Kto po in vitro?

[evulek111]

@gosia321 w końcu nadszedl wielki dzien, życzę złotych jajeczej i niech pieknie sie łączą i dzielą [emoji4][emoji110] aż do blastki

 

[Lady_Waiting]

@gosia321 Trzymamy kciuki

 

[Lady_Waiting]

Hej dziewczyny

Od kilku dni czytam Wasze posty i odczułam, że z Wami będzie mi znacznie łatwiej .

Od 5 lat bezskutecznie staramy się o dziecko, odwiedziliśmy kilku lekarzy, zrobiliśmy masę badań oraz wydaliśmy fortunę... Niecały rok temu trafiliśmy do wspaniałego lekarza, który jako jedyny oprócz standardowych badań zaproponował wykonanie HSG . Jak się okazało badania te były kluczowe dla nas. Wynik ? Obustronna niedrożność jajowodów, udrożnienie jest niemożliwe w moim wypadku. Jedyna opcja na jaką mogliśmy liczyć to IVF, zdecydowaliśmy się od razu. Za radą Pana doktora wylądowaliśmy w Gdyńskiej Gamecie u doktora Czecha, który okazał się fantastycznym człowiekiem. Po wykonaniu niezbędnych badań doktor zadecydował o zastosowaniu krótkiego protokołu . Wczoraj zakończyłam swoją pierwszą stymulację, a jutro... jutro czeka mnie punkcja .
Jestem przerażona, ale też pełna nadziei

Ściskam kciuki za Was wszystkie i ogromnie gratuluję przyszłym i obecnym mamusiom

Powodzenia kochana i jutro trzymamy mocno kciuki

 

[evulek111]

Hej dziewczyny

Od kilku dni czytam Wasze posty i odczułam, że z Wami będzie mi znacznie łatwiej .

Od 5 lat bezskutecznie staramy się o dziecko, odwiedziliśmy kilku lekarzy, zrobiliśmy masę badań oraz wydaliśmy fortunę... Niecały rok temu trafiliśmy do wspaniałego lekarza, który jako jedyny oprócz standardowych badań zaproponował wykonanie HSG . Jak się okazało badania te były kluczowe dla nas. Wynik ? Obustronna niedrożność jajowodów, udrożnienie jest niemożliwe w moim wypadku. Jedyna opcja na jaką mogliśmy liczyć to IVF, zdecydowaliśmy się od razu. Za radą Pana doktora wylądowaliśmy w Gdyńskiej Gamecie u doktora Czecha, który okazał się fantastycznym człowiekiem. Po wykonaniu niezbędnych badań doktor zadecydował o zastosowaniu krótkiego protokołu . Wczoraj zakończyłam swoją pierwszą stymulację, a jutro... jutro czeka mnie punkcja .
Jestem przerażona, ale też pełna nadziei

Ściskam kciuki za Was wszystkie i ogromnie gratuluję przyszłym i obecnym mamusiom

Pewnie ze z nami łatwiej [emoji4] trzymam kciuki za punkcje, niech przyniesie mnóstwo pieknych jajeczek[emoji110]

 

[Agnieś191]

Hej dziewczyny

Od kilku dni czytam Wasze posty i odczułam, że z Wami będzie mi znacznie łatwiej .

Od 5 lat bezskutecznie staramy się o dziecko, odwiedziliśmy kilku lekarzy, zrobiliśmy masę badań oraz wydaliśmy fortunę... Niecały rok temu trafiliśmy do wspaniałego lekarza, który jako jedyny oprócz standardowych badań zaproponował wykonanie HSG . Jak się okazało badania te były kluczowe dla nas. Wynik ? Obustronna niedrożność jajowodów, udrożnienie jest niemożliwe w moim wypadku. Jedyna opcja na jaką mogliśmy liczyć to IVF, zdecydowaliśmy się od razu. Za radą Pana doktora wylądowaliśmy w Gdyńskiej Gamecie u doktora Czecha, który okazał się fantastycznym człowiekiem. Po wykonaniu niezbędnych badań doktor zadecydował o zastosowaniu krótkiego protokołu . Wczoraj zakończyłam swoją pierwszą stymulację, a jutro... jutro czeka mnie punkcja .
Jestem przerażona, ale też pełna nadziei

Ściskam kciuki za Was wszystkie i ogromnie gratuluję przyszłym i obecnym mamusiom

Cześć, też się leczę u dr Czecha, mam nadzieje, że dziś zapadnie decyzja kiedy mam punkcje. Daj znać jak było Teraz już będzie tylko lepiej.

 

[walczaca o szczescie]

No ja po punkcji byłam taka... nieokreślona, wszystko było mi jedno, że nawet o nic nie pytałam. A mnie nie poinformowano. Myślałam, że to oni dzwonią.

A no właśnie bo do mnie dzwonili oni a nie ja

 

[walczaca o szczescie]

Nooo i dziewczyny już po wizycie.
Wszystkie parametry w normie według USG wychodzi 13tc, przezierność karkowa u jednego 1,2 u drugiego 1,3, widoczna kość nosową, obwód główki i żołądka w normie, serduszka biły u 167 i 158 ogółem lekarz powiedział że według USG dzieci są zdrowe...wynik z krwi dopiero gdzieś za tydzień.

To cudowne informacje ;-) czemu nie pałasz radością?

 

[walczaca o szczescie]

Dziewczynki chcecie zdjecia?
1zdjecie moje dwie Kruszynki ❤❤
2,3zdjecie dzidzia po stronie prawej w brzuszku
4,5zdjecie dzidzia po stronie lewej w brzuszku.

Piękne człowieki :-)

 

[gosia2889]

Dziękuję za tak miłe przyjęcie
Nie mam pojęcia co mnie jutro czeka, jestem chodzącym nerwusem od kilku dni i na dodatek czuję się jak balon

Pisces
Niestety ślepo wierzyłam w swoich dotychczasowych lekarzy i nie mieliśmy większego ciśnienia na posiadanie bobasa ''już teraz''. Niestety w pewnym momencie obudziliśmy się ze snu i wzięliśmy się za szukanie porządnego lekarza, tak się wszystko zaczęło... Nowy lekarz okazał się bardzo konkretny i dokładny, on jako pierwszy zaproponował nam wykonanie HSG ( o którym nigdy żaden lekarz wcześniej mi ani mężowi nie wspomniał, a ja sama nie zagłębiałam się w te wszystkie możliwości gdyż byłam przekonana że lekarze wiedzą co robią... ).

M@gda
Dziękuję Zaraz obczaję kalendarz i zrobię co trzeba

anetka303
Mam nadzieję, że napiszę jutro same dobre wieści

Agnieś191
Ale super ! kto wie może już się widziałyśmy Mamy świetnego lekarza, tego jestem pewna, a jutro oczywiście zdam relację

 

[bertha]

niby nie mogą... Ale jaśnie panujący nam pis.. dzielec miał pomysł dodać rubryczkę... metoda poczęcia póki co nie przeszło, ale wiesz co sie u nas w kraju ostatnio dzieje...

Swoją drogą był super rysunek satyryczny a propo tego: W przedszkolu dziewczynka do chłopca: co masz wpisane w metodę poczęcia, bo ja in vitro. Chłopiec na to: a ja na pieska

hehehe, dobra anegdota


@gosia321 - powodzenia!!!!