reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
@Marzycielka7 niestety ja nie pomogę, nie mam pomyslu... ale jak czytam co tam u Ciebie, to tak jak bym czytala o sobie.. wszystko niemal identyczne, z tym, ze u mnie dochodzily te niepekajace pecherzyki i brak owulacji w niektorych cyklach.
Skrzepy w @ to u mnie norma. Mysle,ze przy trombofilii to częste. Choc teraz po nieudanym transferze i odstawieniu luteiny mam masakre.. chyba po neoparinie krew tak rozrzedzona, ze leje się jak z kranu i rzadzizna..
Pomyslu nie mam ale gleboko wierze w to,ze skoro wszystko masz pod kontrolą to do konca roku sie uda i nie bedziesz musiala podchodzic do procedury. Dla kazdej z nas musi kiedys zaswiecic slonce.. walczcie i nie poddawajcie się ! Mi sil dodaja dobre wiadomosci na forum, wierze,ze doczekamy swojego szczecia. Poki co czekamy w kolejce [emoji8]
 
@s.ols3404 trzymam kciuki za pozytywy efekt transferu [emoji110][emoji7]
@Elessi jak się czujecie? [emoji4]
@Dzoannna nie czytam wszystkiego na bieżąco ale przykro mi ze się nie udało
Coś lekarz mówił dlaczego tym razem nie wyszło ? [emoji20]

Dziewczyny mam pytanie do Was wszystkich i każdej z osobna .... może któraś zna odpowiedz
Mam IO i trombofilie
Biore metformine i cukier się trzyma
Homocysteina 9,70 wiem ze za duzo biore by zbić witaminy metylowane
Do końca roku zdecydowaliśmy się z mężem by walczyć naturalnie i tak tez robimy
Na ostatniej wizycie u ginekologa usłyszałam ze ciałko żółte jest, pęcherzyków 5 w prawym jajniku , owulacja potwierdzona , endonetrium 10 mm... niby wszystko ok lekarz kazał być w ciąży
Po owulacji 2 dni włączona luteina i duphaston
3 dni przed planowana miesiączka zrobiłam bthcg i niestety wynik negatywny
I tak praktycznie walka wyglada co miesiąc
Gdy mam @ to w krwi mam takie małe jakby skrzepy takie podłużne nitki bordowe
Nigdy czegoś takiego nie miałam podczas @
Czy mogę coś jeszcze zrobić by zwiększyć szanse ? By się udało ?
Jeśli sie nie uda to nowy rok zaczynamy od kolejnej procedury ( teraz nawet lekarz powiedział ze to rozsądne podejście -czy on widzi jednak szanse na to by się udalo naturalnie ? )
Jestem zagubiona i co miesiąc jest płacz dlaczego się nie udaje i czy jestem jakaś pechowa ....
Nie chce się rozsypać całkiem psychicznie [emoji27]
Mam podobne doświadczenia .. tez chcemy czekać i próbować naturalnie , ale mamy oboje ponad 35 lat i niezbyt wiele czasu na czekanie - próbowanie .. może to nas najbardziej blokuje - jakaś presja żeby już i teraz się udało . Zaczęłam słuchać muzyki relaksacyjnej i afirmacji wspomagających zajście .. zawsze śmieszyły mnie takie metody, ale człowiek w pewnym momencie , po ilus porażkach chce próbować wszytkiego .. ale powiem Ci szczerze , ze bardzo mnie to uspokaja , jakoś pozytywnie nastraja. Spróbuj ! Znajdziesz dużo tego typy rzeczy na youtube ( medytacja przy staraniu się o dziecko) myślimy tez o akupunkturze . Trzeba próbować i się nie poddawać ☺️☺️☺️☺️
 
Mam podobne doświadczenia .. tez chcemy czekać i próbować naturalnie , ale mamy oboje ponad 35 lat i niezbyt wiele czasu na czekanie - próbowanie .. może to nas najbardziej blokuje - jakaś presja żeby już i teraz się udało . Zaczęłam słuchać muzyki relaksacyjnej i afirmacji wspomagających zajście .. zawsze śmieszyły mnie takie metody, ale człowiek w pewnym momencie , po ilus porażkach chce próbować wszytkiego .. ale powiem Ci szczerze , ze bardzo mnie to uspokaja , jakoś pozytywnie nastraja. Spróbuj ! Znajdziesz dużo tego typy rzeczy na youtube ( medytacja przy staraniu się o dziecko) myślimy tez o akupunkturze . Trzeba próbować i się nie poddawać [emoji5][emoji5][emoji5][emoji5]

Ja tez najmłodsza nie jestem bo zaraz stuknie 36 wiosen [emoji23] a muszę próbować wszystkiego
I co do histeroskopii to może warto zapytać [emoji2]
W końcu i my będziemy mamami [emoji7]
 
Gameta Gdynia dr Czech
Zastanawiamy się nad zmianą kliniki i teraz proszę mi powiedzieć
co lepiej wybrać:
1. Invicta Gdańsk
2. Invicta Gdynia
3. Gameta Gdynia
I jakich lekarzy polecacie. Bardzo ważną dla nas kwestią jest to, żeby w klinice zapłodnili nam wszystkie komórki. Ostatnio z 14 komórek powstały 3 blastocysty.
Z góry dziękuje za wszelkie wskazówki.
Ja polecam Gameta Gdynia dr Skweres
 
Nie strasz [emoji33]
Przepraszam jeśli to tak zabrzmiało :confused: Lekarz który mi 'prostowal' laparaskopowo jajowody tak mi powtarzał że to dość rzadko przywraca ich funkcje.. u mnie niestety to się potwierdzilo.. Zależy tez jak ta niedroznosc wygląda przed zabiegiem. Jednak pocieszeniem jest że jeśli główna przyczyna jest niedrożność to IVF powinno się dość szybko udać ;)
 
reklama
Do góry