reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziękuję,że pytasz. :* Ja w psychiatryku przez to in vitro wyląduję. Tak strasznie się zamartwiam. Robiłam dzisiaj betę i mnie martwi słaby przyrost. 8 dpt było 21,27; 10 dnia 54,01; 11 dnia 98,52,czyli w ciągu doby prawie się podwoiło,a dzisiaj czyli 13 dnia wyszło 196,40. Niby jest w normie ten przyrost,ale martwi mnie,że tak zwolniło. Wiem,że mój stres sytuacji nie poprawia,ale tyle się naczytałam o pustym jaju,itd. A Ty jak się czujesz? Teraz zaczynasz urlop?
Aniu wydaje mi się że przyrasta prawidłowo. Poprostu przestań już badać. Na kiedy masz wizytę serduszkową? Właśnie auto zapakowane i jedziemy na mazury na łódź. Jak nie chodzę drugi dzień do pracy to mdłości minęły.
 
reklama
Dziękuję :* Właśnie najgorsze jest to,że człowiek na nic już nie ma wpływu,a zamartwia się jak głupi i ciężko sobie samej przetłumaczyć,że analizowanie nic nie da.

Dokladnie Vorbimbo, jak tu ptzetlumaczyc glowie, ze i tak niczego nie zmienimy i zamartwianie sie i analizowanie nic nie da. Najlepiej byloby sie na jakis czas zahibernowac i obudzic po co najmniej miesiacu, a najlepiej po 9 :)
 
@anett96 To co ja wywinęłam :oo2:?? Pisałam ze można zrobić sobie mezoterapie jajnikow ... jej działanie niby ma je odmłodzić ... poprawić wyniki . W Polsce zbyt wiele o tym nie piszą ale czytałam na stronach hiszpańskich to ponoć przywracało to płodność kobietom które od jakis 5 lat nie miesiączkowały. Ja dam Ci znać czy działa ale dopiero za dobry miesiąc bo wtedy zrobie badania... mam nadzieje ze mojej jajca się obudza i będą z tego śliczne różowe bobasy:-) :):)
@kalno wybacz za stos pytan daj mi plis znak na czym polega ta mezoterapia? Przywracasz mi nadzieje
 
W macierzyństwie w krakowie jest taki zabieg co pobierają ci kawałek jajnika jakoś to stymulują I później wszczepiaja znowu nie wiem na czym to dokładnie polega Ale to 2 placówka w Europie która to robi poza stanami ponoć jest to skuteczne i nawet kobiety co nie mają jajeczka zaczynają produkować. Ale to chyba mega drogie bo ok 30 tys kosztuje
O tym slyszalam ale tej kliniki dziewczyny nie polecaja. Dzoasia tam byla[emoji4]
 
Oczywiscie że tak będzie dalej

Asiu ja bym heparyne zaczęła jednak brać chwilkę przed transferem (dzień przed) i do czasu bety na pewno.
Leżakuj, odpoczywaj i wracaj Kochana do walki! :)

Temat wydaje mi się bardzo indywidualny ... ja nie mam z tym żadnego problemu i uważam że chęć posiadania dzieci i leczenie niepłodności to nie grzech - to choroba z którą trzeba walczyć

@zylwia to już przegięcie... jednak wytrzymam do jutra, poczekaj na swoją Panią doktor. Jak przytulisz swoje Lenke wszystkie złe chwile pójdą w niepamięć [emoji173][emoji173]

W końcu medycyna idzie do przodu...
głęboko w to wierzę że duża część par, ktora cierpi na bezpłodność zdiagnozowana i dla których nie ma obecnie cienia nadzieji na posiadanie dziecka będzie mogła walczyć poprzez, np. coś takiego jak miała nasza @Kalno - mezoterapia.

Kochana przyrost jest OK... nie są to duże cyfry ale i z takich były ciąże [emoji173]
Nie mniej jednak kontrolować cały czas musisz ta bete :)

@anett96 czekamy na bete... sikance oszukance i ten też może się pomylił... :*
Ale dzis znow sikaniec pokazal negatyw wiec sie nie ludze
 
Dziękuję,że pytasz. :* Ja w psychiatryku przez to in vitro wyląduję. Tak strasznie się zamartwiam. Robiłam dzisiaj betę i mnie martwi słaby przyrost. 8 dpt było 21,27; 10 dnia 54,01; 11 dnia 98,52,czyli w ciągu doby prawie się podwoiło,a dzisiaj czyli 13 dnia wyszło 196,40. Niby jest w normie ten przyrost,ale martwi mnie,że tak zwolniło. Wiem,że mój stres sytuacji nie poprawia,ale tyle się naczytałam o pustym jaju,itd. A Ty jak się czujesz? Teraz zaczynasz urlop?
Ja miałam trochę inaczej, bo 7 dpt 103,4 a później 9 dpt 212,3 ale przyrost na tym samym poziomie co u Ciebie. I też się martwiłam, że siódmego dnia taka wysoka była beta a po dwóch dniach jedynie się podwoiła a myślałam, że będzie wyższa. Dziewczyny mnie tutaj stawiały do pionu jednak po wcześniejszych transferach miałam czarne myśli. Później się już rozhulała i okazało się, że zostały dwa maluchy. Tak więc głowa do góry, sprawdź jeszcze przyrost ale postaraj się myśleć pozytywnie, bo wszystko jest w normie. [emoji8]
 
Dziewczyny właśnie siedze w samolocie obok ksiedza i przypomina mi to o moich wyrzutach sumienia związanymi z in vitro i PGD- to jeszcze bardziej. Jestem zdecydowana, ale jednak zostałam wychowana inaczej. Jednak nie przeszkadza mi to w podjęciu decyzji o chęci posiadania zdrowego dziecka..... Jak u Was z tym tematem?

Myślisz ze księża nie maja dzieci z in vitro ?
 
reklama
@kalno wybacz za stos pytan daj mi plis znak na czym polega ta mezoterapia? Przywracasz mi nadzieje
Spoko , cieszę się ze mogę w czymś pomoc . No wiec ... ostrzykuja jajniki osoczem odwirowanym z naszej krwi . Ma to dziać tak jak zabieg kosmetyczny ... napewno nie raz widziałaś jak gwiazdy ostrzykuja sobie tym twarz żeby pobudzić komórki do regeneracji . Efektem jest świeża odmłodzona twarz a w moim przypadku tak właśnie ma to zadziałać na jajniki. Lekarz powiedział ze już samo ich nakłuwanie działa pobudzająco. Nie wiadomo jaka faktycznie będzie reakcja jajnikow ale z tego co czytałam to działa .choc w moim krytycznym przypadku nie robię sobie wielkich nadzieji . Ty chciałabyś coś takiego tez zrobić ??
 
Do góry