reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

G
Pytala czy mozna, nie czy to jest etyczne...
Jak wiekszosc z nas przed piereszym podejsciem zapewne, autorka nie wie co to jest in vitro i ze to nie tal, ze wchodzisz do kliniki, mowisz i masz.
Miejmy nadzieje, ze decyzje przemysli, natomiast ja uwazam, ze skoro chce to robic na wlasny koszt to coz, nic nikomu do tego.
W dzisiejszych czasach ludzie robią różne rzeczy jeśli nie robią przy tym krzywdy innym i nie łamią prawa niech sobie za swoją kasę robią co chcą.Ich życie ich sprawa i kasa
 
reklama
Rozumiem. Tylko coś dużo tych przypadków:( Oby tak było że limit pecha macie wyczerpany i in vitro przyniosło wam szczęście.

Ja tez mam taka nadzieje. Ile można cierpieć ? A czas zasuwa jak szalony . U nas w rodzinie nikt nigdy nie miał problemy czy ze strata czy jakaś patologia. Stad lekarze i genetyk rozkłada ręce bo nie widzi powodu dla którego się nie udaje .
 
Taaaa, ja do tej pory słyszę ze "za bardzo się spinamy" i ze trzeba o tym zapomnieć to na pewno sie uda hahhahahaha ciekawe jak bez jajowodów [emoji23] nie no rozwalają mnie ludzie i ich cenne rady i opinie....

No właśnie weź wyluzuj a ja ostatnio chciałam odpowiedzieć : weź spierd... [emoji23]

Ludzie są różni i myślą ze my to na łatwiznę idziemy ze chcemy podejść do in vitro . Może gdybym sie starała 4 lata i nie wychodziło a miałabym 27 lat to myśle ze może ale to może bym jeszcze czekała . A nikt mi czasu nie zwróci . Niemam jeszcze dziecka a jak tak patrze to nawet niewiem kiedy lata zleciały
 
Kochane,mam pewne pytanie.Oďrazu z góry przepraszam za jego zadanie.Podziwiam Was kobietki i trzymam za wszystkie kciuki.I do sedna.Czy jest możliwe z Polsce in vitro-płatne jeśli nie istnieje problem bezpłodności,chodzi o poczęcie bliźniaków?
Raczej musisz udokumentować problemy z zajściem w ciążę. Chyba nie.
 
Ale w twoim przypadku i nie wypominając wieku czas na zagęszczenie kroków....i nie siedź w krzakach tylko pisz co u ciebie:)

W sumie to ja nie bardzo mam co pisać [emoji23] miałam iui we październiku i klapa. Teraz zgodnie z lekarzem i mężem spróbujemy naturalnie ( może cud się zdarzy ) a jak nie to jak dostanę okres to zrobić muszę fsh i lh bo mam ale stare i decyzje lekarz podejmie o stymulacji . Także albo grudzień jeśli się uda albo początek stycznia ivf u nas .
 
Jeszcze myślę że lekarze z kliniki wcale na ciążach super nie muszą się znać:) Oni są od doprowadzenia do ciąży a nie jej prowadzenia. Poszukac trzeba lekarza najlepiej pracującego w szpitalu. Moja Pani dr wykonywała mi CC, zawsze to lepiej niż obcy lekarz.
Coś w tym jest, ja też po 12 tyg pojawiła się w klinice tylko na usg polowkowe bo Mają super specjalistke.A tak to prowadziła ciąże u lekarza który pracuje w szpitalu gdzie rodziłam
 
reklama
Moja droga wiesz dobrze, ze kwestia podania dwoch zarodkow to indywidualna sprawa kliniki. Sa takie, ktore robia to bez problemu, sa tez takie, ktore nie chca sie na to godzic. W mojej klinice jesli nie ma przeciwwskazan, zostwiaja te decyzje nam
To znaczy, ze sa nieetyczni?
Jesli jest zdrowa, nie ma problemow to prawdopodnie oba zarodki by sie przyjely, wiec gdybanie co zrobi jesli tak nie bedzie jest nie na miejsu. Laska pyta czy to mozliwe, a tu juz rodza sie teorie spiskowe, bo przeciez moze myslec o aborcji. Come on. Zyjmy i dajmy zyc.
Pytala czy to.mozliwe, a nie jakie jest nasze zdanie w tej kwestii.
U mnie w invimedzie jest możliwość podania 2 zarodków powyżej 35roku życia. I ta ilość nie rośnie dalej z wiekiem.
 
Do góry