Helou
@Ela86 nie stresuj się. Wiele rzeczy może jeszcze pójść nie tak, ale jesteś w ciąży i póki co ciesz się tym. Na nic tak naprawdę nie masz wpływu. Jeśli to Cię uspokoi, możesz sprawdzać przysrost bety, a jak będzie ponad 2000 iść na wizytę, by sprawdzić, czy pęcherzyk jest w macicy (wykluczysz ciążę pozamaciczną) i czy jest ciałko żólte (wykluczysz puste jajo). Potem czekać do zarodka i serduszka. Ja jestem z tej kliniki co
@chlopkers i u nas robią 25-27 dpt i ok 35 dpt usg. Powodzenia!
W temacie szczepień - rozumiem dziewczyny, które miały przykre doświadczenia. Choć to zapewne przypadek, rozuiem jaknu
@Sol psycha pracuje. O doświadczeniach
@motylek24 wolę nie myśleć bo włosy dęba staja.
Napiszę Wam jakie jest moje zdanie i motywacja: ja zamierzam się zaszczepić. W zeszłym "sezonie" u mnie w przychodni były 3 przypadki krztuśca... 2 u szczepionych dorosłych i 1 u nieszczepionego dziecka.
Nie wiem, jak dziewczyny po szacher macher z immunologą. A Pasikonik mówił, że tylko w ciąży ze szczepieniami kiepsko czy już do końca zycia?
Niedługo wyruszam na transfer. Proszę o ciepłe myśli, by w drodze telefon nie zadzwonił...
Wszystkim betującym życzę powtórki z piątku!!!