reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Powiedzcie mi jak to jest z progesteronem...W poniedziałek wizyta 13 dc. A skoro piszecie,ze przez 5 dni trzeba cos brac to kiedy transfer? Bo wg moich obliczeń sobota...? Ale nawet nie wiem czy klinika wtedy dziala tj.laboratorium....:)
@Gotart prawie każda klinika (jak nie kazda) działa w sobotę. Więc nie martw się tym. Zobacz godziny otwarcia kliniki. Jak działa w sobotę to i labo działa więc transfer się odbędzie :):) Poza tym, jak dobrze pamiętam idziesz na sztucznym więc jak będziesz chciała to możesz przełożyć sobie na poniedziałek... :p ale to zawsze kilka dni dłużej czekania
 
A daleko masz do mnie ?
Zamiast kawy proponuję wodę z cytryna i świeżą mięta z ogródka.
Kochana ja do Ciebie to już jak na wakacje...
Niedaleko to pojęcie względne... okolice Warszawy :p
Oj woda z miętą i cytryną lub limonka w lato... pyszotka :-) :) mi właśnie zaczęła odbijać miętą bo myślałam że wymarzla
 
Dziewczyny wiecie co ogarnął mnie strach:( wcześniejsze moje 3 transfery były po 2 zarodki z myślą,ze będą może bliźniaki:) ale tez myślałam
,ze większa szansa będzie jak chociaz jeden się przyklei;) gdy miałam betę pierwszy raz pozytywna zastanawiam się czy ciąża pojedyncza czy podwójna oczywiście to był niewypał :( dziś siedze i tak mysle ,ze już najprawdopodobniej znaleziono przyczynę moich porażek i jeśli się podlecze to jaka podjąć decyzje przecież mam dwa mrozaczki ;) i jestem takiej cichej nadzieji ,ze tym razem będzie dobrze i tak obleciał mnie strach brać dwie dzidzie tylko czy sobie poradzę czy poprostu wziasc narazie jedeno_O albo walnąc z grubej rury przecież tyle już wycierpiała i wziasc za jednym zamachem. Miałyście takie wątpliwości jak ja?
Kochana ja tam zawszs marzylam o blizniakach fakt jest wiecej roboty wyzeczen ale za jednym razem. To porownywalne z tym jak masz 2 dzieci rok po roku lub po 2 latach.
A wiadomo ze nie ma gwarancji ze oba zarodki zostana ale ja na przyklad bede cieszyc sie i z tego jak zostana ze mn2 szkraby i z tego jak zostanie jeden choc tu juz sie bede tez smutac
 
Kochane Moje potrzebuje porady. Chodzi o to że moje TSH dosłownie tańczy :baffled: 4 tygodnie temu było 4.23 , tydzień później 3.5 , tydzień później 0.45 a za tydzień czyli wczoraj 2.49 .... normalnie ono glupieje a ja razem z nim. teraz miałam odstawić eutyrox ( dawka 50) ale z racji znowu skoku to nie wiem co robić . Poradzicie?? A i może macie jakieś sprawdzone sposoby na ból żołądka ( pewnie od lekow) , mam osłonę typową dla kobiet w ciąży , pije melise i miete i moje pomysły się kończą :(
Mieta podraznia zoladek. Pij siemie lniane.
Hmm a z tym tsh to moze byc tak w ciazy wazne zeby unormowac. Ale ten wynik 0.45 to chyba jakis blad labolatoryjny bo raczej nievskoczylo by tak z gory do dolu i zaraz znoeu w gore
 
reklama
Do góry