reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Miłego dnia
(dla mnie na pewno będzie miły :-)) Już się nie mogę doczekać naszego spotkania.
i nie dajcie sobie wejść na głowę :-)

20324_487360344617591_1203417618_n.jpg
 
maly.jpg

ja też :-) choć najperw wizyta ... i oczywiście,żeby było fajniej to brzuch mnie trochę boli, a małpy ( @ ) nie widać , kurdę, ciekawe co dr powie, czy będę musiała znowu za kilka dni przyjechać
 
Ostatnia edycja:
myślę,że jak koło pierwszej wyjadę to będzie good, w Gdańsku to czasem niezłe korki, mówiłam dla męża żeby mi wzmocnienia chociasz na lusterka porobił ( choć wolałabym taki mały czołg ) ale niestety, nadal muszę uważać na autko więc chyba trzy godziny mi wystarczą :-D
 
Miłego dnia
(dla mnie na pewno będzie miły :-)) Już się nie mogę doczekać naszego spotkania.
i nie dajcie sobie wejść na głowę :-)

20324_487360344617591_1203417618_n.jpg

a wiesz - właśnie każdego ranka muszę z tym walczyć ;-) moje Almiątko bardzo by chciało właśnie na tę moją głowę wleźć jak śpie :-D ... dzisiaj w nocy kolejna strata -taką fajną maskotkę miałam, ale jej też się spodobała:-(
 
Gotadora, myślę, że trzy godziny, to spokojnie Ci wystarczą. Teraz, na 7, odkąd porobili dwa pasy, to się dobrze jedzie.
A autko zawsze można kwasówkami wzmocnić:-) Wtedy nic, ani nikt nie jest straszny:-)
 
reklama
Lawendowy Sen nie ma kłopotu na drodze do Gdańska, kłopot pojawia się tuż po wjechaniu do Gdańska, do Gdyni do Invimedu jest o niebo lepszy dojazd, teraz przyzwyczaiłam się już jak jeżdzi się w PL w dużych miastach, zresztą w tych niewielkich podobnie, a tu u nas niedawno oddali autostradę - jednak ludzie nie umieją nią jeżdzić, np wczoraj jakiś ktoś pomału jechał, my za nim, w końcu jest dwupasmowa i co zrobił pomysłowy pan? zjechał na pas szybkiego ruchu i dalej jechał tę swoją zawrotną prędkością, podobnie dzieje się w miastach -wczoraj jechałam za jakąś panienką w cinqueczento - a jakże na pasie szybkiego ruchu - i wtedy trzrba łamać prawo i wyprzedzać wolniejszym pasem, bo inaczej się nie da - w końcu pojęłam polskie "prawo drogowe"
 
Do góry