nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 314
Jestem na emigracji od 11lat, w PL raz w roku. Nie wypytuje rodziny i znajomych o zarobki.No to ze chyba macie malą styczność z polskimi realiami
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jestem na emigracji od 11lat, w PL raz w roku. Nie wypytuje rodziny i znajomych o zarobki.No to ze chyba macie malą styczność z polskimi realiami
Święte słowa - całkowicie się z tobą zgadzam. Mam znajome, którym udało się za 1 razem invitro i dzięki Bogu bo na więcej ich nie było stać. Dzięki temu że mam dobrą pracę, żyjemy skromnie i wszystko odkładamy na kolejne miesiące walki. Inni wakacje, gadżety, ciuchy superanckie, a my kolejne wizyty badania itd. No ale dziękuję Bogu, że mam taką możliwość i bardzo współczuję parom, które muszą zrezygnować ze względu na kasę, to jest straszne...Te kilka dziewczyn z Polski, w tym oczywiście ja, to taka elita biedaków [emoji23]. Będziemy kredyty jeszcze długo spłacać [emoji12].
Żarty żartami, ale to ogólnie jest bardzo smutne, bo przecież my próbujemy po kilka razy, podchodzimy do całej procedury też nie raz czy dwa, a ile jest par które nie miały tej szansy powtórzyć transfer lub procedury. Poddali się bo byli zmuszeni z braku środków finansowych[emoji853]
A ja tez uwielbiam Barcelonę Bylam tam kiedys na obozie językowym przez 3 tygodnie i sie zakochalam w tym miejscu. Marzę zeby tam pojechać na wakacje kiedyś całą rodziną.No i fajnie że nagle jest więcej powodów do zadowolenia jakoś myślę że zaskoczysz po tym świeżym transferze Bardzo Ci tego życzę!!!!
Widzę że Necia ci już odpisała o pracy i zarodeczkach, i tak myślę co się wydarzyło... @bazylia to erotomanka a ja zrobiłam karpatkę z hu....wym kremem [emoji49].Hej moje kochane. Wracam do was[emoji6]moja super rodzinka pojechała do domu[emoji16]wiec mam troche czasu dla was[emoji6]
Ja zaczynam odliczać dni do Polski. Zostalo mi równe 10 dni[emoji16]
Co tam u was słychać? Bo ciezko was nadrobic?
A jaką miałaś stymulację? Dużo dni, czy wysokie dawki? U mnie było 18dni,bo sie bali mnie przestymulować i zaczynałam od malych dawek na ktore nie bylo reakcji. Dopiero potem po 225j zaskoczyło.Normalnie. Jestem przestymulowana. Zmniejszyli oczywiście.
Teraz to sobie przeje....łaś[emoji23][emoji23][emoji23]Nic takiego @fredka84 zamowila sobie stymulator łechtaczkowy bezdotykowy [emoji23]
A jaką miałaś stymulację? Dużo dni, czy wysokie dawki? U mnie było 18dni,bo sie bali mnie przestymulować i zaczynałam od malych dawek na ktore nje bylo reakcji. Dopierovpotem po 225j zaskoczyło.
Wow super ze mozesz wrócić do pracy. Gratuluję i kolejna super wiadomości o kolejnym kropku. Super. A myslalas juz czy jezeli sie tym razem uda(a mysle ze tak) to wracasz po kolejnego kropka? Czy raczej dwojka ci wystarczy?Mam supwr wiesci z dziś
Mam gdzie wracać do pracyMoje zlikwidowane stanowisko magicznie powraca No i jeden zarodek z mrożonych komórek dotrwał do blastki. Czyli oprocz kropeczka ze mną (ciekawe czy on tam jeszcze jest?) mam 3 zamrożone. Jestem mega spokojna dziś
A Ty jak sie trzymasz po tym najeździe?
Nic takiego @fredka84 zamowila sobie stymulator łechtaczkowy bezdotykowy
Ja zazwyczaj placze ze smiechu z Ciebie Fredka zna juz cala moja rodzina i nie tylko ❤I nawet masz miniaturkę odpowiednia do podglądania zza krzaków [emoji12].
Ja też się uzależniłam, i zauważyłam że jakoś mi się ogólnie humor poprawił. Bez forum i niemożności wygadania się po prostu wariowalam[emoji853]. Teraz jestem w miejscu, gdzie wszyscy mnie rozumieją - nieważne czy płaczesz czy się śmiejesz, reszta robi to z Tobą [emoji3590][emoji3590][emoji3590]