reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
@JoannaRak ty to samo - tylko lezeć i lezec. Ta "kulka" w macicy to pecherzyk ciazowy. I teraz beta.nie ma sie co sugerowac, bo moze byc tak jak ci pisalam, jesli bylo 2 to od jednego moze jeszcze spadac. Najwazniejsze to zeby ten pecherzyk urosl i ujawnil sie w nim maluch. Ja przy krwotoku w 17dpt mialam bete 2100 i lekarz sie dziwil co jest grane bo wartosc byla ok. Dziewczyny dacie rade :*

No zobaczymy co beta pokaze ale tak jak mowisz musze przekonac lekarza aby sprawdzic za tydzien co tam jest nawet jakby wartosci nie byly rewelacyjne!
Krwawienie w sumie ustalo, bolu jak nie czulam tak nie czuje, skurczy nie mialam co mnie dziwi a zarazem cieszy! Ale co dziwne ze opuchlizzna ze mnie zeszla, bylam jak taki balonik a teraz cycki nadal napompowane ale z reszty zeszlo!

@dżoasia, a o co chodzi z tym lezeniem??? Dlaczego to trzeba lezec? Pytam bo u nas tego nie praktykuja ale tu w sumie nie robia usg do 8 tygodnia dlatego jestem ciekawa. Leze bo Was posluchalam ale w sumie zaden lekarz mi tego nie wskazal. Na pewno glupie pytanie [emoji12]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dokładnie nie pamiętam w którym dniu po ale to było jakoś na Przełomie 6-7 tyg bo w 8 tyg po.trzecim krwawieniu wylądowałam w szpitalu. I dopiero w szpitalu na drugim usg okazało się że jest krwiak bo wcześniej nie było widać i trzech Lekarzy nie znalo przyczyny tego skąd tyle krwi.

dzieki za odpowiedz, mam nadzieje ze to jest tez u mnie powod. Ale juz nie dlugo sie dowiemy, ale ja jestem dopiero 5+4 to teraz tym bardziej malo co widac na usg!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
No wlasnie, Ty wiedziałaś przed panią z laboratorium :)
Staram sie oszczędzać choć dzis troche musiałam pochodzić. Napisałam do mojego lekarza ze martwi mnie ten bol 'miesiaczkowy', + bol pleców, chodzę taka pokurczona :(
Na razie nie odpisał.
Czy to tak długo bedzie?
Hihihi:) będę wróżyć za kasę i będę ohydnie bogata;) mnie tak też pobolewalo około2 miesięcy i na późniejszym etapie ciąży też jeszcze trochę od czasu do czasu. Każda z nas inna i inne odczucia może mieć...nie wiem jak długo u Ciebie to potrwać może. Dużo odpoczywaj i sie nie przemeczaj.:*
 
No zobaczymy co beta pokaze ale tak jak mowisz musze przekonac lekarza aby sprawdzic za tydzien co tam jest nawet jakby wartosci nie byly rewelacyjne!
Krwawienie w sumie ustalo, bolu jak nie czulam tak nie czuje, skurczy nie mialam co mnie dziwi a zarazem cieszy! Ale co dziwne ze opuchlizzna ze mnie zeszla, bylam jak taki balonik a teraz cycki nadal napompowane ale z reszty zeszlo!

@dżoasia, a o co chodzi z tym lezeniem??? Dlaczego to trzeba lezec? Pytam bo u nas tego nie praktykuja ale tu w sumie nie robia usg do 8 tygodnia dlatego jestem ciekawa. Leze bo Was posluchalam ale w sumie zaden lekarz mi tego nie wskazal. Na pewno glupie pytanie [emoji12]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Jak sie bedziesz ruszac to i macica bedzie sie ruszac a co za tym idzie to mozesz znowu krwawic. Jak moja gin odkryla ze w macicy byly te pecherzyki ciazowe to mi tez kazala lezec. Musisz uspokoic macice bo jesli wszystko tam jest ok to ruchem zwiekszasz ryzyko poronienia. Jesli tam jest krwiak to podczas lezenia on sie "rozlewa" a nie "wisi" a co za tym idzie, nie zagraza dziecku i mniej utrudnia przeplyw sybstancji do dziecka.
 
Olusja co u Ciebie? Napisz coś choć wiem że nie jest łatwo.
Dzięki, że pytasz. Pierwsza doba po szpitalu ok, nic nie bolało. Ze wszystkich stron dostałam joby, że się wypisałam na własne żądanie ze szpitala... Powinnam do wczoraj tam wegetować, ale trudno jest wytrzymać na oddziale, gdzie na przemian płaczą noworodki... Od wczoraj mam niekończący się skurcz macicy, która najprawdopodobniej się obkurcza. Chodzę zgięta w pół, faszeruje się Ketonalem, bo nic innego nie działa, a z Ketonalem chociaż na godzinę mam spokój. Chciałabym, żeby to się już skończyło, jestem zmęczona tym bólem.
 
reklama
Do góry