Kto po in vitro?

[misis188]

Gratuluję decyzji i pozytywnego nastawienia!!!
Można przecież i pisać pracę doktorską i dalej walczyć o swoje szczęście!
Co do pustego jaja to na pewno dziewczyny już Ci tu coś doradza!
A czemu w Novum nie podają już dwóch zarodków?

Byl przypadek ze dziewczynie sie zarodek podzielil i jest w ciąży albo już urodzil trojaczki. Ja sie tam nie lecze ale ostatnio dziewczyny na ten temat pisaly

 

[nadziejaprzedewszystkim]

Dobre pytanie. Na razie jestem na etapie traumy i wyprowadzki męża wiec nawet nie wiem jak to prawnie wyglada. Dziewczęta! Wie która co w takiej sytuacji kiedy sie rozwiedziemy?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

My w inviccie mieliśmy zaznaczyć, co w przypadku śmierci partnera lub rozwodu. Maz powiedział, że rozwodu nie planuje ale nie odda zarodka na badania czy dla innych biorców. Zaznaczyliśmy, że używamy.

 

[nadziejaprzedewszystkim]

Jutro mam w szpitalu badania. Dzisiaj pojawiła się niwa świeża krew. Ale mało.

Gorzej, że zleciałam dzisiaj ze schodów )na szczęście (?) na plecach.

 

[dżoasia]

Jutro mam w szpitalu badania. Dzisiaj pojawiła się niwa świeża krew. Ale mało.

Gorzej, że zleciałam dzisiaj ze schodów )na szczęście (?) na plecach.

jak to możliwe, że spadłaś ze schodów?
Mam nadzieję, że wszystko z dzieciaczkami w porządku, dwaj znać zaraz po badaniach :* Krew zapewne z krwiaka, który być może się ewakuuje powoli. A jutro masz mieć usg?

 

[zylwia]

Jutro mam w szpitalu badania. Dzisiaj pojawiła się niwa świeża krew. Ale mało.

Gorzej, że zleciałam dzisiaj ze schodów )na szczęście (?) na plecach.

Jak to zlecialas że schodów ?? Uważaj na siebie kochana !!
Ja ostatnio słyszałam żeby zawsze pamietac , że jak upadasz to lepiej na brzuch bo jest chroniony na swoj sposob ale już nie wiem ile w tym prawdy i czy dobrze zakodowalam ... może ktoś mnie poprawi

W sumie to nie są to kontrolowane upadki więc nie będziemy w trakcie myśleć jak upadac..
Ciekawa jestem czy dobrze sobie to zakodowalam co kiedyś usłyszałam bo wydaje mi się trochę absurdalne ...

Jak się czujesz ?!

 

[misis188]

Jutro mam w szpitalu badania. Dzisiaj pojawiła się niwa świeża krew. Ale mało.

Gorzej, że zleciałam dzisiaj ze schodów )na szczęście (?) na plecach.

Mam nadzieje ze maluszkom upadek nie zaszkodzil. Moja znajoma tez przewrocila sie na schodach w ciąży, przestraszyla sie i pojechala na izbe przyjec. Wszystko bylo ok, mala dziś ma ponad rok a to nie zostawili Cie w szpitalu tylko wypuścili z tym krwiakiem do domu??

 

[nadziejaprzedewszystkim]

jak to możliwe, że spadłaś ze schodów?
Mam nadzieję, że wszystko z dzieciaczkami w porządku, dwaj znać zaraz po badaniach :* Krew zapewne z krwiaka, który być może się ewakuuje powoli. A jutro masz mieć usg?

Nie wiem. Zle nastąpiłam na stopień, kapeć się ześlizgnął... Nie wiem, czy w porządku. Jutro zrobią USG.

 

[nadziejaprzedewszystkim]

Ja cały czas jestem w szpitalu. Tylko, że od przyjęcia nic nie badają. Boli tyłek i w okolicach prawej nerki (uderzyłam o dwa stopnie). Od 15 do 17 miałam już czyściutko (wcześniej miałam już czarne wręcz skrzepy), ok. 18.30 pojawiła się jasna krew (ale naprawdę mało; teraz jest brązowo). Sorki za szczegółowość. Czuję się chyba dobrze. Przestraszona jestem.

 

[dżoasia]

Ja cały czas jestem w szpitalu. Tylko, że od przyjęcia nic nie badają. Boli tyłek i w okolicach prawej nerki (uderzyłam o dwa stopnie). Od 15 do 17 miałam już czyściutko (wcześniej miałam już czarne wręcz skrzepy), ok. 18.30 pojawiła się jasna krew (ale naprawdę mało; teraz jest brązowo). Sorki za szczegółowość. Czuję się chyba dobrze. Przestraszona jestem.

Trzymam kciuki za dobre wieści mimo wszystko :* Mam nadzieję, że jednak dasz radę w miarę spokojnie przespać noc, a usg zrobią zaraz z rana i nie będą cię trzymać długo w niepewności!

 

[marg88]

Kochane moje, powiedzcie prosze czy jest jakis przewidziany w sztuce medycznej czas, jaki powinno sie odczekac po odstawieniu lekow, na wystapienie samoistnego krwawienia? Wczoraj Doktor mowil, zebym poszla do swojego lekarza w okolicach wtorku, mowil tez, ze lepiej przeczekac i nie robic zabiegu za szybko, bo to zawsze lepiej gdy dojdzie do naturalnego poronienia. Ale kurcze bylam w takim smutku i tak zaplakana, ze nie myslalam racjonalnie i nie zapytalam go ile konkretnie mam czekac. A obawiam sie, ze moj gin moze sie niepotrzebnie pospieszyc z zabiegiem. Z kolei moja mama i tesciowa mowia, ze martwy zarodek (a raczej puste jajo plodowe) nie moze przebywac za dlugo w macicy, bo moze stwarzac zagrozenie dla zdrowia kobiety.
Stad pytanie do Was bo jestem total zielona w temacie [emoji4]
I druga sprawa BARDZO ale to BARDZO WAM DZIEKUJE! [emoji173][emoji173][emoji173] Dziekuje za wsparcie[emoji173], a przede wszystkim za MOBILIZACYJNEGO KOPA W TYLEK [emoji173](takiego pozytywnego) i przypomnienie mi, ze jestem juz sporo po 30stce i niestety w moim przypadku czas jest kluczowy, to nie etap na uzalanie sie nad soba, na wymyslanie sobie okresow przejsciowych[emoji6] Przemyslalam sprawe i nie ma innej opcji, jak tylko uporamy sie z obecna sytuacja, bede podchodzic do kolejnego transferu, tak szybko jak to mozliwe [emoji4] doktorat swoja droga, ale jednak sa sprawy wazne i te najwazniejsze[emoji7] Wielka tylko szkoda, ze w Novum nie podaja juz dwoch zarodkow, bo mysle, ze najlepiej byloby w naszym przypadku podawac po 2 mrozaczki. Nie wiemy ile z naszych maluchow jest jeszcze uszkodzona genetycznie, dlatego dobrze byloby zwiekszyc w ten sposob prawdopodobienstwo powodzenia [emoji4] no a gdyby trafily sie blizniaki to juz w ogole cud miod [emoji7][emoji7]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

U mnie krwawienie wystąpiło po 3 dniach czyli szybko. A lekarz kazał czekać mi 7-9 dni i dopiero do szpitala ..super że będziecie wracać po kropeczki :*