czuję bla bla.... Ja NIC! mąż się śmiał, że uśpili mnie, pomerdał mi lekarz palcem i mnie obudzili 😅 spodziewałam się plamienia, że będę obolała, a tu nic! Jak bym w ogóle punkcji nie miała...
Po transferze za to bolał mnie brzuch jak na okres, więc oczywiście płacz, że nic z tego! A tu niespodzianka... Jak narazie 6tc...
 
Do góry