I miałaś podana 5dniowa blastke ? A to test pokazał Ci dwie kreski A beta co ? Może już o tym pisałaś ale jest tu tyle historii że aż tak dobrej pamięci nie mamTak..15go dokładnie
reklama
Cieszę się że do was napisałam :-* u nas mąż słabe nasienie, u mnie lekarze rozkładają ręce, nic konkretnego nie mówią.. wczesniej z badan wyszła mutacja genu mthfr nic poza tym. Teraz podwyższone tsh więc przepisala tabletki.No wcale wam się nie dziwię.. tu napewno dziewczyny Ci pomogą wybrać. fajnie że do nas dołączyłas A jaki u was problem ?
O z tym nie pomogę ale dziewczyny tu mają taka wiedzę że hoho @dżoasia @misis188 może wy ?Cieszę się że do was napisałam :-* u nas mąż słabe nasienie, u mnie lekarze rozkładają ręce, nic konkretnego nie mówią.. wczesniej z badan wyszła mutacja genu mthfr nic poza tym. Teraz podwyższone tsh więc przepisala tabletki.
5dniowa wczesna blastocysta. Test w 7dpt pokazał 2kreski...druga blada ale była...zrobiłam kolejny i to samo. Więc na drugi dzień znów ale już tylko jedna kreska. Poszłam na betę a tam lekko ponad 6 za dwa dni beta już tylko 2... Cholera wie co sie stałoI miałaś podana 5dniowa blastke ? A to test pokazał Ci dwie kreski A beta co ? Może już o tym pisałaś ale jest tu tyle historii że aż tak dobrej pamięci nie mam
tylko Ty Kochana sie nie stresuj tym!u Ciebie wyraźne krechy są to beta pewnie też wysoka!I miałaś podana 5dniowa blastke ? A to test pokazał Ci dwie kreski A beta co ? Może już o tym pisałaś ale jest tu tyle historii że aż tak dobrej pamięci nie mam
O matko.. współczuję.. dlatego widząc moje dwie kreski fakt poplakalam się ale później zeszłam na ziemię jutro idę na bete ale wierzę że jest wszystko dobrze A Ty walcz !! Nie poddawaj się. *5dniowa wczesna blastocysta. Test w 7dpt pokazał 2kreski...druga blada ale była...zrobiłam kolejny i to samo. Więc na drugi dzień znów ale już tylko jedna kreska. Poszłam na betę a tam lekko ponad 6 za dwa dni beta już tylko 2... Cholera wie co sie stało
Basiu - ja mam podobną sytuację do Twojej. Pierwsza próba udana. Po roku wróciłam po swoje kruszynki i niestety dwa niepowodzenia. Dzięki forum zainteresowałam się immunologią - zrobiłam podstawowe badania i niestety idealnie nie jest. Jestem po kolejnej procedurze- w piątek miałam punkcja, a transfer niestety odwołany bo miałam jakiś krwotok przy punkcji. Lekarz ma mi przepisać jakiś dodatkowe leki min Encorton. Ale co i jak dokładnie to dowiem się przy transferze. Więc chyba warto coś zdobić w tym kierunku.A właśnie co z tą immunologia? Badania robi sie na własną rękę? Za co to odpowiada? Jak mi się raz udało to znaczny że jest ok czy warto sprawdzić immunologie?
Czuje się super. Tak pierwszy
Miałaś protokół krótki czy długi ? Jaki u was był problem ?Czuje się super. Tak pierwszy transfer i jutro się dowiem na 100% czy się powiódł. Wczoraj dwa testy sikance pozytywne.
dzięki!a Ty trzymaj Kropka niewypuszcza przez 9miesiecy albo już 8 !trzymam kciukiO matko.. współczuję.. dlatego widząc moje dwie kreski fakt poplakalam się ale później zeszłam na ziemię jutro idę na bete ale wierzę że jest wszystko dobrze A Ty walcz !! Nie poddawaj się. *
reklama
Oczekiwanie2017
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 996
No ja właśnie jestem na etapie: Nie mam siły wyjść z domu do ludzi... Staram sie ogarnąć w miarę możliwości ale nawet mój M nieziemsko działa mi na nerwy...nawet nie mogę wytłumaczyć dlaczego..
Spróbuj więc może z psychologiem, ale najlepiej takim który specjalizuje się w problemach nieplodnych par. Czasami w klinikach sa właśnie tacy i można przyjść nawet jak się nie jest pacjentem.
Podziel się: