reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Zosia, moc kciukasów za usg! Zobaczysz, że będziesz nam się tu za chwilę chwaliła jak wszystko dobrze poszło!

Elcia &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Kinia, nic nie zrobisz, musisz uzbroić się w cierpliwość choć wiem, że te 12 dni bedą prawdziwą katorgą. Wierz, że się uda i staraj się czymś zająć by nie zwariować. Nie ma reuły które zarodeczki zostają z mamusią. Wiele razy słyszałam, że te najlepszej klasy nie zagnieżdząją się oraz o tym, że te słabiutkie rodzą się jako piekne, zdrowe niemowlęta. Trzymam za Ciebie kciuki!!!!!
 
reklama
Kinia Kochana Twoj stres w niczym nie pomoze,a zaszkodzic moze. Pomysl,ze skoro zarodeczki sa slabe to musisz o nie dbac i pielegnowac. Moze dziwne porownanie ale to jest jak z ziarenkiem jak nie bedzie mialo dobrej gleby i wody to chocby bylo najlepsze to nie zakielkuje, a to slabe odpowiednio pielegnowane tak. wiec pomysl Twoje Malenstwa sa w Twoim brzuszku wiec przeciez lepszego miejsca dla nich nie ma. Teraz na prawde bardzo duzo zalezy od nas samych. ja jestem na podobnym etapie za 10 dni testuje. Musisz wierzyc w te Malenstwa. wiec dbaj o siebie o to co jesz co robisz. i glowa do gory:tak:.
Ja Dziewczynki tak z innej beczki, bo chyba wiekszosc z nas to katoliczki,a wiadomo jakie podejscie ma Kosciol do in vitro. Czy spowiadalyscie sie z tego juz? chcialam sie zapytac o reakcje ksiedza? ja wlasnie dzis bylam u spowiedzi i jestem niesamowicie milo zaskoczona. Ksiadz powiedzial tylko tyle,ze kazde dziecko to dar Bozy nie wazne jak poczete. zebym tylko teraz dbala i pielegnowala to zycie, a gdyby cos poszlo nie tak zebym umiala sobie z tym poradzic. A ja tak sie balam isc do spowiedzi:confused2:czyli jak widac ksiadz tez czlowiek
 
Niuska, na prawdę trafiłaś na dobrego księdza. Ja z powodu strachu co ksiądz może powiedzieć wole na razie milczeć, zresztą - sama nie wiem, czy mówić o tym w ogóle? Przecież to człowiek wymyślił,że to grzech, Pan Bóg na pewno uważa tak samo jak powiedział ten ksiądz.
 
Niuska , podziwiam , ja do dzis nie mogę się zdecydować na pójście do spowiedzi. Kinia , a co do rad od innych dziewczyn to zupełnie się z nimi zgadzam , ja też tak pomyślałam , gdzie moim zarodkom będzie lepiej jak nie u mnie w brzuszku?
 
Kinia, dbaj o siebie.Dużo wypoczywaj i przede wszystkim myśl pozytywnie. Teraz to bardzo ważne. Musisz zając czymś głowę, żeby odgonić gonitwę myśli i czarne scenariusze. Wierzę, że będzie dobrze. I broń Boże nie dźwigaj ciężkich zakupów. No chyba, że jakieś pojedyncze ciuszki.

Niuska, zazdroszczę Ci tej ulgi po spowiedzi. Miałaś wielkie szczęście, że w konfesjonale trafiłaś na CZŁOWIEKA.
Nie wiem, czy pójdę do spowiedzi. Bo z czego niby mam się spowiadać? Z faktu, że tak bardzo pragnę mieć dziecko? Przecież nie robię nic, co byłoby niezgodne z moim sumieniem.
 
lawendowy sen zgadzam sie z Toba. Do spowiedzi chodzi sie spowiadac z grzechow, zlych uczynkow... Sorry nie rozumiem dlaczego trzeba sie z tego spowiadac? To jak oszukiwanie siebie, in vitro to grzech, wiec grzesze celowo I IDE sie z tego wyspowiadac? Dziwne troche. Ja nie mam tego problemu... Nie czuje sie, abym musiala sie spowiadac komus obcemu, zwyklemu czlowiekowi, od humoru, gustu ktorego zalezy czy mnie rozgrzeszy czy nie.... Czy fajny, bo nic zlego nie powiedzial? To jak to sie ma do innej dziewczyny, ktorej inny ksiadz nie dal rozgrzeszenia? Hmmmmm
 
reklama
No dzis juz 1doba po powiem wam ze ogólnie jest ok. Tylko myśle cały czas i nieweiem co wy na to mówie do mojego brzuszka i prosze moja mame(która juz nie zyje 17lat) zeby poszła do tego na górze i pogadała z nim zeby zostały ze mna na 9m-cy
 
Do góry