reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

A to jest nas dwie- tych co nie czują piersi. Myślałam że jestem jedyna [emoji15] podobno 95% kobiet po zapłodnieniu odczuwa bolesność piersi, tkliwość, ja zapasem 10TC I totalnie nic. Więc tak jak piszesz- nie ma się co wsluchiwac w objawy, bo co organizm to inaczej [emoji854] dobrze, że spacerujesz, ile dni do testowania?
Dziś jest 2dpt. Weryfikacja zaznaczona na 31 stycznia. Przy poprzednich dwóch transferach czulam piersi odkąd bralam progesteron. Przy pierwszym swiezym bolały kilka dni i nagle przestały. Przy drugim tez pobolewaly ale lekko. Teraz poki co nic. A 2 lata temu kiedy zaszłam w ciaze to piersi moment mi urosły i sie zrobiły takie żylaste. Nie wiem od czego to zależy. Ale tutaj pisały dziewczyny, niektóre,ze nie miały zupełnie zadnych objawow, inne z kolei,ze miały jak na okres.. A widzisz, piersi Cię nie bolą A jest dzidzia [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173] cudownie ;)
 
reklama
Dziś jest 2dpt. Weryfikacja zaznaczona na 31 stycznia. Przy poprzednich dwóch transferach czulam piersi odkąd bralam progesteron. Przy pierwszym swiezym bolały kilka dni i nagle przestały. Przy drugim tez pobolewaly ale lekko. Teraz poki co nic. A 2 lata temu kiedy zaszłam w ciaze to piersi moment mi urosły i sie zrobiły takie żylaste. Nie wiem od czego to zależy. Ale tutaj pisały dziewczyny, niektóre,ze nie miały zupełnie zadnych objawow, inne z kolei,ze miały jak na okres.. A widzisz, piersi Cię nie bolą A jest dzidzia [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173] cudownie ;)
Nie ma zasady, sama po sobie widzisz jak miałaś różnie 🙂 i podobno też ciąże u tej samej kobiety mogą być bardzo różne więc po rpsotu czekamy razem z Tobą, trzymamy mocno kciuki ✊ i wierzymy w Maleństwo, że właśnie sobie szuka miejsca do implantacji ☺️
 
Boziu jakie to piekne ❤ Mam nadzieje ze tez kiedys tego doswiadcze...
Ja jestem przekonana, że tego doświadczysz i to już niebawem ✊ mając taką wiedzę, determinację i power do działania szanse zwiększasz co najmniej kilkakrotnie ☺️ Mało które forumowe dziecko, jestem w stanie wyobrazić sobie tak dokładnie jak Twoje 😅 taka Mała Bazylka (albo Mały Bazyliszek 😏), których wszędzie pełno 😋
 
Dziękuję, że pytasz. Wczoraj chodziłam jakas taka poddenerwowana cały dzień A dziś jest ok. Generalnie boli mnie tylko skóra po zastrzykach. Piersi nie czuje w ogole. Dziś poszlam na bardzo długi spacer z siostra i wozkiem;) i leciutko mnie jakby brzuch bolał, A może to kregoslup. Sama nie wiem. Ogólnie dobrze sie czuje. Staram się nie wschluwiac w jakiekolwiek objawy. Choć nie ukrywam,ze co chwila rozne mysli mnie nachodzą.
A jak Ty sie czujesz???
Dzięki, mnie trochę bolał brzuch wczoraj, ale to żaden objaw, bo wczoraj był transfer. Wczoraj przeleżałam przed tele i oglądałam seriale, dziś po tym relanium spałam do 12... ale się wyspalam na maxa 🙂. Myśle ze to był dobry pomysł w moim przypadku żeby to dołączyć, bo wczoraj miałam jakiś do d... dzień po tej info ze jeden zarodek się nie rozmrozil. Dziś znowu leżymy z kotełem i chyba się zaraz wybiorę chociaż na wyprawę do apteki po leki, bo za godz mąż wraca z pracy i będę przygotowywać kolacje. A jutro idę już do pracy. Poza tym żadnych objawów, ale to jeszcze wcześnie 😉
A koteł tak mnie ogrzewa 😄
 

Załączniki

  • B0B742A9-73EA-415A-990D-7ED99A851038.jpeg
    B0B742A9-73EA-415A-990D-7ED99A851038.jpeg
    1,2 MB · Wyświetleń: 89
Dzięki, mnie trochę bolał brzuch wczoraj, ale to żaden objaw, bo wczoraj był transfer. Wczoraj przeleżałam przed tele i oglądałam seriale, dziś po tym relanium spałam do 12... ale się wyspalam na maxa 🙂. Myśle ze to był dobry pomysł w moim przypadku żeby to dołączyć, bo wczoraj miałam jakiś do d... dzień po tej info ze jeden zarodek się nie rozmrozil. Dziś znowu leżymy z kotełem i chyba się zaraz wybiorę chociaż na wyprawę do apteki po leki, bo za godz mąż wraca z pracy i będę przygotowywać kolacje. A jutro idę już do pracy. Poza tym żadnych objawów, ale to jeszcze wcześnie 😉
A koteł tak mnie ogrzewa 😄
Jakie przecudne oczy ma twój koteł❤️❤️❤️
 
Ja jestem przekonana, że tego doświadczysz i to już niebawem ✊ mając taką wiedzę, determinację i power do działania szanse zwiększasz co najmniej kilkakrotnie ☺ Mało które forumowe dziecko, jestem w stanie wyobrazić sobie tak dokładnie jak Twoje 😅 taka Mała Bazylka (albo Mały Bazyliszek 😏), których wszędzie pełno 😋
Fakt ze troche mnie duzo. Zastanawiam sie czy isc rano na silownie. A moze poczekac do wizyty? Ale mnie wzruszylas... Tak sie zastanawiam czy czasmi nie jest tak ze komus to sie wydaje naturalne wlasnie nie wychodzi?
 
reklama
Do góry