reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Ewunka, czym Ty go karmisz,że ma taki wzrost? Co ja bym dała, żeby u nas było chociaż z 15-20 mln....Co jecie? Albo czego nie jecie? :-)
Wiesz co ostatnio pierogami :laugh2:
Nie jest to jakaś specjalistyczna dieta kazali nam wyeliminować wszystko co białe ( cukier mąka pieczywo kluski ryż jem ciemne ) soli prawie w ogóle nie używam mąż tak. Mleko bez laktozy bo jakoś mi po nim lepiej raz w tygodniu na pewno cieciezyca soczewica a to szpinak a to brokuły . Nie jemy rzeczy przetworzonych pasztet czy mięso na kanapki robie sama . Co dzień wieczorem coś skubiemy orzechy słonecznik dynia . Nie smaze w tłuszczu . Gotuje w szybkowarze . Nic tak szczególnie specjalnego. Duzo owocow ostatnio duzo awokado .Normalne zdrowe odżywianie. Czytam etykiety .sobotę dzień rozpusty :laugh2: jajecznica na boczku .
Na deser sernik lub szarlotka :rolleyes:
Nie wiem co miało wpływ i chyba się nie dowiem
 
Ostatnia edycja:
reklama
Martini ja robiłam. Usg wg mnie to konieczność, badają kość nosowa i przeziernosc karkową. Ja zrobiłam tez testy z krwi pappa troche ze względu na wiek a troche żeby wiedzieć na czym stoję, ale w sumie i tak wiedziałam po usg, że ryzyko jest małe. Na te inwazyjne juz bym sie raczej nie zdecydowała, bo i tak by to nic nie zmieniło.

Olusja bardzo późno masz to prenatalne. nie jestem pewna jak w Polsce, ale w UK robi sie je najpóźniej 13t6d, bo potem wymiary są niewiarygodne.

aniolkowa.mama badanie prenatalne wychodzi mi w 10t6d, a genetyczne w 12t4d, to późno?
 
Wiesz co ostatnio pierogami :laugh2:
Nie jest to jakaś specjalistyczna dieta kazali nam wyeliminować wszystko co białe ( cukier mąka pieczywo kluski ryż jem ciemne ) soli prawie w ogóle nie używam mąż tak. Mleko bez laktozy bo jakoś mi po nim lepiej raz w tygodniu na pewno cieciezyca soczewica a to szpinak a to brokuły . Nie jemy rzeczy przetworzonych pasztet czy mięso na kanapki robie sama . Co dzień wieczorem coś skubiemy orzechy słonecznik dynia . Nie smaze w tłuszczu . Gotuje w szybkowarze . Nic tak szczególnie specjalnego. Duzo owocow ostatnio duzo awokado .Normalne zdrowe odżywianie. Czytam etykiety .sobotę dzień rozpusty :laugh2: jajecznica na boczku .
Na deser sernik lub szarlotka :rolleyes:
Nie wiem co miało wpływ i chyba się nie dowiem

Soczewicy, ciecierzyca,swoje pieczywo, własnoręcznie robione pasztety i awokado też jest u nas na stole. W ogóle nie używam zwykłego oleju, jeśli już coś smażę,to na kokosowym. Jemy mało mięsa, szpinak, brokuły i inne warzywa są w każdym tygodniu. Mąż pije olej z wiesiołka - drogi jak diabli,ale podobno dobry na nasienie. Niestety lubi słodycze, to jest zmora :-/
I nie jemy pierogów;-) U Pisanki się sprawdziło, to może od dzisiaj wprowadzę dietę pierogową :-)
 
Soczewicy, ciecierzyca,swoje pieczywo, własnoręcznie robione pasztety i awokado też jest u nas na stole. W ogóle nie używam zwykłego oleju, jeśli już coś smażę,to na kokosowym. Jemy mało mięsa, szpinak, brokuły i inne warzywa są w każdym tygodniu. Mąż pije olej z wiesiołka - drogi jak diabli,ale podobno dobry na nasienie. Niestety lubi słodycze, to jest zmora :-/
I nie jemy pierogów;-) U Pisanki się sprawdziło, to może od dzisiaj wprowadzę dietę pierogową :-)
Tez mam problem z odstawieniem cukru. .... a pierogi właśnie z polecenia pisanki
 

Załączniki

  • 2016-04-21 13.17.42.jpg
    2016-04-21 13.17.42.jpg
    62,5 KB · Wyświetleń: 93
reklama
Do góry