reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ja zawsze robilam 6dpt, a ze teraz nie mam jak bo to Wielkanoc i na wiochach wiec mam focha i nie betuje. Chyba ze jak mi sie leki beda konczyc albo jak krwotoku dostane. Ty mialas blastke 2 to bym poczekala do 7dpt :)
Miałam blastke 2AB i tam myślałam aby zrobić juz w czwartek to będzie 8 dpt licząc od dzisiaj bo wczoraj byl dzień 0 tak mówił myślisz że jak tego 8dpt zrobię to cos wyjdzie ???;)
 
reklama
Czyli pozniej, ale @marg88 przy pco i takich dlugich cyklach to te owu pozniej przychodza. Kuzwa jakbym ja chociaz raz.naturalnie zaszla to bym nie podchodzila juz do ivf...
Dżoasia jak ja zaszłam 10 lat temu to uwoierz mi że nic nie czułam byłam przekonana że jadę po złe wiadomości, do dziś to pamiętam a beta była 64. Dżoasia będzie co ma być - matką i tak będziesz bo w dzisiejszych czasach nie takie rzeczy potrafią naprawić a u ciebie jest z czego. Spokoju i nie myśl za dużo bo ona tam jest.
 
Witam Was - coś mnie za cholerstwo połamało - jak przetracona wyglądam taki robocik - a tu do roboty trza chodzić ihahihahihah - nawet puder dziś nie dał rady
Screenshot_2018-03-29-12-21-56-1.png
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-03-29-12-21-56-1.png
    Screenshot_2018-03-29-12-21-56-1.png
    212,1 KB · Wyświetleń: 417
Czyli pozniej, ale @marg88 przy pco i takich dlugich cyklach to te owu pozniej przychodza. Kuzwa jakbym ja chociaz raz.naturalnie zaszla to bym nie podchodzila juz do ivf...
Wiesz nie wiem sama co lepiej...zachodzić czy nie...bo to też ma wpływ na decyzję...czyli czy jest sens próbować dalej on vitro czy znowu czekać na cud... ja chce wierzyć że mój cud trwa tylko trochę za mną w chowanego się bawi i denerwuje od samego poczatku:p ale jeśli nie to chyba bwdzie trzeba poważnie pomyśleć nad in vitro , bo tak może się kończyć każde moje podejście. A kasa idzie i to gruba, mam syna który z czasem zrozumie że bycie jedynakiem ma plusy , jak to my z m się śmiejemy "Wszystko będzie jego...Ale w tym momencie to wszystkie nasze długo przejmie właśnie on ":p
Ale już kobiety cycki w górę i myśleć piztywnie a przynajmniej realnie. Co ma być to będzie, na pewne rzeczy nie mamy wpływu ale ważne że się staramy aby było dobrze:) @dżoasia Twoja Olusia już od małego uczy się ciast piec, będzie kuedys zdolna bestia :tak:
 
reklama
21luty tylko że ja to z tych nie mających owukavki, doktorek we wtorek widział na jajniku resztki po owulacji więc to może jeszcze wcześnie. Zobaczymy. Trzymam za Ciebie kciuki:* to Twoja pierwsza ciąża ? U mnie juz czwarta...jedna z porodem i synem 8 latw domu. A dwie pozostałe przestawaly się rozwijać :(
Tak pierwsza...7lat staran i decyzja o in vitro no jak pisalam czekalam na @ zeby zaczac stymulacje...
Nie powiem.bo zmienilam troche styl zycia...moze to...
Przeslam na diete bezglutenowa bo jak sie okazalo mam nietolerancje glutenu...schudlam przy tym 4kg no i zaczelam suplementowac trochę witamin.
Mam nadzieje ze to szczescie zostanie z nami...
 
Do góry