reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

WIELKIE DZIĘKI

WIDZĘ ŻE MASZ SUPER WIEDZĘ , DOBRZE ŻE SĄ TAKIE KOBITKI JAK TY NA TYM FORUM.....POWIEDZ JAK TY PSYCHICZNIE DAJESZ RADE......

u mnie robią nacięcie na 100% tylko to lekarz chyba musi zapisać w kartotece?
 
reklama
z psychika jak to z emocjami - raz z gorki raz pod gorke. przy trzeciej probie czuje sie wbrew pozorom najlepiej psychicznie. podchodze do tego swobodnie i bez wiekszych wzruszen...

co do otoczki to najpierw troche poczytaj na ten temat i rozwaz wsio za i przeciw zanim podejmiesz decyzje. np.... naciecie zwieksza znacznie ryzyko blizniat jednojajowych. ogolnie nie jest tak ze zawsze wskazane jest te ciecie... zwykle przy Iszej probie i drugiej lekarze odradzaja jezeli otoczka nie jest gruba. tylko przy grubej otoczce embriona, albo przy starszych kobitkach, albo przy wysokim fsh to wtedy zalecaja.
 
Cześć dziewczyny,
na tym forum zdarzylo mi sie byc tylko raz. Wtedy jeszcze nie wiedzialam, czy zdecyduje sie na in vitro. Jednak odwazylam sie sprobowac. Bylam na dlugim protokole, punkcje mialam 22.03.2010 (udalo sie pozyskac 13 komorek, 12 bylo dojrzalych, zdecydowalam o zaplodnieniu 10, ale zaplodnieniu uleglo tylko 6). Transfer 2 zarodkow 24.02. Dzis robilam test ciazowy, kupilam az 3, bo ja niedowiarkiem jestem. Wyszly pozytywne! Pojechalam jeszcze na bete i wyszla 280 (podobno to dobry wynik). Dlatego wierze, ze Wam sie uda tym razem na 100 %.
 
lolitka trzymaj sie, a jak choróbsko, wygnane?
ivet, gratulacje :))))))))))))))))
matylda, bedzie dobrze. mnie kazali tabletki anty brac na wywolanie okresu, a potem bylam na krótkim protokole. otoczki nie nacinałam, bo mialam bardzo slabe zarodki i tylko dwa, ale sie udało!!!!!!!!!!!!! nie bez pomocy dziewczyn z forum, bo mialam momenty zwatpienia. ale jest do przodu!!!!!!!! i tobie tez nie damy zginąć!!!!
 
Lolitko200, jestes naprawde madra kobitka :-D. Caly czas czytalam Twoje wpisy i korzystalam z rad. Bylam przestymulowana w momencie punkcji, bo za ostro lekarz poszedl ze stymulacja. Po dwoch dniach od punkcji wogole nie powinnam podchodzic do transferu (tak radzil dr - plyn w otrzewnej, wielkie jajniki), a jezeli juz to z jedna swiezynka, chociaz to i tak ryzyko. Ja uparlam sie na 2 swiezynki (nie powiem, lekko nie bylo przez 4 pierwsze dni po transferze), ale radzilas, zeby pic wode bez opamietania i naprawde podzialalo. Dzis jest 15 dzien od transferu, przestymulowania na razie nie widac, a lekarz nie mogl uwierzyc, ze tak to sie skonczylo. Naprawde, potrafisz dodac otuchy. Wiem, ze jestem wariatka, ale ryzyko mam chyba wpisane w zycie :-)

Sorki, zle napisalam, bo to bylo 2 tyg temu, czyli 24.03.

matylda1980, in vitro robilam w Novum w W-wie
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Ivet

a teraz to ma sens... GRATULUJE KOCHANA... WIELKIE SZCZESCIE W TOBIE SIE RODZI
dbaj o siebie teraz i wsio bedzie dobrze. betka jest ladna i moze swiadczyc od blizniakach....

ps. jak dlugo mialas stymulke i ile bralas gonadropin dziennie?
 
Do góry