reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

To rob jak najszybciej te badania i jak beda ok to ja bym chyba zaryzykowala. Eythyrox ponoc szybko dziala a twoje tsh naprawde nie jest jakies wysokie. Moja bratowa jak zaszla w pierwsza ciaze i dr jej kazal zrobic tsh to jej wyszlo ponad 26!!! Endokrynolozka padla z wrazenia jak ona z takim wynikiem zaszla ;) a maly za chwile 4 lata konczy:)
Tak też zrobię. :) :*
 
reklama
Nie jest tak. Zupełnie nie zgadzam się z tym co napisałaś. Ja miałam dwa podane. Druga pełna procedura, czwarty transfer. Mam 26 lat. Blastki były średniej jakości i to było podstawą do podania dwóch. Potem w dniu transferu okazały się,że moje Maluchy pięknie się rozwinęły i podskoczyły do góry wtedy Pani dr powiedziała, że podanie dwóch to jednak ryzyko ciąży mnogiej a co za tym idzie różne konsekwencje. Nie chciała robić transferu dwóch ładnych blastek, a ja nie zgadzałam się na ponowne mrożenie mojego Maleństwa. Dziś jestem w 12tc ciąży bliźniaczej! :-)
 
Gratuluję! Widzisz z tymi lekarzami to jak z fryzjerem. Jeden będzie zachwalac że jest fantastyczny, drugi powie że jest fatalny. Ja miałam dwa razy podawane po dwa piękne blalastki. Ostatnia ciąża biochemiczna.
 
Gratuluję! Widzisz z tymi lekarzami to jak z fryzjerem. Jeden będzie zachwalac że jest fantastyczny, drugi powie że jest fatalny. Ja miałam dwa razy podawane po dwa piękne blalastki. Ostatnia ciąża biochemiczna.
Tak, tu masz zdecydowanie rację.
Ja byłam w Invimedzie w Warszawie na pierwszej, jednej wizycie byłam załamana.
W Novum czuję się cudownie :-)
 
Zależy też na jakiego lekarza się trafi chyba...są tacy co popierają ciąże mnogą po ivf i tacy którzy uważają ją za nieporzadaną. Ja bym chciała bardzo bliźniaki...ale mój lekarz tego nie propaguje. No i wtedy cały świat by podejrzewał że to nie jest naturalny cud....

Nie cały świat, tylko osoby które są po invitro. Ja mam bliźniaki w rodzinie i zawsze były zakłady kto z mojego pokolenia przejmie pałeczkę. W sensie że to genetyczne uwarunkowania. A odkąd się leczę to patrzę podejrzliwie na rodziców bliźniaków :-p a jeszcze jak są niepodobne to od razu mają u mnie łatkę przypiętą :oops: choć wiem że może to być wynik całkiem naturalnej ciąży. No ale cóż...lata starań trochę w głowie namieszały:-D
Przypuszczam że przecietnemu Kowalskiemu nawet to przez myśl nie przejdzie, a bliźniaki są oznaką wyjątkowej płodności:)
 
A możesz mi powiedzieć czy miałaś jakieś dolegliwości! Ja dostałam tez 2 klasy B5 i to już 5 dniowe ,a lekarz powiedział ze są super!ale oni mówią tak ciagle! Dziś jest 8 dzień i nic mi nie dolega! Chyba mam urojenia bo od czasu do czasu zakręci mi się ale to nie wiem czy nie wina tego ze w dokumentach siedziałam !
 
reklama
Do góry