reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Jesli bedzie duzo ladnych Komorek to zastanawiam sie czy ich nie zamrozic bo moga zaplodnic tylko 6, ale ponoc komorki zle znosza mrozenie :-( czy ktoras z was mrozila same komorki?
 
reklama
Nie ma się czym chwalić bo nic za bardzo nie było widać. Nie chciałam usg dowcipnego, dottore tez nie był za tym, żeby tam gmyrać więc oblookał tylko przez brzuch. No i nie wiemy na 100% czy jest 1 czy 2. Ale 1 na bank i na bank we właściwym miejscu :)
Teraz tydzień prawdy... Jak nie dostanę krwotoku to mogę mieć nadzieję...
@dżoasia cudownie ♥ trzymam kciuki za 2 kropeczki... wierzę w Was
 
U mnie transfer odroczony przez przestymulowanie a ponoc miałam najniższa dawkę hormonów :-( mam prawie 30 pecherzy i wszystkie wielkie od 18-24mm plus jeszcze duzo mniejszych ale ich nie bierze dr pod uwage. Wzielam zastrzyk i punkcja w piatek rano a potem mrozenie. Troche sie boje ze sa takie duze ze moze pekna wczesniej :-( dr powiedzial ze to mozliwe ale mam sie nie martwic bo jest ich tak duzo ze napewno cos zostanie.
Ooo piekne korale. Powedz mi jak sie czujesz przy stymulacji? Tzn przy takiej ilosci pecherzykow odczuwasz to jakos? Bo u mnie przy natutalnej owulacji jal pecherzyk 1-2 rosnie to masakra z sikaniem, chodzeniem po schodach, obracaniem sie na lozku bo tak bardzo boli a co dopiero przy 30.
 
Jesli bedzie duzo ladnych Komorek to zastanawiam sie czy ich nie zamrozic bo moga zaplodnic tylko 6, ale ponoc komorki zle znosza mrozenie :-( czy ktoras z was mrozila same komorki?

Ja mrozilam oocyty i potem je zapładnialiśmy. Z tych mrożonych komórek mam Córeczkę w brzuszku i jeszcze jednego mrozaczka.
Wg mnie opcja mrozenia komórek jest lepsza niż kolejna stymulacja.
 
Jesli bedzie duzo ladnych Komorek to zastanawiam sie czy ich nie zamrozic bo moga zaplodnic tylko 6, ale ponoc komorki zle znosza mrozenie :-( czy ktoras z was mrozila same komorki?
Piękna ilość. Ja bym na Twoim miejscu zobaczyła najpierw po punkcji ile będzie komórek i jak Ci zostanie sporo, to bym mroziła. Komórki gorzej się rozmrażają niż zarodki, ale zawsze jest szansa, że z tych rozmrożonych będzie kilka. W razie czego uchroni to Cię przed kolejną stymulacją.
 
@Dgd, @dżoasia super wieści
@dżosia wierzę w Twoje dzieci i Twoją macice, dadzą teraz radę, jesteś wielka z Twoją wiedzą i miejmy nadzieję, że ta wiedza się przydała
@Dgd widok piękny, ach te brzydkie komórki pięknie zaskoczyły, cudownie
Trzymam kciuki dziewczyny
 
Nie ma się czym chwalić bo nic za bardzo nie było widać. Nie chciałam usg dowcipnego, dottore tez nie był za tym, żeby tam gmyrać więc oblookał tylko przez brzuch. No i nie wiemy na 100% czy jest 1 czy 2. Ale 1 na bank i na bank we właściwym miejscu :)
Teraz tydzień prawdy... Jak nie dostanę krwotoku to mogę mieć nadzieję...

Cudowne wieści Asiu, mam mega przeczucie,że już wkrótce ujrzysz dwa silne kropki. A czemu nie chciałaś dowcipnego usg?

Cześć dziewczyny. Ja już po USG. Jest dobrze. Maluch urósł i dzisiaj mierzy 1,33 cm - 8t+3d (wg. usg 7t+4d). Serduszko bije miarowo. Za 2 tyg. mam iść na badania Pappa i później badania prenatalne. Nie mogę w to wszystko uwierzyć...
Zobacz załącznik 929800
Gratuluje Kochana, pozytywnie zazdraszczam takiego widoku
 
reklama
@Dgd, @dżoasia super wieści
@dżosia wierzę w Twoje dzieci i Twoją macice, dadzą teraz radę, jesteś wielka z Twoją wiedzą i miejmy nadzieję, że ta wiedza się przydała
@Dgd widok piękny, ach te brzydkie komórki pięknie zaskoczyły, cudownie
Trzymam kciuki dziewczyny
@sksk popatrz uwierz kochana tak samo w swoje komórki i swoja blastke, dzwon do kliniki... i probuj naturalnie... pisalam Ci kiedys ze przyjaciolka i jej maz maja mutacje genu, mieli 25% na zdrowe całkiem dziecko i zdarzyl sie cud maja zdowe dziecko... uwierz w swoje jajeczka
 
Do góry