reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Asiu , chciałam się tylko upewnic czy intralipid bierze się sam czy z miesza się go z czymś i ile musi schodzić ta kroplowka :)
Co prawda ja już jestem po i żyje :p ale chcę się upewnić
Można sam, ale lepiej brać rozcieńczony w soli fizjo. Można też podać sam i solą nawodnić po intra. Ale sam ez rozcieńczenia ponoć gorzej działa.
Niestety nic nie wiem. Póki co progesteron mi kiepsko rośnie jakby owulacji jeszcze nie było. Dziwny mam ten cykl. Dziś 19 dc i jeszcze robię progesteron po południu i dam znać lekarzowi jaki wynik. Zazwyczaj mam cykle 26-29 dni więc nie wiem co się dzieje. W 14 dc na USG był jeszcze 1 pęcherzyk ale rozmiaru nie znam. Czy możliwy jest transfer w 22 czy 23 dniu cyklu? To normalne żeby owulacja się tak bardzo przesunęła?
Jak Ci progesteron rośnie bardzo powoli to może być tak, że Ci się z pęcherzyka zrobiła już torbiel. Nie miałaś podanego ovitrelle?
Dziewczyny a ja zaczynam swirowac. 10stycznia mam wizyte kontrolna odposnie polipow i wtedy czekam mnie konkretna rozmowa z lekarzem. Musze popytac o wszystko, o to jak bedzie wygladac stymulacja, czy bylaby szansa refundacji lekow do stymulacji, jak to czasowo wyjdzie itd. Coraz częściej mam glupie myśli, boje sie jak zniose stymulacje, zastrzyki, ile urosnie pecherzykow, ile pobiora, ile zaplodnia, czy uda sie wybrac dobre plemniki, czy wlasnie beda one dobre, czy i ile uda sie zaplodnic komórek, ile będzie blastkow, czy nie za dużo czy nie za mało, no i najwazniejsze czy jesli dojdzie do transferu czy sie uda i beta bedzie rosla, a jak nie to co wtedy... co jak sie nie uda?????? Normalnie chyba wchodzę w stan depresji po świętach, po widoku szczęśliwej rodziny z dziećmi :-( a jeszcze tesciowa jak poruszyla temat kolezanki ktora adoptowala dziecko i okazalo sie ze dziecko ma nikoroslosc i rodzoce zalamani, a matka biologiczna dziecka jest znowu w ciazy i maja propozycje adobcji tego nienarodzonego dziecka i ci adopcyjni sie nie zgodzili bo przrciez moze byc tamto tez chore i na koniec podsumowała to w ten sposób ze adopcja nie jest do konca dobra bo moze byc dziecko chore i to dużo problemow wtedy.... oj Boze nie dość ze mój m mial opory przed ivf a o adopcji na razie nie ma mowy to jeszcze ona z czyms takim wyskakuje... oni nie wiedza o naszych problemach ale kurcze wiadomo roznie w zyciu bywa i nigdy nie wiemy co naszym najblizszym sie przytrafi, wiec nie mozna tak oceniac... kurcze szybko zmienilam temat u tesciowej.
Dziewczyny boje sie doslownie wszystkiego... jak to będzie z praca, czy dam rade pogodzić jezdzenie na wizyty przed punkcja z praca...:(
Dziewczyny już Ci odpowiedziały wyczerpująco. Ja tylko dodam od siebie odpowiedź na jedno pytanie: Co jak się nie uda? - Będziesz walczyć dalej. Bo jest o co :)
Jakby mi ktoś 3 procedury, 5 transferów i 3 poronienia wcześniej powiedział, że będę musiała przez to przechodzić to bym się chyba załamała. Na szczęście ponoć Bóg nie zsyła na nas więcej niż jesteśmy w stanie unieść.
Witajcie Kochane w Nowym Roku.
Nowy Rok - nowe możliwości!! Mam nadzieje że wszystkie które ciagle czekają na swój czas juz niedługo sie doczekają.

Ja po prawie dwóch latach czekania na 2 transfer chyba w końcu się doczekam. Podchodze do crio na cyklu sztucznym i dzis zaczelam brac estrofem a 11 pierwsza wizyta.
Prosze podpowiedzcie mi kochane jak dalej wygladaja przygotowania do crio. Czy robi sie jakies badania krwi? Kiedy zwykle transfer na cyklu sztucznym. Od ktorego dnia encorton bralyscie? Mi doktor przepisala 5mg enkortonu ale powiedziala zeby jeszcze nie brac a wydaje mi się ze Wy bierzecie jakos od poczatku cyklu. Ogolnie mam raczej cienkie endo wiec troche sie martwie zeby prawidlowo rosło.
Jakieś porady?
Trzymam kciuki, żeby transfer był udany! Co do badań to mi dr kazał przed drugim monitoringiem zrobić tylko progesteron i estradiol (na cyklu sztucznym) i na tej wizycie ustalał datę transferu. Raz podchodziłam na encortonie i wtedy włączyłam go wtedy co progesteron.
 
reklama
Ja na początku miałam 2x1 a potem lekarz mi zwiekszyl do 3x1, więc u ciebie powinno ładnie rosnąć. A ilu dniowe masz zarodki?
No mam nadzieje ze ladnie urosnie bo przy stymulacji duzy estradiol ryzyko hiperki a endo slabo. Zarodki 2 kompaktujace czyli chyba morule i jeden 10 komórkowy. Słabo ale chce wierzyć ze sie uda[emoji4]
 
Można sam, ale lepiej brać rozcieńczony w soli fizjo. Można też podać sam i solą nawodnić po intra. Ale sam ez rozcieńczenia ponoć gorzej działa.

Jak Ci progesteron rośnie bardzo powoli to może być tak, że Ci się z pęcherzyka zrobiła już torbiel. Nie miałaś podanego ovitrelle?

Dziewczyny już Ci odpowiedziały wyczerpująco. Ja tylko dodam od siebie odpowiedź na jedno pytanie: Co jak się nie uda? - Będziesz walczyć dalej. Bo jest o co :)
Jakby mi ktoś 3 procedury, 5 transferów i 3 poronienia wcześniej powiedział, że będę musiała przez to przechodzić to bym się chyba załamała. Na szczęście ponoć Bóg nie zsyła na nas więcej niż jesteśmy w stanie unieść.

Trzymam kciuki, żeby transfer był udany! Co do badań to mi dr kazał przed drugim monitoringiem zrobić tylko progesteron i estradiol (na cyklu sztucznym) i na tej wizycie ustalał datę transferu. Raz podchodziłam na encortonie i wtedy włączyłam go wtedy co progesteron.
@dżoasia dziękuję rowniez za wsparcie :-*
 
Można sam, ale lepiej brać rozcieńczony w soli fizjo. Można też podać sam i solą nawodnić po intra. Ale sam ez rozcieńczenia ponoć gorzej działa.

Jak Ci progesteron rośnie bardzo powoli to może być tak, że Ci się z pęcherzyka zrobiła już torbiel. Nie miałaś podanego ovitrelle?

Dziewczyny już Ci odpowiedziały wyczerpująco. Ja tylko dodam od siebie odpowiedź na jedno pytanie: Co jak się nie uda? - Będziesz walczyć dalej. Bo jest o co :)
Jakby mi ktoś 3 procedury, 5 transferów i 3 poronienia wcześniej powiedział, że będę musiała przez to przechodzić to bym się chyba załamała. Na szczęście ponoć Bóg nie zsyła na nas więcej niż jesteśmy w stanie unieść.

Trzymam kciuki, żeby transfer był udany! Co do badań to mi dr kazał przed drugim monitoringiem zrobić tylko progesteron i estradiol (na cyklu sztucznym) i na tej wizycie ustalał datę transferu. Raz podchodziłam na encortonie i wtedy włączyłam go wtedy co progesteron.
Dziękuję za kciuki, przydadzą sie[emoji6]
Ja też sciskam[emoji110] [emoji110] za pierwsze USG. Tylko jakos chyba przeoczylam kiedy to?!

Uspokoilyscie mnie z tym enkortonem bo myslalam ze to tak jak estrofem od poczatku cyklu bierzecie, ale widzę ze różnie wiec ok.
 
No mam nadzieje ze ladnie urosnie bo przy stymulacji duzy estradiol ryzyko hiperki a endo slabo. Zarodki 2 kompaktujace czyli chyba morule i jeden 10 komórkowy. Słabo ale chce wierzyć ze sie uda[emoji4]

Wiesz ile jest dzieci z tych słabych zarodków? Każdy zarodek ma takie same szanse na zagnieżdżenie się w brzuszku. Mocne ✊✊✊!
 
reklama
Do góry