reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Pierwsza ciąża po ICSI juz pokazała sie w 6dpt na wieczornym teście , niestety jej nie utrzymałam.

Poddaje sie ... jestem wściekła , rozżalona i wszystko do dupy , to było czwarte podejście... ile można ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
<ściskam> trzymaj sie.

Jednak zrób bete w wyznaczonym terminie.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
nie poddawaj sie, mi kazano zrobic test dopiero 10dni po transferze najwczesniej, moze za wczesnie i przez to wyszedl negatywny, ja bym powtorzyla jeszcze rano
 
dokladnir nie wazne jak wazne ze z mezami swoimi bedziemy te dzieci kochac z calego serca
Witam :-) cieszę się, że dołączyłas do nas w grupie jest lepiej :-) nie przejmuj się ja też byłam załamana jak dowiedziałam się, że problem od strony męża. Ale powiem tak jest coraz więcej nas tu na forum, że problem jest od strony męża i w otoczeniu słyszę, że co 3 facet ma z tym problem to jest choroba cywilizacji, stres dużo pracy irp. Teraz podchodzę jakoś lepiej do tego tak musiało być, że dziecko będziemy mieć takie sposób i możemy się tylko cieszyć, że medycyna dała nam tak szansę głową do góry
 
Witaj[emoji173]

U nas podobnie 4 lata po ślubie , 3 lata starań , 1ICSI udane niestety poroniłam , koleje dwa niestety nawet nie drgnęło teraz czwarta próba , ja rownież transfer miałam 1 marca , rownież 2 blastocysty i testuje w klinice według zaleceń mojej Pani Doktor juz jutro . A i chyba nasz wiek nas łączy bo i ja 1988 ;)

Nie jests tu sama , pisz, wypłakuj sie , ciesz sie razem z nami [emoji173]
trzymam kciuki za jutro, ja czekam do piatku, po 4 inseminacjach wole poczekac, wtedy swirowalam robilam co drugi dzien testy bo myslalam ze wkoncu ujrze te dwie kreski i nic, dlatego juz poczekam. Nie chce myslec co bedzie jak bedzie negatywny wynik, kolejny dołek


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witaj, u nas tez problem z nasieniem, nawet nie bylo mowy o inseminacji, od razu kwalifikacja do ivf. Z 9 zarodkow, do 5 doby dotrwal 1 [emoji29] ale za to porzadny i poki co trzyma sie mocno. W pon usg serduszkowe [emoji173][emoji173][emoji173] Trzymam kciuki za Ciebie[emoji1307][emoji1307][emoji1307]
U nas podobnie - od razu in vitro bo nie ma innej opcji. Co zadecydowało, ze lekarz czekał do 5 doby? Pytam bo jak wstępnie rozmawialiśmy z naszym to mówił, ze podają w 3 dobie chyba, ze przestają sie rozwijać to wtedy czekają do 5 doby. U nas tez problem z nasieniem.




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
cześć kobitki, jestem tu nowa, ale od dłuższego czasu czytam wasze posty. Bo sami zmierzyliśmy się z tym problemem. Po krótce, po ślubie jesteśmy 4lata, staramy się od 3, problem ze strony męża, 4 inseminacje niestety nie udane, 1 marca miałam transfer in vitro, 2 zarodki blastocysty, a teraz czekam z niecierpliwością na wynik. Strasznie mam doła, bo boję się że się nie udało, to byłaby kompletna kolejna porażka dla nas, mąż bardzo to wszystko przeżywa. Dziwnie się czuję, zresztą boję się ze się sama nakręcam, czasami mam kłucia w podbrzuchu, czasem zgagę, nie wspominając o piersiach, ale myślę że to reakcja po lekach, do pracy nie chodzę, maż każe mi leżeć odpoczywać, ale wiecie jak to jest samej w domu, zaczynam schizować już. W piątek mam zrobić betę, kusi mnie zrobienie jutro ale boję się że wyjdzie negatywna, sikańców też nie chce, bo po inseminacjach zawsze jak myślałam że się udało było rozczarowanie. To będzie najgorsze dwa dni, do piątku :( Boję się ze te bóle brzucha to przed zblizającą się @. Nikt z rodziny nie wie , doszliśmy do wniosku że tak będzie lepiej dla wszystkich, ale jest strasznie ciężko żyć z swiadomością ze nie mozemy się nikomu wyżalić, wypłakać, liczymy tylko na siebie. Mam nadzieję ze tutaj przynajmniej będę mogła się wygadać bo jest bardzo bardzo ciężko
Witaj i trzymaj sie dzielnie!
U nas tez nikt nic nie wie dlatego tutaj razem z dziewczynami o podobnych problemach jest łatwiej...
 
a dziewuszki mam do was pytanie. Jak funcjonujecie po in vitro? Chodzicie do pracy normalnie czy jednak odpoczywace? Szczescie w nieszczesciu dostalam propozycje pracy od wtorku ale na produkcji i nie wiem czy przyjac czy lepiej odmowic? Nie chcialabym sobie i dziecku jakby sie udalo zaszkodzic, ale czy rzeczywisvie trzeba sie az tak byczyc? Ja juz rok czasu nie pracuje, tyle zeszlo z leczeniem doradzcie co byscie zrobily
 
Sama 2 grupa nie przeszkadza, natomiast jeśli wyszła jakąś bakteria przy tym lub zapalenie,to powinnaś to wyleczyć. Mi wyszła 2 grupa z jakimś lekkim zapaleniem,musiałam przez 3 miesiące brać leki i dopiero o tym posiew itp. Wyszło ok i mogliśmy zacząć. Mój lekarz bez tego nie chciał mi pozwolić na stymulacje.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Bakteria nie wyszła tylko liczne erytrocyty. Co ciekawe cytologię miałam po badaniu usg a ponoć powinno sie odczekać dobę. Dla mojego lekarza to nie był problem ;)
 
reklama
Witaj i trzymaj sie dzielnie!
U nas tez nikt nic nie wie dlatego tutaj razem z dziewczynami o podobnych problemach jest łatwiej...[/QUOTEja na meza moge bardzo liczyc, nie ma dnia zebysmy na ten temat nie rozmawialismy, ale to nie do konca to samo, co zwierzyc sie kobietce, niestety zadnym przyjaciolom nie powiedzielismy, a przy mezu sie nie rozklejam, musze trzymac sie twardo bo jakbysmy sie oboje rozkleili to wogole by byla porazka, fajnie ze chociaz was mam
 
Do góry