Kinga_1
Fanka BB :)
Podziwiam za odwagę te z Was, które same robią sobie zastrzyk. Mnie kluje mój Mąż.
I jeszcze raz dziękuje za życzenia :-)
Sznurki - może to dziwne, ale jak się robi samemu to mniej boli i człowiek się mniej stresuje niż jak ktoś robi. W każdym wypadku ja tak mam. A nad emkiem swoim nie chcę się znęcać, bo sam nie przepada za zastrzykami.