reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Super extra pięknie!!!


Orzeszty jakie pikne orzeszki :D Jak kupne :surprised:


Hah, 13 nie ale po 12 musiałam wyleźć bo mi @Kurcia dealer prochy podrzucała :D


Raz na wozie raz pod wozem, chociaż ostatnio faktycznie dużo dobrego!!! Ty mam nadzieję, że po rodzeństwo wracasz? :)


Kochana ja bym poszła na betę jeszcze pod koniec tygodnia i jak wsio będzie dobrze i bez przebojów to jakieś 30dpt pozawracałabym im gitarę i poszłabym na wizytę :)


No to ja popracowałam, teraz jeszcze kosiara i jutro można jechać. Chociaż strach i panika mnie ogarnęła, że zostanę bez jaja a za to w hiperką :eek:

Na jutro widzę, że znów piękny gang betujących się zbiera - powodzenia!!! :D
Muahahaha [emoji48] [emoji48] [emoji48]
Dealerka 24h na dobe
 
reklama
Hurra, gratulacje, piękny przyrost!!

Ja byłam wczoraj na wizycie u moje pani doktor, która wraz z drugą próbowały dostać sie do mojej macicy. Niestety na żywca się nie udało, ale podjęły decyzję, że dadzą radę w znieczuleniu i nie trzeba nic nacinać ani operować. Ufff. Pokazałam też zalecenia od Paśnika i ruszamy według jego planu, tzn. w październiku stymulacja i pobranie komórek, w listopadzie immunosupresja, a w grudniu crio. Oczywiście jeśli wszystko pójdzie dobrze i wyprodukuję dobre jajeczka.
Wizytę startową mam 2 października, @Justin87 jeśli możesz wpisz mnie do kalendarza :)
@Akatombo najważniejszy jest plan działania ;-)
On już jest więc połowa sukcesu za Tobą;-)
 
Super extra pięknie!!!


Orzeszty jakie pikne orzeszki :D Jak kupne :surprised:


Hah, 13 nie ale po 12 musiałam wyleźć bo mi @Kurcia dealer prochy podrzucała :D


Raz na wozie raz pod wozem, chociaż ostatnio faktycznie dużo dobrego!!! Ty mam nadzieję, że po rodzeństwo wracasz? :)


Kochana ja bym poszła na betę jeszcze pod koniec tygodnia i jak wsio będzie dobrze i bez przebojów to jakieś 30dpt pozawracałabym im gitarę i poszłabym na wizytę :)


No to ja popracowałam, teraz jeszcze kosiara i jutro można jechać. Chociaż strach i panika mnie ogarnęła, że zostanę bez jaja a za to w hiperką :eek:

Na jutro widzę, że znów piękny gang betujących się zbiera - powodzenia!!! :D
@@dżoasia mam nadzieję że dbalas o siebie dzisiaj..?
Nie stresuj się Kochana, co ma być to będzie- wiesz o tym, że rzeczywistości nie oszukamy :/
Ja już zaciskam [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110] aby było co pobierać i zapladniac :* [emoji173][emoji173]
 
Tabl 16mg 1x1 od 8.09 a crio miałam 12.09, brałam do czw włącznie czyli 13 dni, czemu pytasz? Zabrzmiało złowrogo bardzo... leczę się w Parens.
Absolutnie :p
Przepraszam, jeśli to tak odebralas :)
Zapytałam, bo zastanowiłam się kto wpadł na pomysł aby przepisać Ci taki lęk i od kiedy.
Nawet przez chwilę pomyślałam o sobie aby go zapodac, ale chyba już nie mam na to teraz czasu :/
W nastepnym cyklu juz immunosupresja
 
Helou
@Ela86 nie stresuj się. Wiele rzeczy może jeszcze pójść nie tak, ale jesteś w ciąży i póki co ciesz się tym. Na nic tak naprawdę nie masz wpływu. Jeśli to Cię uspokoi, możesz sprawdzać przysrost bety, a jak będzie ponad 2000 iść na wizytę, by sprawdzić, czy pęcherzyk jest w macicy (wykluczysz ciążę pozamaciczną) i czy jest ciałko żólte (wykluczysz puste jajo). Potem czekać do zarodka i serduszka. Ja jestem z tej kliniki co @chlopkers i u nas robią 25-27 dpt i ok 35 dpt usg. Powodzenia! :)

W temacie szczepień - rozumiem dziewczyny, które miały przykre doświadczenia. Choć to zapewne przypadek, rozuiem jaknu @Sol psycha pracuje. O doświadczeniach @motylek24 wolę nie myśleć bo włosy dęba staja.
Napiszę Wam jakie jest moje zdanie i motywacja: ja zamierzam się zaszczepić. W zeszłym "sezonie" u mnie w przychodni były 3 przypadki krztuśca... 2 u szczepionych dorosłych i 1 u nieszczepionego dziecka.
Nie wiem, jak dziewczyny po szacher macher z immunologą. A Pasikonik mówił, że tylko w ciąży ze szczepieniami kiepsko czy już do końca zycia?

Niedługo wyruszam na transfer. Proszę o ciepłe myśli, by w drodze telefon nie zadzwonił...
Wszystkim betującym życzę powtórki z piątku!!!
 
reklama
Do góry